KRZYWE NOGI

a mi jest po prostu szkoda i przykro że nie mogę założyć nic krótkiego , ani spodni ani spódnic a ta głupia moda w obecnych czasach lansuje wszystko skąpe i krótkie a w długich sukienkach nikogo już się nie widuje tylko w tv na galach i balach albo pałacach a tak wszędzie głupie leginsy i miniówki :-( pani już ma męża więc jest łatwiej a ja sama...

dziękuje za słowa wsparcia i zrozumienia i porady ale dotychczas żadnemu chłopakowi nie podobały się,bynajmniej dawali mi to do zrozumienia i to nie dlatego że jestem przewrażliwiona na punkcie moich nóg. to się czuje :-(

coś znalazłam,jeżeli wierzyć w to co napisano to koszt takiej operacji ok.15 tys zł :-( obie nogi w gipsie na przemian po 3 miesiące... oczywiście nie mam takiej sumy :-(

Pewnie nie jest tak żle. Nie przejmuj się nogami. Podkreśl w sobie to co masz najlepsze. Nogi to nie wszystko. Najśmieszniejsze jest to, że kiedy poznałam męża to miałam na sobie spódnicę nad kolana i spodobałam mu się ( a może dość głęboki dekolt bluzki hi, hi,hi).

Nie zadręczaj się nogami. Zobaczysz za kilka lat będziesz się z tego śmiała. Powodzenia i więcej wiary w siebie.

dziękuję ale to nie takie proste,od lat z tym walczę i nie potrafię nie myśleć o tym,że są takie.... za kilka lat ? nigdy mi to nie przejdzie.to się czuje. całe życie w przeklętych spodniach :-( naprawdę nikt nie zrobił sobie takiej operacji ?

hej, niech ktoś napisze gdzie w warszawie operują szpotawe kolana :-( i ile kosztuje taki zabieg ?

proszę napiszcie, przecież ktoś musiał przejść taki zabieg ?

:-( dzięki

Mnie nie łączą się łydki przez co uznalam ze sa brzydkie i krzywe. Chcialam zrobić implanty lydek wiec bylam w klinice w Wawie na konsultacji. Dr zobaczyl i stwierdzil ze nie trzeba z tym nic robic. Zebym widziala jakie on ma pacjentki to by mi się moje spodobaly. Mam nie ładne nogi ale lekarz odmówił operacji. Jestem zalamana. Myslalam ze po latach wloze spodnice sukienke a tu lipa. I coz ze mam kase jak nie chce zrobic :(

dziękuję że odpisałaś. nie rozumiem, jak to nie chce :-( mi również nie łączą się łydki, od jakiego lekarza zaczęłaś , od ortopedy ?

Nie, byłam u chirurga plastyka bo w cenniku mieli implanty łydek. W necie oglqdalam fotki ze po takiej operacji lydki się łączą. Bylam w znanej klinice w Warszawie. Z ropaczy ze mi odmówił powiekszylam sobie biust. Moze odwroce uwage od nóg. I tak mam żal ze mi odmowil :(

aż nie mogę uwierzyć że w prywatnej klinice mogą odmówić, przecież klient nasz pan i w ogóle.... znalazłam w warszawie jakąś klinikę. ciekawe czy to ta sama w której byłaś... cena jeszcze nie jest taka straszna, 7000-8000 tyś. ale to pikuś w porównaniu z lepszym samopoczuciem, pozbyciem się kompleksu, który spędza mi sen z powiek. nienawidzę swoich nóg. pojadę na konsultację, zdobędę pieniądze a po zbiegu moja szafa zapełni się sukienkami,spódniczkami,leginsami,krótkimi spodenkami,tunikami,zacznę chodzić na basen ! nareszcie będę ubierać się kobieco i modnie a nie tylko dżinsy :-(

Bylam w znanej klinice którą pokazują w tv ;) niestety dr stwierdził że jest ok. Moze wybiorę się do innej kliniki? Kase mam i nie mam nic do stracenia. Daj znac

Trzeba być porąbanym robiąc operacje plastyczne w celu "poprawy" urody. Widać innych poważniejszych problemów brak, i szajba odbija. Przykre i żałosne.

przykre i żałosne to gotować się przez całe lato w długich spodniach. przykre i żałosne to nie mieć możliwości ubrać się na wesele, święta, wyjątkową okoliczność itp. w sukienkę lub spódnice. przykre i żałosne to rezygnacja z basenu i wypadów nad wodę bo jak założyć kostium kąpielowy z takimi nogami. przykre i żałosne jak nawet własny "ojciec" nazywa cię pokraką :-( przykre i żałosne jak facet dopytuję się dlaczego nie włożę sukienki lub tuniki,mini. przykre i żałosne jak się z ciebie śmieją i obgadują w pracy że ubierasz się jak chłopak. przykre i żałosne jak facet zrywa z tobą kontakt po tym gdy zobaczył twoje nogi. przykre i żałosne oglądać na wystawach śliczne sukienki których nigdy nie włożysz. jest tego dużo więcej...

Dobrze to napisałaś. Popieram w 100 %. Jak ktoś nie ma takiego problemu to nie ma pojęcia o czym pisze. Ja spróbuję w innej klinice. Moze sie uda

życzę Ci powodzenia i proszę daj znać jak znajdziesz dobrą klinikę. a słyszałaś może o klinice dr.Mazana ?

dokładnie,ten kto nie ma takiego problemu nie wie jakie to uczucie, jak człowiekowi przykro. "syty głodnego nie zrozumie" i bardzo Cię proszę, jak już będziesz po zabiegu napisz czy jesteś zadowolona z efektu i w ogóle jak wrażenia. pozdrawiam!

Obstawiam, że masz 17-19 lat. Moje nogi tez są dalekie od ideału, podobne mają modelki Benettona;) tzn przerwa na 3 cm w udach kolana się nie chcą schodzić, łydki się nie łączą. Opowiadał mi lekarz znajomy, że dziewczyna miała ten sam kompleks, on jej te nogi operował, po kilku miesiącach dziewczyna zaczęła mieć kompleks, że ma za proste nogi. W rezultacie później popełniła samobójstwo. Ludziom się wydaje, że to z powodu nóg, cery, nosa nie mogą znaleźć ukochanej osoby, ale to nieprawda. Ja od zawsze miałam potworne kompleksy w temacie cery - rumień jak u hożej wiejskiej dziewoi, że mam spory nos uświadomiła mi w 2 LO nielubiana koleżanka, a nogi + 4 kg nadwagi też nie były moimi atutami. Byłam jednak wesołą, zdolną zadziorną dziewczyną, poznałam chłopaka super przystojniaka, a teraz jestem atrakcyjniejsza niż w wieku 17 lat. W życiu nie tłumaczyłam się chłopakowi ze swoich kompleksów, od tego była przyjaciółka.

jak miałam 17-19 to wyłam z rozpaczy że nie mogę ubierać się do szkoły jak inne koleżanki. z biegiem lat zamiast mi "przechodzić" to jeszcze trudniej mi się z tym pogodzić . mam 32 lata ! I JEST CORAZ GORZEJ !!!

ludzie operują odstające uszy, wielkie garbate nosy , powiększają piersi że o penisach nie wspomnę . czują się źle, niepewnie. jest im smutno. to samo człowiek czuje gdy ma wstrętne nogi :-(

możecie nie wierzyć,ale mam bardzo ładna buzię i biust. jestem szczupła. gdyby nie te cholerne nogi zajmowałabym się modelingiem , mogłabym być stewardessą , na recepcji itp. ale muszę unikać, zrezygnować z zawodów w których trzeba ubierać się w spódnicę, sukienki !

byłabym uśmiechnięta , zadowolona, pogodna. zajmowałabym się tym co lubię. a tak, zła i sfrustrowana idę do pracy jak na ścięcie. bo muszę. więc nie piszcie że taki kompleks nie ma znaczenia. moje życie potoczyłoby się inaczej. czasu nie cofnę, ale chcę sobie sama zrobić małą rekompensatę straconych, smutnych lat :-( to nie jest kaprys. to jest koszmar z dzieciństwa który trwa do dziś.

To ja która byla w klinice. Mam 35 lat męża i dziecko. Chciałam miec proste nogi nie z powodu braku faceta. Chce to dla siebie. Przez ten defekt musialam zrezygnować z fajnej pracy bo wiadomo nie zaloze spodnicy. Tak jak gosc wyzej jestem szczupla mam w miare ladna buzie, jestem blondynką o dlugich wlosach, jestem po operacji piersi teraz są mega ;) No ale co z tego jak te nogi nie dają mi spokoju. Moj problem polega na tym ze lydki się nie łączą ale kolana tak. Obecnie cwicze na orbim moze cos pomoże jak nie na lydki to umiesnie sobie inne partie ciała

tak samo jak TY teraz to chciałabym dla samej siebie. również nie mogłam pracować w zawodach które mnie interesowały, w których czułabym się spełniona. mi również kolana łączą się, ale łydki już nie . zresztą są chude.

?

też mam krzywe nogi ale nigdy nie będzie mnie stać ani na zabieg ani na nic co poprawiło by ich wygląd :-( z krzywymi nogami mogą paradować tylko sławne osoby, bo ich nikt nie wyśmieje a nawet jeśli to są na tyle bogaci że mają to gdzieś jak ich postrzegają inni :-(