dlaczego żeberka są twarde jak kopyto :(

dziewczyny, roie obiad, ma byc poza mezem jeszcze moj ojciec-smakosz, a żeberka ktore zrobilam sa twarde jak podeszwa. zrobilam kg w marynacie, wsadzilam do rękawa, zamknelam i polozylam to na polowe żaroodpornego naczynia. pieklam w termoobiegu 50 minut, podlane bylo woda, 200stopni... da sie to jeszcze uratowac??

a może być chłopak?:) 50 minut dla żeberek to trochę za mało jak robię na patelni pod przykryciem czyli lepiej niż w piekarniku to minimum 1,5godziny a najlepiej dwie godziny,wtedy mięsko samo odchodzi od kości:)

help

bo zamrozo9ne

o rety, dziękuję, że się odezwałeś! bałam się, że im dłużej=tym twardsze, a tu takie zaskoczenie :)))) DZIĘKI WIELKIE!!!

NIE BYŁY ZAMROŻONE. dziękuję, włączyłam piekarnik na nowo :))

Ja zawsze marynuje przynajmniej 24 h w lodówce. czasami w rękawie, czasami same w naczyniu żaroodpornym. I też co najmniej 1,5 h w 170/180 st.

przełóż na patelnie, dodaj tłuszczu,podlej wodą, wkroj troche cebuli i podduś z godzine.