czy znacie autentyczny przypadek kogos kto wyszedł z raka naturalnymi metodami

czy znacie autentyczny przypadek kogos kto wyszedł z raka naturalnymi metodami

naturalnymi metodami z raka ??? hahha chyba naturalnie nogami do przodu. medycyna konwencjonalna w wielu przypadkach jest nieskuteczna, a znachorka pomoze ??? hahaha

kurkuma

Ja znam kobietę, której lekarze dawali najwyżej 2-3 lata a żyje już ponad 20 i ma się b. Dobrze kurkuma i kapsaicyna

Naturalne metody lepiej dzialaja niż chemia, ktora wyniszcza cały organizm.. poczytaj choćby o diecie dr Dąbrowskiej, i podobnych..

Dr George Ashkar sie tym zajmuje

Dieta Gersona, polecam na raka

nie oszukuj sie natura i modlitw aduzo nie pomoze,medycyna wiecej moj maz mial raka tarczycy zyje juz 10 lat dzieki medycynie!!!!!!!!!!!! ZYJEMY W XXI WIEKU nie zapomnij o tym

no ja wiele dobrego słyszałam o kurkumie, tylko dawka lekarska jest trochę duża, chyba można pić jakiś roztwór z kurkumy, są też suplementy z kurkuminą, ale ponoć nie wchłaniają się za dobrze. Radzę poczytać trochę o tym

gerson leczył raka sokami z warzyw o owoców zrobił własna wyciskarke i za to go zabili ale jego nauka przetrwała i ci jego metodami sa leczone choroby cywilizacyjne w tym cukrzyca rak czytaj ksiaze dieta aleluja on miał raka kiszek i odrzywiał sie tylko na sórowo jak hunzowie i wyleczył sie z raka

Czytałem o tej całej kurkuminie , i rzeczywiście jej działanie jest potwierdzone naukowo. Nie pozostaje mi nic innego jak zaopatrzyć się w zapas kurkumy do mojej kuchni , lub jakiś skuteczny suplement

Próbowałam jeść kurkumę i odbijało mi się tym przez cała nastepną dobę. Strasznie mocne paskudztwo.

Mój znajomy ze stanów leczy sie normalnie , ale wspomaga terapia naturalną, mówił też coś o brzoskwiniach, albo wyciągu z pestek z brzoskwiń

Osobiście nie znam. Mój chrzestny wspomagał się takimi metodami razem z leczeniem szpitalnym, ale zmarł :-( na nic się to nie zdało.

znam kilkadziesiąt osób, które wyleczyły się nawet z ciężkiego stanu (przerzuty do kości), ale żeby osiagać takie efekty trzeba na poważnie podejsc do tematu, kilka tygodni spedzic na lekturze roznych materialów itd. jest co najmniej kilkanaście "preparatów", które mozna przygotować domowym sposobem, m.in. bardzo pomocna jest witamina C przyjmowana w ekstremalnych dawkach (50-100 gramów na dobe), kupuje sie witamine w proszku (1 kg - 35 zł) i przetwarza ją do postaci specjalnego syropu, itp. i wiele innych, dużo mógłbym pisac, bo sam wyleczylem jedną osobe w rodzinie :) tylko jeden warunek: nie mozna kuracji rozpoczynać "na łożu śmierci" ;) zeby to zadzialalo potrzeba min. 4-5 tyg. czasu we w miare dobrej kondycji fizycznej, a cala kuracja az do całkowitego wyleczenia, w zaleznosci od stanu pacjenta, moze potrwac nawet kilka miesiecy, ale krytyczne są pierwsze 4-5 tyg.

Czytałam o witaminie c i kurkuminie, ale to powinny być naprawdę solidne dawki. Kurkumę można łykać po kilka łyżek dziennie z oliwą i pieprzem, są też dostępne suplementy, ale podobno większość jest beznadziejna. Witamina C jak ktoś pisał kupować w proszku i robić syrop

ciekawe

Naturalne metody jak najbardziej, ale tylko w połączeniu z konwencjonalną medycyną. Rak to nie katar.

konwencjonalna medycyna w bardzo wielu przypadkach jest całkowicie bezradna, jedyne co potrafią to naszprycować chemią, która totalnie wyniszcza organizm i układ odpornościowy :o

Jeżeli chodzi o kurkuminę to tylko w proszku i to w dużych ilościach w towarzystwie tłuszczy, suplementy nie będą dobrym wyjściem ponieważ bioretencja tych produktów, jest tak niska że aż szkoda gadać na ten temat

No to w czym problem? Ja brałam po kilka tabletek dziennie, żeby jak najwięcje się wchłonęło, może i wychodzi drożej ale trudno się mówi

zobaczcie kącik hani na YT, kobieta używa naturalne metody leczenia się

Czytałam o jakichś przypadkach takiego wyzdrowienia, ale czy to była 100% prawda to nie wiem, raz głównie pomogła witamina c ale w masakrycznych ilościach, a w innym przypadku kurkumina, też duże ilości, ja mam tylko cichą nadzieję, że to prawda i naturalne składniki, a nie chemia rzeczywiście mogą pomóc

Wiesz nie trzeba wcale jeść jej kilogramami, są niby te przeklęte suplementy, w których co do działania nigdy nie jesteśmy pewni. Nie znalazłem jeszcze dobrego suplementu, ale za to wychaczyłem chyba najgorszy wśród nich , odradzam wszystkim Curcumin Now, chyba gorszego nie widziałem

czy now czy inne takie g*wno dadzą, więc nie wysilajcie się bo szkoda czasu i nerwów, ale jak chcecie to wpitalajcie te szajsy

Morfeusz45 Ja nawet nie nastawiałam się na zakup jakichś preparatów bo dobrze wiedziałam jak to wygląda, poza pięknym pudełeczkiem nic sobą nie oferują .

Skoro nic sobą nie oferują , to poczytaj sobie na temat takiego suplementu jak licur ( www.licur.pl ), który przyswaja się 185 razy lepiej od zwykłej kurkumy.

Będę musiała wypróbować tego licura , ciekawie sie zapowiada a widzę że i opinie są bardzo pozytywne , tak więc co mi szkodzi spróbować ^^

Byłam na stronie tego produktu Licur7000 o którym wszyscy mówią. Trochę cena mnie przeraziła bo 198 zł? No ale przeliczyłam sobie, że to jest na dwa miesiące - to wychodzi 3,30 zł/dziennie. A ja się właśnie odchudzam, to zamiast jednej słodkiej bułeczki mam jedną pastylkę, hi hi. I do tego mogę mieć jeszcze jakieś zdrowotne korzyści...

z raka tak jak i z innych chorób można wyjść bez ingerencji chemii, radiomordowni i skalpela, ale myślę, że to najwyżej 1/3 przypadków, jak już ktoś tak się zaniedbał żrąc gowno, chlejąc alkohol i trując się papierosami to sorry, ale taki mamy klimat, to się kończy chorobą i zejściem idioty, który to robi.