A ja zazdroszczę blogerkom bo mają idealne życie

Nie muszą pracować 8h dziennie, ciągle gdzieś wyjeżdżają, mają idealnych facetów, żyć nie umierać. Aż mi przykro jak oglądam takie blogi lifestylowe :( Zagraniczne to już w ogóle niebo, ale nawet jak patrze na nasze polskie dziewczyny, no to zazdroszczę. Powiecie - to załóż bloga. No bloga może mieć każdy, ale pieniądze na start, żeby pokazywać ciekawe miejsca i akcesoria to już nie ma każda. To nawet nie chodzi o zawiść, tylko no tak po prostu zazdroszczę, że ja takiego sukcesu nie odniosłam, prywatnie i zawodowo.

ta subkultura już się chyli ku zmierzchowi, ile można oglądać ten ich ekshibicjonistyczny lifestyle?

a już na to epatowanie bogactwem Kasi Tusk niedobrze się robi. Dzięki tatusiowi laska się obija, a nawet porządnego tekstu napisać nie umie

Ja na bloga tuskowej nawet nie wchodze, po prostu jej nie lubie. No i ten blog taki cukierkowy (kiedys bylam zeby sie zorientowac), te melancholijne zdjecia, jak to niby ksiazke czyta. Ble... Ale chodzilo mi o dziewczyny w stylu karolina baszak, karina patulska, fashionelka, paulina jagodzinska - wszystkie maja super zycie i w ogole. Chyba jeszcze bardziej zazdroszcze , ze znalazly super facetow . One nie musza sie martwic o jutro. Ja po prostu pracuje w korporacji na zwyklym stanowisku i dlatego tak gadam ;)

Każdy ma jakies problemy, zobacz ile hejtu jest na nich chociażby na kafeterii . Na pewno nie codziennie chodzą do knajp, nagrywają te vlogi jak gdzies wychodzą . A te gadżety to dostają. Taka szusz kiedyś pokazywała kosmetyki za 10 zł .