oxytocyna

Czy skurcze wywołane oxytocyną są do zniesienia czy gorsze bo tak się obawiam jestem 7 dni po terminie a małej jest dobrze w brzuszku

Podobno silniejsze.

Ja mialam wywolywany poród. Nie bylo tak źle jak jest to czasami opisywane w internecie. Więc jedyne co mogę Ci poradzić to nie czytaj bo nie taki diabeł straszny; -)

Ja rodziłam tylko raz wiec nie mam porównania. Powiem jedno-są niemalże nieprzerwane, nie masz czasu odsapnąć i jest to większy wysiłek fizyczny.

2 razy z oxytocyna.... Gryzlam łóżko z bólu.... Nie ma wogle przerwy między skurczem..... Zapewnij sobie możliwość zzo, bo jest naprawdę hardcor...

ja tez mialam tylko z oksy wiec nie mam porownania... Ale u mnie najgorsze bylo to, ze skurcze byly mocne, bole krzyzowe, a postep rozwarcia znikomy. Ale ogolnie- dasz rade, zobaczysz :)

Rodzilam z oxy i bez i powiem Wam tylko tyle nie godzcie sie na nia! Macie takie prawo(ja wtedy nie wiedzialam ze moge sie nie zgodzic) Bole z oxy.sa poprostu masakryczne jeden za drugim,ja chwilami tracilam swiadomosc,no i oxytocyna podawana dozylnie jest szkodliwa o czym oczywiscie nie racza poinformowac pacjentki,bo po co...

Jak mogę się nie zgodzić na oxy pierwsze słyszę?? Jestem po terminie 7 dni i nic nie rusza więc beda mnie dalej męczyć i czekać aż samo ruszy??

Sa inne sposoby by porod rozkrecic,ale jak chcesz oxy.to sie godz,czego wcale robic nie musisz masz do tego prawo.

Do tej od nie godzenia : raczej jak się mię zgodzi to może coś się stać z dzieckiem, gdzieś tu czytałam, o lasce po terminie co się nie godzila. a potem się okazało dziecko umarło, wiec trzeba wybrać mniejsze zło..... Bule są masakryczne, ale ja za każdym razem brałam zzo i dałam rade, wiec bardziej bym w tym kierunku szła, a nie nie godzila się..... teraz też jestem w. Trzeciej ciąży, modlę się żeby tym razem rodzic bez oxy, ale idę rodzic tam gdzie jest zzo na życzenie i jeśli dadzą mi oxy to też wezmę zzo

ja mialam zastrzyki nawet nie pamietam z czego, masaze szyjki... Wszystko nic. Ba! Nawet pierwsza kroplowka z oxy nic nie dala, dopiero druga cokolwiek ruszyla. Zadna sie o oxy nie prosi jak nie musi

ja rodzilam z oxy. miaalm podane 3 kroplowki w przeciagu 9h i powiem ci,ze bol byl straszny. ale najgorsze bylo to,ze nie mozna bylo chociaz chwili odsapnac. bole krzyzowe trwaly w nieskonczonosc i nawet na pol minuty nie przestawaly dawac znac o sobie. porod byl dlugi,bo rozwarcie sie zatrzymalo,pozniej dziecko sie zaklinowalo,a ja skurczy nie czulam. mysle,ze byloby latwiej jakbym rodzila do7h,a przy 18h bylam bez sil.(glodna i spiaca od 2 dni)

Nie słuchaj tych debilem -"nie godź się " co za bzdury!!! Ciąża po terminie to ciąża podwyższonego ryzyka! Za długo też nie dobrze, łożysko się starzeje, dochodzi do infekcj (tzw zielone wody) i skutki nie do ogarnięcia. Zaufaj lekarzom i nie słuchaj bzdur. Ja miałam poród wywoływany: najpierw test oxy (nie pomogło) później żelem prostaglandynowym dodatkowo 2 masaże szyjki i cały poród trwał 9 h, dziecko 4100 a jeszcze w połogu mogłabym znów rodzić za taką słodką nagrodę :) Powodzenia

Ależ ceny szkoda że tylko przez miesiąc http://odu.pl/rtvagdpromocja

Nie zawsze można mieć zzo. W moim szpitalu dają za darmo i bez problemu, ale są warunki - rozwarcie ponad 5, ja miałam wywoływany 7 h -najgorsze -bez postępu rozwarcie (2 cm), masaż szyjki, wody odeszły i 8 cm i na zzo za późno

ja miałam wywoływany ból nie do zniesienia,omdlewałam z wyczerpania,i skonczyło sie cc bo syn stracił tetno