o szczepieniach...kolejny raz

Czytam tematy o szczepieniach dzieci,bo sama mam 15mczne dziecko. ale chodzi o mnie. zawsze bylam okazem zdrowia.kiedy wszyscy chorowali,ja nie mialam nawet kataru.Zatrudnilam sie w sklepie,u prywatnego pracodawcy.A tam byla zasada-wszyscy sie szczepia przeciw grypie,a jesli sie ktos nie zgodzi,a zachoruje,3mce nie dostanie premii.szczepili sie wszyscy,zaszczepilam i ja-bo pomyslalam,a co mi szkodzi,noi premia nie byla taka mala,a jej brak odczulby kazdy pracownik.I od tamtej pory,choc to juz minelo 6lat,nie ma dnia zebym nie zalowala,ze to zrobilam.ciagle jestem przeziebiona,ciagle mam katar,kaszel.w miedzyczasie zlapalam zapalenie pluc.cala zime bylam przeziebiona,tydzien zdrowa i teraz znow katar i kaszel. zaczelam chorowac wlasnie po tym,jednorazowym dodam,szczepieniu. wczesniej prawie wcale,teraz ciagle mnie cos lapie.najgorszy byl pierwszy rok po szczepieniu,przy byle przeziebieniu wysoka temp,bol miesni,okropne bole glowy. wiec nikt mi nie powie,ze szczepionki to samo dobro,i ze nie sa szkodliwe.

a czy inni pracownicy mieli takie same problemy jak ty?

Tylko ja to odchorowalam.

wiec skoro sa takie szkodliwe to kazdy z zaszczepionych powinien "chorowac",a nie tylko ty.

Nie wiem czy powinni wszyscy chorowac.wiem,ze ja zrobilam zle,szczepiac sie.przekonalam sie,niestety na wlasnej skorze.

A ja powiem tak, jeden lubi pomarańcze, drugi jak mu nogi śmierdzą. Jedna nie wyobraża sobie operacji plastycznych, druga braku operacji plastycznych. Chcesz się szczepić - szczep się, nie chcesz... no i tu są schody. Autorkę przymusił pracodawca, maluchy (a raczej ich rodziców przymusza państwo). To nie fair. A zanim mnie zjecie przeczytajcie to: " zwolenniczka konkubinatu dziś a ja takie proste pytanie mam do zwolenniczek szczepień. Czy jak byłyscie na ostatniej dawce polio lekarz poinformował Was, ze wirus mnoży się w jelitach i będzie wydalany z kałem przez ok. miesiąc? Że w otoczeniu nie powinno byc noworodka, niemowlaka czy osoby z obniżoną odpornością? Wątpię, bo pytałam znajomych i wielkie oczy robili!" Źródło: http://wolnemedia.net/zdrowie/dlaczego-ludzie -wybieraja-aby-nie-szczepic/

zle mi się wkleiło: Ludzie, którzy lamentują nad tym, aby szczepić wszystkie dzieci i nad tym, aby wszystkie wyjątki od szczepień były unieważnione, mogą być następni w szeregu. Co, jeśli nie zechcesz przyjąć nowej szczepionki dla dorosłych, która wejdzie na rynek w ciągu kilku lat, a będziesz jej potrzebować do tego, aby utrzymać pracę albo do korzystania z opieki medycznej albo aby pójść na zakupy w miejscach publicznych? Czy naprawdę chcemy żyć w kraju czy świecie, który nie pozwala nam odmówić procedur medycznych z udokumentowanym ryzykiem zdrowotnym? Czy naprawdę chcemy, aby przemysł medyczny albo kompanie farmaceutyczne dyktowały nam, które leki musimy wstrzykiwać sobie w nasze ciała? Głośni adwokaci przeciwko zgodzie na szczepionki wynikającej z rzetelnego informowania i przeciwko prawom do odmowy szczepień naszym dzieciom, mogą wbrew intencjom wywoływać pełzającą tyranię przeciwko zarówno dzieciom jak i dorosłym. Nadgorliwi proszczepieniowcy potrzebują być bardziej przemyślni i ostrożni w tym, co wyobrażają sobie dla naszego społeczeństwa, albo może nadejść taki czas, wkrótce, kiedy nikt z nas nie będzie miał woli wyboru czy odrzucenia praktyk zdrowotnych nie uznanych przez naszych władz dbających o zdrowie, wymagających zupełnego posłuszeństwa ich autorytetowi."

mirinda bez gazu dziś Nie wiem czy powinni wszyscy chorowac.wiem,ze ja zrobilam zle,szczepiac sie.przekonalam sie,niestety na wlasnej skorze. xxxxxxxxxxxx no coz...rownie dobrze mozesz zareagowac alergicznie na antybiotyk, ktory innym uratuje zycie. czy to znaczy, ze pozostali nie moga go brac?

Odmawiać sobie możesz. Ale wtedy żyj sobie w getcie, na jakiejś wyspie, razem z podobnymi sobie, i niech twoje niezaszczepione dziecko nie naraża na śmierć dzieci takich, jak np. mój bratanek, który z powodu przewlekłej choroby nerek np. na MMR szczepiony być nie może! Chcesz być mordercą - bądź, ale tylko wobec swojej rodziny i podobnych tobie!

Nie chce klotni.opisalam moj przypadek.pamietam i chyba nigdy nie zapomne,przed Swietami Wielkanocnymi,jak sie pochorowalam,bolalo mnie doslownie wszystko,temp 39.9,nie zapomne,bo nigdy takiej nie mialam wczesniej.cale swieta przelezalam.to bylo po szczepieniu. i chcialam tylko powiedziec,ze te szczepionki nie sa takie super jak tu niektore przekonuja.i uwazam,ze kazdy sam powinien decydowac,czy chce by szczepiony(lub,czy chce by jego dzieci byly szczepione)

gość dziś zle mi się wkleiło: Ludzie, którzy lamentują nad tym, aby szczepić wszystkie dzieci i nad tym, aby wszystkie wyjątki od szczepień były unieważnione, mogą być następni w szereg (...itd) xxxxxxxxxxxx Ok, jezeli tak dalek pojdzie, jezeli bedzie coraz wiecej zwolennikow - a raczej BOJACYCH sie -szczepien, to znajdziemy sie w punkcie, kiedy coraz wiecej dzici bedzie chorowac na choroby zakazne. Zgadza sie, nie sa one smiertelne.Zdrowy organizm dziecka, da sobie rade z choroba. Ale co z tymi dziecmi, ktore nie beda mialy zadnej odpornosci? Co z doroslymi, ktorzy wczesniej nie chorowali i jako dorosli gorzej przechodza choroby wieku dzieciecego? Jezeli teraz zdarzaja sie sporadycznie przypadki odry, krztuscu czy polio, co bedzie, jezeli bedzie to zachorowalnosc wieksza? Bo przeciez nie bedzie juz szczepien, ktore nie chronia przed zachorowaniem, ale daja organizmowi odpornosc?

Kazda ze stron ma swoje racje

Oczywiscie mialo byc: Ok, jezeli tak dalek pojdzie, jezeli bedzie coraz wiecej PRZECIWNIKOW - a raczej BOJACYCH sie -szczepien

Może któraś z mamuś przeczytałaby łaskawie ulotkę ze szczepionki np z MMR II czy Priorix'a na odre,swinke rózyczkę, przecież tam jest czarno na białym wypisane możliwe działania niepożądane, zaburzenia pracy mózgu,utrata świadomości, ból jąder i mnóstwo innych, przecież to nie jest wymysł mam nieszczepiących, to wszystko jest w ulotce, a te objawy wystąpiły u dzieci i dlatego znalazły się w ulotce. Jest też informacja ,że do utworzenia szczepionki zostały użyte komórki MERC -5 czyli z komórek abortowanych. Przeczytajcie, zastanówcie się czy chcecie narażac dziecko a potem plujcie jadem.

gość dziś Może któraś z mamuś przeczytałaby łaskawie ulotkę ze szczepionki np z MMR II xxxxxxxxxxxxx a ty czytalas inne ulotki lekow? Na moim jest napisane , ze grozi rakiem, zakrzepica, itd...a jednak biore, bo bez niego moje zycie byloby zdecydowanie mniej komfortowe. Na ulotce ibupromu sa przeciwskazania.

MRC-5 jak już (nawet nie potrafisz nazwy przepisać?), i to są linie komórek wyprowadzone z kilku (2 albo 3 bodajże) abortowanych w latach 60 XX w na życzenie płodów, abortowanych w kraju, gdzie jest to legalne (Szwecji konkretnie). Nie widzę tu żadnego problemu.