Zobaczymy co wyjdzie

gość tygrysek Internetowe:)

Zwichnietą,?pikuś dobrze że nie podwójnie złamaną...z przemieszczeniem.;-)jak czasem obie kosci w jednej kończynie trachną. to reszta wisi bezwładnie.Podobno ból nie do opisania.

Żartuję sobie z tym baniem się mnie:) Ani nikomu nie szkodzę ani nie stosuję chwytów poniżej pasa:)

a spokojnie jest...:)

Ano, to trzeba mieć talent żeby załatwić się od razu po całości:)

gość tygrysek Fakt, zwichnięcie w porównaniu ze skomplikowanym złamaniem to banał i nie ma porównania ale pod warunkiem, że nie chodzisz.

Od takich talentów to tutaj jestem ja.;) A na pierwszą wypowiedź: wiem zawsze zachowujesz poziom...:)

Zwichnięcia,pęknięć jak kto i co lubi.Mam wszytko to w życiorysie.Odpukać w niemalowane złamań nie miałem.:D

Ja też nie....jeszcze:)

Chyba już środki przeciwbólowe zadziałały i śpisz...

wszyscy mają potrzebę chodzenia,a to unieruchamia w chodzeniu na pół roku do roku...nawet o kulach...i koniecznosći wprowadzenia stalowego prętu aby scalić obie kosci .Najgorzej jak trachnie jedna wyżej ,druga niżej i jak termin operacji przesuna a potem stal na siłę targają bo kostniną zaczęła już oblewać metal.Człowiek wykluczony z życia na rok...a obowiazki trzeba godzić,bo każdy je ma niezależnie od wieku..Miłej nocy,sorry za wykład lubie anatomie i psychologie ..miałam z nich piątki na koniec .:-)

A nie nie śpisz. Pomyłka Dlaczego jeszcze?Chcesz zaliczyć taką "przyjemność"? Lepiej wcale

tygrysek Anatomia ok ale psychologia...psycholodzy mają ze mną na pieńku;)

Nie żeby chciała, to było tak bardziej na wyrost powiedziane, przewidująco.

A jak ból słabszy troszkę? Czy to leki nie dają Ci spać?

A dlaczego mają z Tobą na pieńku?,jakiś powód?.Widzisz ja psychologiem nie jestem ale miałam ten przemiot łącznie z anatomią,etyką zawodu i pierwszą pomocą.Myślę że przyda mi sie w nowej pracy.:-)

Lata temu byłem barmanem... Do nich ludzie przychodzą ze swoimi problemami,a oni ze swoimi do barmanów,tylko że do nich ludzie przychodzą na trzeźwo....

Obecny ból jest nieporównywalnie mniejszy od tego na początku ale jednak daje się we znaki. Wzięłam następną dawkę i czekam aż zacznie działać, więc jeśli zniknę to znaczy, iż odpłynęłam...

Dzielnie dotrzymujesz mi towarzystwa

Ok Tylko uważaj,żebyś nie miała jazdy po takiej ilości tabletek;)

O jaki miły buziak..... Ja Jestem Nocnym Markiem;)

Teraz już chyba zadziałały...

hmmm.no widzisz..zawsze mówiłam że pijaństwo to zgubny nałóg..ja alkoholu nie tykam.Alkohol szkodzi zdrowiu .i nie tylko.

Tygrysek Głównie zdrowiu A ty dlaczego nie śpisz?

A co mam robić?..myślę o kimś i to nie daje mi spać .zDługa historia bez happy- andu.

Zdarza się Czas leczy rany,ale czasem może długo trzymać...

Pociesz Cię nam facetom też się to zdarza...

Wiesz mnie trzyma od paru ładnych lat i prędko nie pusci..raczej.A u Ciebie?

Myślę że nawet czas nic tutaj nie zdziała jeśli sié wie że gdzieś tam. jest Twoja druga połówka,a Ty nie możesz z nią być...ani zobaczyç. ani porozmawiać..nic totalnie nic.

A u mnie w porządku,tylko mam problem ze snem ale zawsze miałem.Na szczęście nie potrzebuje dużo snu