Pije samotnie piwo w dzień kobiet

Mąż pojechał kupić auto, bo uważa, że "Dzień Kobiet" to ja mam codziennie. I tak sobie piwkuję samotna i opuszczona.

Kobieto, masz męża, za chwilę będziecie mieć nowe auto. A co mają powiedzieć te, które ani męża, ani samochodu, ani piwa?

Życzę Ci abyś odnalazła: w ciszy swoje myśli i marzenia, w bliskich Ci osobach siłę i piękno stworzenia, w otaczającym świecie radość istnienia, w kolorach, smakach i zapachach wielkość natchnienia, a w sobie miłość. na pocieszenie proszę życzenia z okazji Dnia Kobiet.

Z tego auta mi przyjdzie tylko tyle, że znów będzie w garażu siedział. Fakt współczuję tym, które piwa nie maja. :D Męża mogę oddać, ale bez auta ;)

Dorian272 - Bardzo dziękuję. Od razu na serduszku cieplej. Piwosz93 - mi się już kończy. Podzielisz się? ;)

Ale masz problem, a ja siedzę z malutkim dzieckiem w domu sama mój mąż jest żołnierzem i dopiero zobaczymy się za trzy tygodnie

gość dziś Wybacz. Nie chciałam nikogo obrazić. Wiem, że to co napisałam to nie jest nawet problem dla co niektórych. Po prostu stworzyłam temat z nadzieja, że ktoś dotrzyma mi towarzystwa i opisałam swoją sytuację. Wiem, że Tobie musi być dopiero cho/lernie trudno i ciężko i to nie tylko w dniu kobiet, ale i na co dzień. Trzymam za Ciebie kciuki. ;)

Piwosz93 - Lubuję się w żubrze, lechu ewentualnie tyskie (ale tylko jak nie ma nic innego) Znając moje szczęście to mieszkasz daleko :D

Ojtam. Pseudo święta, które zaraz każda by chciała obchodzić. Dopiero walentynki były. Żeby było tragiczniej - 2 lata temu w dzień kobiet zdechł mój ukochany pies :P taki prezent.

gość dziś Po to są te święta :D żeby wam przypomnieć, że o swoją kobietkę trzeba dbać :D Piwosz93 Mam jeszcze winko może zaryzykuję i pomieszam :D