Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy da się to waszym zdaniem uratowac ?

Polecane posty

Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i sie da ale nie lec na niego tak od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co? Chcesz byc dalej kochanka i sue z nim spotykac pokryjomu raz na 2 tyg? Nie chcesz wlasnego faceta ktoremu zalezy na tobie, a nie tylko na doopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm, no tak nie chce, dlatego zerwałam kontakt. Chciałabym żeby przejrzał na oczy jeśli cokolwiek mu na mnie zalezy i żeby coś się zmieniło w naszych relacjach, ale nie wiem czy tak będzie... Jak bedzie sie jeszcze starał być może dam mu szansę, a jeśli nie to ja też nie będę się odzywać :( Jakbym teraz na niego "poleciała" czuje, że to byłby błąd... Ale widać już po jego zachowaniu teraz ,że zaczynamy doceniac coś jak to stracimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co jak rozwodu i tak pewnie dla ciebie nie wezmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, on nie ma zamiaru sie rozwodzic, wiec tak czy inaczej nic z tego nie bedzie. Calkiem mozliwe, ze bedzie jeszcze dzwonil, bo mu sie chce mlodej doopy. Naprawde daj sobie spokoj, nawet co ty bys z nim robila. Duzo starszy od ciebie, piszesz, ze masz dzieci, wiec z toba napewno juz By nie chcial. Olej go i zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
da sie jak rzuci dla ciebie rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×