Co do szpitala na pobranie wycinka do histo z szyjki macicy jak to wygląda!!!!!!

Witam mam pytanie do wszystkich kobietek co trzeba zabrać do szpitala na pobranie wycinkow z szyjki macicy a potem gdy bedzie to potrzebne to konizacja jak to wygladało u was co wam robili jakie badania i jak przygotowuja do takiego zabiebu !!!!!! jestem przerażona tym wszystkim w piatek 13 mam miec robiona kolposkopie i pobierany wycinek potem przed swietami wyniki i co dalej nie wiem pewnie konizacja bo tak mi lekarz powiedział a ja musze jechac do pracy za granice mam podpisany kontrakt i nie wiem co robic a wynik cytologi mialam IIIB i jak dlugo dochodzi sie do siebie po tym wszystkim i czy mozna normalnie funkcjonowac !!!??? Prosze napiście cos bo umieram ze strachu a dodam ze jeszcze nie rodziłam ;-( i ilu lekarzy jest przy takim zabiegu i kiedy sie wychodzi do domu..... No i najlepszego z okazji naszego Dnia !!!!!!!! pozdrawiam

Poprostu wytnął ci fragment powierzchni szyjki macicy. To niebezpieczne - wysokie ryzyko śmierci w wyniku sepsy.

jakiej śmierci nie przerażaj mnie!!!!!!!!!!!!!!!!! ja chce żyć jestem młoda i dopiero zaczynam życie !!!!!!!!

Teraz dużo ludzi tak ginie w polskich szpitalach. Idą na proste zabiegi chirurgiczne, zarażają się jakąś zjadliwą bakterią, sepsa i koniec. RIP.

jest tu ktoś kto to miał robione ????? pomóżcie prosze......!!!!!

nie słuchaj trolli, nikt po tym nie umiera, to bezbolesny zabieg

co za ludzie są na tym świecie...!!!! nie potrafią zrozumieć drugiego człowieka tylko jeszcze go potepiaja !!!! dziekuje a napiszesz moze cos wiecej jak to wyglada co robia i ilu ich jest na tej sali boje sie nigdy nie bylam w szpitalu a tu teraz jeszcze cos takiego i akurat teraz przed moim wyjazdem ;-(

jeśli chodzi o pobranie wycinka to po prostu siadasz na fotelu ginekologicznym, wcześniej musisz się wypróżnić i podmyć. na sali jest lekarz i położna.

ale to nie robią z znieczuleniu jakims ogolnym??? tak na zywca??? :O a tam mozna miec pizame jakas czy cos ???

przeważnie dają znieczulenie miejscowe, lekarz nic ci nie mówił z czym masz się zgłosić na zabieg?

Nie nic nikt mi nie mówił... i dlatego jestem tu na forum zeby sie dowedziec co i jak ;(

Ja miałam pobierane wycinki w czasie 20 minutowej narkozy- byłam w 12 tygodniu ciąży. Konizacji nie miałam bo choć cytologia wyszła IV to nie był to rak. Nie wiem jak z ewentualnym donoszeniem ciąży w przyszłości musisz pogadać z lekarzem. Trzymaj się.

Gosciu to mnie podniosłaś na duchu !!!! modle sie co dziennie zeby sie okazało ze jest wszystko ok!!!!!!! ze to tylko jakies zapalenie i ze nic nie bede miala robione!!!!!!!!!! dziekuje za odp pozdrawiam

Hej. Ja miałam w tamtym roku. Nic się nie bój. Kolposkopia trochę nieprzyjemne badanie. Na wycinki normalnie w gabinecie zabiegowym, usypiaja. Wyszłam tego samego dnia. We wrześniu konizacja, operacja, znieczulenie w kręgosłup więc jesteś świadoma. Nieprzyjemne dla mnie. Dwa dni w szpitalu.

A no i ja mam już córeczkę, lekarz ostrzegał ze mogą być problemy po konizacji z donoszeniem kolejnej ciąży, albo cesarka bo szyjka może się nie rozwierac. jestem obecnie w drugiej ciąży, na razie jest ok

witam