Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość1234567891011

zwyzywal, ja uderzyłam on oddal

Polecane posty

Gość gość
jeszcze jedno - owszem, przeżyłam psychiczną przemoc ze strony faceta, ale zgadnij, co zrobiłam. Odeszłam. I miałam chyba gorzej niż ty, bo mamy dziecko. No ale ja w bicie po mordzie się nie bawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecku autorka pewnie podbije oko jak nie powie jej, że ją kocha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję temu facetowi, że jest bity przez kobietę ale polskie kobiety takie są! Ukrainki są normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:28,madra kobieta nie reaguje krzykiem i biciem na słowa krytyki czy na odmienne zdanie swojego faceta.Tutaj sprawa jest inna.Tam nie ma wogole miłosci dlatego jest jak jest.Nie wszystkie panie do jednego worka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on Ci ubliża od dawna a Ty nadal z nim jesteś to znaczy , że jesteś zerem , nie masz godności i szacunku do siebie , w związku z tym nie oczekuj od niego że bedzie Cię szanował , uderzenie to kolejny etap waszych patologicznych relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zauważ, że tutaj sytuacja wyrwana jest z kontekstu. Może być tak, że autorka zdradziła faceta na jego oczach on ją za to zwyzywał a ona go uderzyła a on mimo bycia wobec niej w porządku, pomaganiu w domu, słuchaniu jej gdy miała problem został oszukany, zraniony i zdradzony. W końcu nie wytrzymał i oddał. Ale na tym forum są jakieś skrzywdzone kobiety, które o wszystko obwiniają mężczyzn i tak jak ty napiszę nie wszystkich mężczyzn do jednego wora. Bycie złym człowiekiem nie warunkuje płeć tylko wnętrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież panna napisała,że ma problemy ze sobą to facet po kolejnym razie nie wytrzymał i jej wygarnął za co panna go uderzyła.Miał prawo bo Autorka powinna się leczyć a nie marnować komuś życie.A teraz biedna i nieszczęśliwa.Masz rację,słowa potrafia bardzo boleć ale zapewne nieraz miałaś w nosie uczucia swojego faceta i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12345678910
Tak, jeszcze zdradzilam... Nie będę się tłumaczyć z głupich wymyślonych historyjek. Tak można na każdy temat powymyslac. Jakbym zdradziła to by mi się należało. I nie zalilabym się na forum. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi podnoszące mnie na duchu. :) I za niepodnoszace, ale bez wyzwisk tez dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość12345678910
Tak, mam problemy, ale nie wyladowuje ich na kimś. Byłam dla niego bardzo dobra, dlatego mnie to boli bo uważam ze nie zasluzylam na to. Życie to ja sobie dałam zmarnować bo ma problem z alkoholem i po był agresywny. Dużo przez to przeżyłam To ja jestem głupia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś głupia, tylko niedowartościowana. I to w najbardziej niszczący sposób, bo przez samą siebie. Dopóki sama siebie nie pokochasz, nie zobaczysz w lustrze fajnej, uśmiechniętej, pewnej swoich zalet dziewczyny, dopóty będziesz przyciągać do siebie facetów marnych i żałosnych. Każdy z nas ma gorsze i lepsze dni. Pisałaś, że gdy Twój facet miał problemy to byłaś mu oparciem. Teraz, gdy z kolei Ciebie spotkała nieprzyjemność i chciałaś się wyżalić, oczekiwałaś wsparcia od swojego partnera. Czy to coś wielkiego? Nie, to najnaturalniejsza rzecz, jakiej oczekuje się od partnera- nie od pasożyta, bluszcza, roszczeniowca- od PARTNERA. Osoba, z którą masz spędzić życie powinna być dla Cibie przede wszystkim przyjacielem i wzajemnie- ty też musisz mieć to uczucie dla niego. Pociąg fizyczny jest tylko dodatkiem, bo przyjdzie choroba, starość lub inny problem i niestety- tylko wzajemny szacunek i przyjaźń będzie cementował związek. Związek to nie tylko dobre, wesołe , miłe dni. Życie takie nie jest. Nie na darmo mówi się o przyjaciołach poznawanych w biedzie. Nikt oczywiście nie zwalnia nas z pracy nad sobą! Jeśli uważasz, że w określonych sytuacjach postępujesz niewłaściwie i masz wyrzuty sumienia- to świadczy o tobie, że jesteś wartościowym człowiekiem gotowym na pracę nad sobą. Nikt z nas nie ma żelaznych nerwów, monopolu na wiedzę i nieomylne postępowanie. Zawsze (tak uważam) trzeba dawać drugą szansę- ale na tej drugiej musi się skończyć. Patrzmy przez pryzmat własnego postępowania: czy naprawdę nigdy nie uniosłam się za bardzo, czy nigdy nie zdarzyło się ocenić kogoś niesprawiedliwie? Drugi też ma prawo do błędu. Zadam Ci pytanie: czy naprawdę uważasz, że z tym człowiekiem możesz przejść przez życie, być na dobre i złe, urodzić mu dzieci? Czy masz pewność, że pomoże ci gdy będziesz cierpiąca, brzydko pachnąca w chorobie, zdruzgotana po niesprawiedliwej ocenie szefa w pracy, cholernie zmęczona dziećmi? Czy wspiera cię, gdy chcesz zrobić coś dla siebie, czy Cię po prostu kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś młoda i inteligentna (ładnie piszesz :)), pamiętaj, że z ni u boku nigdy nie znajdziesz wartościowego człowieka. On będzie cie poniżał do momentu, aż Cie ubezwłasnowolni. Nie będziesz wówczas umiała w ogóle sama myśleć i podejmować decyzji. Każdy krok będzie uwarunkowany jego zgodą rzeczywistą lub domniemywaną przez Ciebie. I tak do momentu aż będziesz nikim. Weź się więc w garść i kreuj życie sama według własnych norm, kierując się tylko osiągnięciem własnego szczęścia. NIE KRZYWDZĄC PRZY TYM NIKOGO- to nadrzędna wartość! Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet który wyzywa od najgorszych swoja kobiete nie kocha,to zły znak,a jeśli kobieta podnosi rękę na faceta wiedzac ze jest silniejszy bez porównania i moze oddac to juz tragedia.Jak facet bije sie z kobieta to jest DNO.I jak on mogl do tego dopuścić.Powinien odejść on albo ona.To nie ma sensu.Ludzie obydwoje powinniście sie leczyc psychiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta która podnosi rękę na faceta wiedzac ze i tak w tej walce przegra poniża sama siebie,i facet który daje sie wciagnac w ta "bitwę" poniża samego siebie,bo co to za chluba wygrac ze słabszym (kobieta).Wam to nawet terapia u psychol.nie pomoże.Obydwoje jestescie upośledzeni umysłowo!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie mogły puścić nerwy...ale jemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość12345678910
Dziękuję Wam bardzo. Właśnie tak się czuje, ze nie mogę na niego liczyć i to mnie uderzyło najbardziej. Jak można przyszłość ukladac z kimś kto kiedy go potrzebujesz to cie zdoluje i w efekcie czujesz się 1000 razy gorzej.. Obcy ludzie chyba są mniej obojętni niż on. Nawet jakbym przesadzila to powinien poważniej to potraktować. Za dużo jemu pozwalalam, bo tak naprawdę całe życie byłam tylko krytykowana. Ojca nie miałam, tylko przykrości z jego strony doświadczyłam. Z mama mam trudne stosunki. I trzymałam się jego myśląc że może oni wszyscy maja racje, że nie zasługuje na nic lepszego. Dziękuję, podnioslyscie mnie na duchu. Może na nowo uwierze w siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE SZUKAJ nikogo na siłe,szczęście samo przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - to odejdź, bo sama zaczynasz zachowywać się tak jak on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprowokować kłótnię, uderzyć, dać się uderzyć, biadolić i robić z siebie ofiarę. Klasyk. Żona znajomego była ale o poziom wyższej. Ona najpierw prowokowała, potem wpadała w furię i tłukła faceta a jak widziała że facet zaraz eksploduje to waliła głową w futrynę i wzywała policję. Facet miał niebieską kartę mimo że to on był bity a jej nawet nie dotknął. Policji wystarczył krwawiacy łeb tej ścierki i porozbijane talerze. Jego nikt nawet nie słuchał. Musisz swoje "akcje" tak ulepszyć to jeszcze alimenty na siebie dostaniesz w razie czego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość12345678910
Niesprawiedliwe mnie traktujecie, ale czego w sumie się spodziewałam. Tu ludziom ciężko jest się wypowiedzieć nie obrażając nikogo. Dobrze ze napisałam, mozecie sobie powrzucac i się poczuć lepszym. I sobie podpisywać swoje wersje. Zadajcie sobie tylko pytanie, czy jak wasza córkę zwyzywalby chłopak a ona by go spoliczkowala, to czy dalej byście byli za facetem. A co do wielkich pouczajacych i opanowanych, dobrych z teorii - jeśli nie dotyczy was ta sytuacja, jesteście niby obiektywni - a wyzywacie mnie - to chyba tacy opanowani nie jesteście. Skoro tak reagujecie na forum, nie mówiąc kulturalnie tylko wzywając od upośledzonych, to akurat tacy pokojowi jesteście i ktoś by was obrazal a wy byście stali i słuchali. Akurat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam te posty to bycie kawalerem uznaje za najlepszy okres w życiu mężczyzny i obiecuje sobie i wam, że nigdy się nie ożenię! Nie chcę żyć z taką psychiczną agresorką pod jednym dachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12345678910
Nikt cię nie zmusza, zawsze można odejść. On widać nie uważał mnie za agresorke, jak mieszka ze mną 5 lat. Żadnych reklamacji nie składał. Wręcz przeciwnie. To on był agresorem psychicznym. Chyba ci faceci co się wypowiadają kiedyś uderzyli kobietę i starają się wmówić ze to nasza wina, żeby się wybielic. Zony alkoholików i damskich bokserów tez myślą że to ich wina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta jak jest bita to jest ofiarą, jak ona bije to jest jeszcze większą ofiarą, żyć nie umierać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie, przemoc psychiczna jest o wiele gorsza od fizycznej, a wielu facetow jest po prostu psychopatami co ciesza sie jak zlamia komus psychike, doprowadza kobiete do rozpaczy i jeszcze sie smieja jak ona placze albo ich uderzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mężczyzna traktuje kobietę tak jak ona mu na to pozwala. Przy pierwszym ublizeniu wyrzuca się takiego za drzwi lub samemu wychodzi , ale do tego trzeba mieć trochę godności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wice wersalka. Pierwszy strzał czy darcie mordy przez kobietę - bez zbędnej gadki walizka za próg i sayonara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta bije faceta ale to z kobiety robi się ofiarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jest jakiś ewenement. Czy to kobietę biją, czy kobieta bije, czy ją zdradzają, czy ona zdradza - ona zawsze niewinna jak ta niepokalana. Zawsze facet winny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×