Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jestem syfiara według was?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś po co te wyzwiska od dekli? w domu tak mowicie do siebie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sa ludzie i ludziska. Jak cos nie po jej mysli to zaraz dekiel albo i gorzej. Ale to tylko swiadczy o kulturze tej osoby. A pani z tematu nie jest syfiara i napewno jej dziecko jest zdrowsze od tego ktore ma podlogi myte czesto i na ktorych zostaje chemia a nie nasze ludzkie bakterie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, zapewne jest zdrowsze, jak zezre brud 2tygodniowy... idz puknij sie w dynke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś! !! nie masz czasu na to i tak sobie dobrze radzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wreszcie jakieś normalne podejście do tematu, tzn REALNE..bo jak się czyta na cafe, to wszystkie pracują i zarabiają co najmniej średnią krajową, po pracy kreatywnie spędzają czas z rodziną..wyprane, wysprzątane, one zadbane , wypielęgnowane, no i oczywiście zdrowe , samodzielnie przyrządzone jedzenie...chleb, wędlina, soki , przetwory, ciasta,oczywiście swojej roboty. Mają jeszcze czas, aby jechać na wieś do "zaprzyjaźnionego " rolnika ( hit kafeterii) po owoce, warzywa , jaja i mięso....I oczywiście czas na cafe..i fitness, basen itp...PYTAM KIEDY????? Oczywiście ,że autorka nie jest syfiarą...ja podłogi myję ( przelatuje mopem) , co drugi dzień..a tak na kolanach , ściereczką dokładnie , raz na jakieś czas..Nie mam dywanów, panele trzeba odkurzać i wycierać, bo syf się zbiera...mam małe dziecko , kota i psa :) I uprzedzam ewentualne komentarze ..dziecko,zdrowe, nie ma żadnej alergii, wychowuje się od urodzenia ze zwierzakami...nie zjadły go ..jak dotąd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kurze ścieram codziennie,łazienke sprzatam też codziennie,lub co drugi dzien a tak porzadnie raz na tydzień,kuchnia tez codziennie,odkurzam co 3 dni,nie jestem pedantka,tylko mam synka 4 letniego i robi bałagan a ja tez bałaganie nie odkładam nic na swoje miejsce tylko walne hgdzie mam najblirzej i dla tego sprzatam codziennie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem po co pytasz. Sama się oceń, bo jeśli o mnie chodzi to jesteś syfiara. Np. nie do pomyślenia dla mnie myć okna raz na rok, ja to robię minimum 4-5 razy do roku, pościel zmieniać raz w miesiącu makabra, ja zmieniam co tydzień, podłogę myję kilka razy dziennie zwłaszcza jak jest deszcz ponieważ mam psa i muszę. Kurze ścieram 3 razy w tygodniu. Nie lubię brudu, jestem pod tym względem wyczulona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od brudu jeszcze nikt nie umarl. nie przesadzajcie. ja co prawda sprzatam codziennie ale ja to lubie. uwazam jednak,ze dom jest od mieszkania,a nie patrzenia. to nie muzeum. nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syfiara? daj spokoj! wcale nie jestes! mnie sie czasem nie chce nawet kubka odniesc, tyle mam roboty i rzeczy na glowie...sprzatam podobnie, ale podloge jednak myje co tydzien... jak przesiesiemy sie do wiekszego mieszkania, biore sprzataczke...bo to juz wogole nie bede miala sily. A jestem dosc porzadna, jak juz zaczynam sprzatac nasze 40 m to z 4 h potrafi zejsc...jak bedziemy miec 2x tyle metrow to ja dziekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że bardzo dobrze sobie radzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,nie tylko ty jesteś syfiara ale równiez twój mąz.Bo skoro nie wyrabiasz zajęciami to chyba jemu ręce do duuupy nie przyrosły,może wziąc ścierę i wymyć podłogi raz w tygodniu. Poza tym załadować i rozładować zmywarkę to mi wielka robota,badz scierka zetrzeć kurze,żaden problem,robie to mechanicznie nawet nie mysle ze mogłoby być inaczej. A okna jak nie dajesz rady to zapros meza do pomocy,bo myjac raz w roku to chyba słonca nie widzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy 9 miesięczne dziecko i oboje z mężem pracujemy. M w domu nie robi nic. Zajmuje się za to dzieckiem kiedy ja sprzątam, gotuję. Codziennie zmywam naczynia na bieżąco ( nie mam zmywarki ) Co drugi dzień gotuję obiad Pościel zmieniam raz na dwa tygodnie. Kurze ścieram raz na tydzień szmatką i pronto do tego ze dwa razy w tyg zmiatam miotełką Codziennie odkurzam i ścieram podłogi szmatą ( mam raczkujące dziecko ) Łazienkę gruntownie raz w tygodniu, codziennie sedes z większego. Okna/firanki 3/4 razy do roku Dwa razy w roku przed BN I Wielkanocą odsuwam meble i sprzątam za nimi. Moim zdaniem nie robię zbyt wiele a wszyscy mówią, że mam wysprzątane w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moge już czytać tego co niektóre piszą np. sie nie przejmuj, masz czysto, dla dziecka bakterie takie potrzebne, itd. Kobiety ogarnijcie się. Sprzata się nie po to żeby było sterylnie, ale zeby było pachnąco i przyjemnie. Jaka przyjemność usiąść wieczorem przed telewizorem zeby odpoczac przy brudzie. No a ta zmiana pościeli raz na mieciąc to dla mnie nie wyobrażalne. Tak samo z odkurzaniem. U mnie codziennie się odkurza zazwyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
odnosząc sie do pierwszego wpisu ,bo dalej najpewniej podszywy , to podziwiam Cię autorko bo ja mam duże dziecko,pracuje kiedy chce i ile chce,męża nie posiadam ,zmywarki tez , a i tak sprzątam z taką czetotliwoscia jak Ty i wydaje mi sie ze mam czysto w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
hej spokojnie zależy o jaką podłogę sie rozchodzi bo ja ez mam psa i też gdy est brzydka pogoda 3-4 x dziennie musze myć trasę z przedpokoju do łazienki plus łazienkę ,ale np w kuchni czy parkiety w pokojach myję 2-3x mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie moge już czytać tego co niektóre piszą np. sie nie przejmuj, masz czysto,.......... Tak samo z odkurzaniem. U mnie codziennie się odkurza zazwyczaj. x OMG to nie czytaj! Codziennie odkurzasz? to albo masz nerwicę natręctw albo takich syfiarzy w domu, którzy chodzą w buciorach i gumofilcach po chacie :D dajcie spokój! komedia! Autorko, tą pościel bym zmieniała tak co 2 tygodnie i okna 2-3 razy do roku i luz. Kafeteriankami się nie przejmuj, wiesz tu pańcie bułkę przez bibułkę a h...a całą gębą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez zmieniam posciel raz w m-cu, po co czesciej jak sie myje codzennie i zmieniam pizame, bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 17:18 Kobieto nie mam ani nerwicy ani brudasów w domu. Poprostu lubie jak wiem ze jest czysto a po drugie mam synka czteroletniego. Odkurzam poniewaz duzo jeszcze czasu spedza na podlodze bawiac sie np. samochodami . Czasami je jakąś bułeczke i tez moze sie nakruszyc, przeciez to dziedzko. A wkurza mnie jak panie pisza ze nie trzeba sprzątać, ponieważ nawet autorka pomysli se np. ,,a czyli ze mam czysto nie musze sprzatac wiec moze podloge zaczne myc juz co dwa miesiace,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też odkurzam codziennie - nie mam nerwicy natręctw tylko psa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×