Dziwny związek, POMOCY

Witam. Dziewczyny proszę was o pomoc. Mam ogromny problem :( Byłam 5 lat w związku z Pawłem, byliśmy zaręczeni. W lipcu zmieniłam pracę na inna i tam poznałam Michała. W moim związku się nie układało, ciągle się kłóciliśmy i wogóle nie mogliśmy ze sobą dogadać. Michał był czuły, opiekuńczy, potrafił mnie wysłuchać i doradzić. Zakochałam się i odeszłam do Pawła. Jednak chyba bałam się nowego, z Pawłem miałam takie poczucie stabilizacji, bałam się co dalej i odeszłam od Michała. Wróciłam do Pawła. Jednak tylko na chwile. Tęskniłam za Michałem, nie mogłam się odkochać mimo że bardzo chciałam. Wróciliśmy do siebie. po 3 miesiącach bycia razem oświadczył mi się. Jednak mój były Paweł nie dawał mi spokoju, mącił mi strasznie w głowie wiec znów do niego wróciłam. Ale znowu tylko na chwile. Teraz od stycznia jestem z Michałem. Jego rodzice mnie nie znoszą, nie chcą o mnie słyszeć i każą mu mnie zostawić :( Wiem, że to moja wina bo zraniłam ich syna dwa razy, wiem że źle zrobiłam :( Michał kłócił się z nimi i obiecał mi że do końca lutego się do mnie wprowadzi. Jednak kłótnie w jego domu ucichły, rodzice nic nie mówią ale ciągle mają nadzieje, że on się przestanie ze mną spotykać. Nie wprowadził się do mnie, spotykamy sie co 2 lub 3 dni. Mam 28 lat i chciałabym się ustabilizować w końcu. Wiem, że kocham i jestem pewna że życie chce spędzic z Michałem. Jednak ostatnio przyłapałam go na pisaniu z innymi dziewczynami. Nie umiał się wytłumaczyć, obiecał że więcej tego nie zrobi. Ale wydaje mi się, że jest jakoś dziwnie, kiedyś potrafił pisać, dzwonić do mnie całymi dniami. Teraz nawet nie chce na fb ustawić statusu związku. Co myślicie o tym? co mam zrobić, bo ta sytuacja mnie wykańcza :( nie jjem, nie śpię, mam ochote umrzeć :(

ze jestes glupia bo zostawilas tamtego chlopaka dla jakiegos nie widomo kogo ktory pisze d innych i pewnie cie zdradza

wiem, że źle zrobiłam. Ale Michał był inny. ostatnio się tak zmienił :(

bo pewnie znalazl inna samo to ze nie chce zmienic tego statusu znaczy ze gada z innymi i szuka innej

pogadam z nim jeszcze raz. myślisz że danie mu czasu na wprowadzke do mnie np do końca marca to dobry pomysł? w końcu jeśli kocha tak jak mówi to zrobi wszystko żebyśmy byli razem prawda?

mozesz tak zrobic a status niech dzis zmieni jak nie to go zostaw bo szkoda czasu na kogos kto nie kocha

Będąc facetem, nie dała bym Ci szansy na powrót. Twoi faceci mają klapki na oczach a biorąc pod uwagę to co zrobiłaś, jeszcze ich zaskoczysz. Nie twierdzę, że pozytywnie.

wiem i rozumiem. bardzo długo się wahałam, a kiedy już się zdecydowałam na jednego to on mówi, że kocha i chce ze mną być ale jednak podrywa inne

no a teraz widzisz ze nie byl tego wart

tak widzę. ostatnio z nim bardzo długo rozmawiałam i obiecał, że nie będzie z żadnymi pisał ani rozmawiał. choc wczoraj z jakąś pisał smsy ehhhh. wiem, kocham go i głupio mu wierzę :( mam nadzieje, że jednak zostanie ze mna

kocha cie a codziennie pisze do innej? cos tu nie tak

wiem :( zadzwoniłam pod ten nr i odebrała jakas dziewczyna. nie wiem kto to, ale wątpie żeby to był ktoś z rodziny :/

jak go sprawdzisz bedziesz miec pewnosc

kup starter i napisz do niego jako jakas inna dziewczyna

o to jest myśl :) dziekuję Ci za pomysł :) tak zrobię tylko jak go zagadać zeby mi uwierzył?

wymysl cos jakies imie i napisz ze dostalas jego numer od kolezanki(podaj imie jakiejs jego kolezanki zeby bylo wiaryodnie) i napisz czy sie umowi na randke

poudawaj ze jestes jakas laska - co nie potrafisz? Wczuj sie w role, podpytaj dyskretnie czy ma dziewczyne itd a jesli powie ze ma to ciagnij dalej - czy to cos powaznego itd

ok :) tak zrobię, lece zaraz po starter. I wiesz co? jeśli bedzie chetnie pisał to umówię się z nim w jakimś miejscu i wtedy się pojawię. Jego mina będzie bezcenna:) Dziekuję, Ci kochana za pomoc

a jak bedzie chcial zdjecie to wyslij jakiejs kolezanki ktorej nigdy nie widzial

tak zrobię. kurcze aż się boje że wyjdzie jaki jest nie wporządku w stosunku do mnie. cała się trzęsę ze stresu :( Dziekuje dziewczyny

Tyle razy ich wymieniałaś, zamieniałaś, że już mi się pomyliło ,który był pierwszy, który jest tym pokrzywdzonym, ale masz parcie na to zamieszkanie razem, myślałam, że to bardziej faceci tego chcą. Masz 28 lat, a jesteś głupia jakbyś miała 15.:)

lepiej sie dowiedziec niz zyc w klamstwie

ciężko było mi zostawić faceta po 5 latach związku. naprawde dużo przeszliśmy razem. wiem, że to chore i dziecinne. nie mogłam się zdecydować :(

sprawdz obecnego lepiej wiedziec jak jest

no dokładnie. ide po starter i zacznę pisać. wole się szybciej dowiedzieć niż ma mi zabierać czas :) wróce to napisze co i jak, jakbys tu zaglądała byłoby fajnie :)

moja kolezanka swego faceta kiedys tak wkrecila bo byla pewna ze on udzielal sie na jakichs portalach i umawial na randki. Zalozyla sobie lewy profil na czyms tam i zaczela z nim pisac. On nawet randke jej zaroponowal i ustalili date, miejsce, godzine. W domu obserwowala jak sie szykowal do wyjscia na ta "randke" i rzecz jasna nie przyznala sie ze wie o co chodzi a gdy spytala 'dokad sie wybierasz' to odpowiedzial ze musi cos zalatwic czy jakos tak. Wyszedl wiec.. i bardzo szybko wrocil w zlym humorze haha

hahah ładnie go załatwiła :) ja się z nim umówię jak coś i pojawię się osobiście, wtedy bedę miała twardy argument w ręku :)

bede tutaj napisz co wyszlo

Po co jej podsuwasz pomysly przeciez to jest tepa egoistyczna suka tylko tych gosci szkoda a z drugiej strony wcale bo naiwni widac ze brakuje ci wiecznego zainteresowanua ze strony facetow dobra wiadomosc jest taka ze kazdy sie zmieni z czasem i zacznie cie olewac

niech sprawdzi jak chce