GUZEK POD PACHĄ do jakiego lekarza??

w ciązy pojawił mi sięguzek pod pachą - ginekolog stwierdzil, ze to od hormonow, ze w ciazy moze tak byc. Ok godziny po porodzie bardzo się powiększył, wyglądał jak orzech włoski i wsiąkł po kilku dniach. minął rok i delikatnie zaczelo mnie tam pobolewac, jest malenski wielkosci ziarnka grochu. Gdzie się udać, zeby to sprawdzic?

Do rodzinnego, a on skieruje dalej.

a np prywatnie do gina? jest sens? wystraszylam sie i zalezy mi na czasie,

i ujakie badaniepowinno byc wykonane? wystarczy usg?

do onkologa

nie stresuj :(

up

nie zakładaj w panice że to rak, ale w takich sprawach szkoda czasu na gdybanie a onkolodzy mają najlepsze doświadczenie Tak uważam z doświadczenia.

zacznij od rodzinnego- wykona chociaż podstawowe badania. Jeśli uzna że sprawa jest pilna dostaniesz citowe skierowanie. Chyba że i tak zakładasz prywatną diagnostykę i leczenie to wtedy od razu możesz do onkologa prywatnie

a jak dostac sie szybko do onkologa?

prywatnie do zapewne w 1 dzień się dostaniesz

chyba nie bede spala :(

umowie sie jutro do rodzinnego

Lekarz rodzinny powinien skierować cię na badania onkologiczne. A masz jakieś inne objawy, na przykład wypadają ci włosy, pocisz się w nocy, często chorujesz?

mysle ze bedzie ok ale idz koniecznie do lekarza, nie ma zartów

Pytałaś czy starczy USG. Raczej powinno. Mogą też zlecić drugie USG, już z biopsją.

Jako pracownik służby zdrowia radzę udać się do rodzinnego. Ewentualnie zrobić prywatnie USG piersi z oceną dołów pachowych. Jeśli będzie coś niepokojące bomba poszłabym do chirurga Onkologia który ewentualnie zrobi biopsję.

od dwoch tygodni dosc mocno boli mnie glowa, zwlaszcza wieczorem. jakby mi ją ściskalo, lekarz zlecil badania krwi, wszystkie wyniki wzorcowe. mocz rowniez, zadnego wypadania wlosow, innych chorib czy pocenia sie nie ma

up

?

a tak szczerze jaka to szansa ze to nie rak???

?

Myślę że jeśli to byłby rak, to guzek nie zmniejszałby się okresowo. Tak zdarzało się u moich znajomych i chodziło wtedy o zmiany łagodne. Pytam o te pocenie się bo jest charakterystyczne dla ziarnicy złośliwej ale wtedy jak już się coś pojawi to raczej się nie zmniejsza. Ja miałam ten nowotwór i guzki u mnie rosły stopniowo ale cały czas. (Akurat wyniki krwi też miałam wzorcowe). No nic, usg wstępnie może wykluczyć nowotwór i myślę że u ciebie tak właśnie będzie. Śpij spokojnie.

teraz tak sobie myślę: pocenie się nie zwiększyło, ale zawsze bylo mi za cieplo, wlasciwie pocilam się od zawsze, ale to rodzinne, mama tak ma ,babcia itd... ALe od jakiegos czasu ciagle mi za zimno, zasypiam trzęsąc się z zimna, mozeto ma jakis związek? :(

Nie nie, to nie o to chodzi tylko o takie poty nocne jak przy zapaleniu płuc. Dobra, muszę kończyć. Jestem przekonana że nie musisz się martwić. Trzymaj się, rejestruj jutro i spokojnie podejdź do badań.

dziękuję, jeszcze jedno szybkie pytanie: czy robiąc badania krwi ob tez mialas w normie?

(Nie mogę ci dokładnie opisać objawów no u mnie bo prawie ich nie było a taka choroba miewa tyle typów że u każdego wyglądałaby inaczej. Ale i tak pisałabym tylko po to żebyś się uspokoiła bo u ciebie nic nie pasuje a biorąc pod uwagę że ten guzek u ciebie wchłonął się jakby a potem znów pojawił, to wg mojego doświadczenia nic złośliwego.)

mam nadzieję, dziękuję za wsparcie,jutro uderzam do lekarzy

A ja mam taki guzek na szyi , blizej zuchwy. Wiem ze to jest nie wchloniety wezel chlonny po anginie. Wtedy sie pojawil. Mam go od 7 lat. Ogladalo go kilku lekarzy jednak co jakis czas, nakrecam sie. Tym bardziej ze wydaje mi sie ze lekko sie powiekszyl. Bylam chora.

Ja mam powiększone wezly pod rzuchwą od kilku lat. Badam je regularnie co roku. Przyczyną jest choroba tarczycy. Czasami to sie zdarza. Teraz juz pewnie zwłókniały bo ich rozmiar się nie zmienia. Głowa do góry Autorko. Nie ma co zakładać najgorszego. Ja bylam przerażona jak po usg wyszło mi że są powiększone. Okazało się jednak że niepotrzebnie. Nie zamartwiaj się na zapas . Najpierw niech cię zobaczy lekarz.