Jacy są Holendrzy?Jaka jest ich mentalność?

Powiedzcie mi jak zrozumiec ich mentalność. Jakim trzeba być żeby mieć w miarę poprawne stosunki?

poczytaj o niemcach to bedziesz wiedział jacy są holendrzy

pedały dymane przez coraz liczniejszych muslimów

fałszywi i nie dotrzymuja słowa,inaczej mowiac dno i wodorosty

Są sknerami.Zadufanymi w sobie dupkami,przekonanymi o swojej wyższości i nieomylności.A w rzeczywistości gamonie do kwadratu, tabliczkę mnożenia liczą na kalkulatorze

mentalnosc? nie udaj ze znasz ich jezyk.mow po angielsku kazdy zna angielski.Oni zawsze maja racjeHolendrzy wiedza ze przyjechaliscie po narkotyki albo do czerwonego distryktu , Walletjes. Tu jest blizsza informacja! odemnie co mieszkam w Amsterdamie! http://www.ignatzmice.com/

Niemcy są tacy jak Holendrzy?To juz wiem czemu za sobą nie przepadają...Mieszkam tu od niedawna i nie mogę rozgryźć ich mentalności. Ciągle mam jakieś wtopy, bo coś co dla mnie nic nie znaczy-dla nich jest urażeniem do kwadratu.

sraj na tych pedałow

Są fałszywi i dwulicowi. Rasiści, tolerancyjni na pokaz. Ale to dopiero wychodzi, kiedy się ich poznaje bliżej i rozumie coraz więcej. Ale na plus, są przeważnie życzliwi i pomocni w sytuacjach codziennych, np. w sklepie, na ulicy

Holendrzy nienawidza Polakow, mimo ze ci zasuwaja u nich za grosze, a o arabach, ktorzy tylko rodza dzieci i siedza na zasilkach to zlego slowa nie powiedza

własnie czemu wola arabow od polaków?

pewnie wala ich w d**e jak sie nacpaja

Naściągali sobie Turków, Marokańców, Surinamczyków, meczetów przybywa, a Holendrzy się tego boją ale ... political correctness, nie chcą być posądzeni o rasizm. Inna sprawa, że część Polaków sobie zapracowała na złą opinię u Holendrów, niestety, jeszcze kilka lat temu wstecz Polaków było w NL mniej i Holendrzy byli bardziej przyjaźnie nastawieni niż obecnie.

POLAK/POLKI NIGDZIE NA SWIECIE NIE MAJA DOBREJ OPINII.Ludzie sie boja arabow ze ich w powietrze wysadza albo gardlo jak koze poderzna.Ja nie nawidze arabow i tych dzikich murzynow,smierdzace glupie k************y z pozaszywanymi p--///i---z---da---mi I h--//u---je HIV.

tych bru///dasow nie powinno sie wpuszczac do europy. A polakow nie powinno sie wypuszczac z za///---sra---///nej POLSKI!popsuli opinje na calym swiecie.jak mowie ze jestem urodzona w POLSCE to mysla ze jestem pros..//tytu..//tka(lub bylam pro...//styt...//utka)

Jak ja mowie ze z Polski to pytaja się czy z Petersburga. Napiszcie coś jeszcze?Na co uważać w stosunkach z nimi. Niech się wypowie ktoś kto mieszka w Holandii długo.

badz mila i badz soba,nic nie udaj.nie mow zbyt duzo,obserwuj i sluchaj.

gość dziś Holendrzy nienawidza Polakow, mimo ze ci zasuwaja u nich za grosze, a o arabach, ktorzy tylko rodza dzieci i siedza na zasilkach to zlego slowa nie powiedza >>>> tacy sami są niemcy , jedna góffniania nacja , tchórze padalce zera podludzie :)

Tam gdzie ja mieszkalam moi sasiedzi byli naprawde wporzadku, zawsze gdy mnie widzieli nawet z daleka machali mi,zaagadywali.Poznalam naprawdę wielu wporzadku ludzi.

taaak taaak :) machają z daleka ryj od ucha do ucha uśmiechnięty ojej ajaj oni tacy uprzejmi kochani tacy sąsiedzcy :D tylko nie daj boże zrób coś nie po ich myśli ! to ku...wa koniec uprzejmości ! nie daj boże miej lepiej od nich , koniec uśmiechów tylko telefony do urzędów skarbowych aby ci zrobili kontrole i przy każdej małej imprezce u ciebie na ogrodzie 100% masz panów policjantów w odwiedzinach :D każdy ch....j holender szkop austryjak to dobry jest wiecie kiedy ? jak jest martwy :D

Holendrzy ktorych znam nie sa tacy jak piszecie.w kazdym narodzie jewt ktos fajny I jest tez taboret.Generalnie wiatraki sa bardIej otwarci.kiedys kobieta ..dystyngowqna...bogata I wyksztalcona mowila mi E wlaanie prEjezdzamy kolo kliniki aborcyjnej gdzie poddala sie kiedys zabiegowi..I ze to bardzo dobra klinika.w Polsce nie do pomyslenia taka gadka z kims kogo sie pierwszy czy drugi raz widzi.maja inna wiedze...moga nie wiedziec kim jest kopernik czy nostradamus ale sa dobrymi fachowcami w swoim zawodzie.elektryk jest dobrym elektrtkiem ale z dokreceniwm kurka w umywalce moze miec juz problem.Holendrzy maja najlepszych na swiecie sportowcow.dj-ów.kurska nie podniosla ameryka ale Holendrzy dali rade.moga nie wiedziec ze H to wodor ale w swoim fachu sa swietni.o Polakach mowi sie tu tak..czym sie rozni polak od holendra?bo holender jak zarobi 5 euro to trzy straci a dwa odlozy a Polak straci 5 I jeszcze dwa pozyczy:)

Tez bylam w smiesznej Holandii przez krociutki okres czasu na szczescie : ) No co? Ogolnie duzo nacji, tyle tam tego patatajstwa,ze masakra. Bardo duzo patologii. Wyzysk za pare euro. Mieszkac tam bym nie chciala za zadne skarby swiata. A co Tobie poradzic? Badz soba i nikogo nie udawaj. Nie podlizuj sie na sile bo inni to beda wykorzystywac I obroca to przeciwko Tobie. Powodzenia I Pozdrawiam :)

Poza tymoni nie znosza naszego ponuractwa I wyrazu twarzy jakby wlasnie przed chwila nam ktos umarl.Holendrzy sa usmiechnieci...

Najwięcej o Holandii wiedzą ci ktorzy byli tam krociutki okres czasu.Mega :-)

Inaczej traktuja cudzoziemcow ktorzy mowia w ich jezyku.Deze taal is niet te moeilijk:)echt...moet je gewoon beginnen .

Niby usmiechnieci, ale nie raz maja minę jakbym czymś ich urazila, a ja nie wiem o co chodzi. Poza tym to ich zamilowanie do pracy w zespole czyli ze jak przez chwile nic nie robisz to znaczy, że się obijasz. Ja nie umiem "cieszyc buly" 24 h na dobę, bo czasami mysle o czyms i mam taki, a nie inny wyraz twarzy. Nie rozumiem ich.

Oni najcześciej mowią: je moet praten, praten en praten-gewoon praten. Ogolnie to bardzo łatwo ich urazic. Coś co dla nas może byc normą, dla nich jest obrazą. I nie wiem czemu wolą arabów bardziej. Złego słowa nie powiedzą o nich, a o pl nie mają zahamowań.

Typowe dla nas Polakow...byle pisiedziec...nie robic...smsy pisac...Holender pracuje do godz 16 a nie do godz 15.55 nawet jak w firmie nie ma monitoringu I samego szefa.Nie musisz usmiechac sie przez cala dobe...ale kiedy mowisz czesc albo dziendobry...mow to glosno wyraznie I usmiechnij sie.oni tak robia a Ty jestes u nich...poza tym to fajne jest:)

Nigdy nie slyszalam zeby holender zle mowil o polakach a mam z nimi ogromny kontakt.jakie sytuacje konkretnie masz na mysli?

Holendrzy są poprawnie uprzejmi, ale mają często cyniczne poczucie humoru i wielu odczuwa pewną pogardę dla emigrantów. Poza tym są bardzo oszczędni na pograniczu ze skąpstwem, mają utarte zwyczaje i trudno im pojąć, że można się z tych zwyczajów wyłamywać, tolerują to, ale nie rozumieją. Są bardzo konsekwentni w kwestii pracy, tam od najmłodszego uczą się zarabiać, dorabiać, praca jest świętością, każdy umie robić głównie to, do czego jest wyuczony, bywają w pracy flegmatyczni, często nie potrafią robić czegoś szybko i dokładnie zarazem, rzadko który jest kreatywny i ma wszechstronne umiejętności. Latami pracują na jednym stanowisku, a do radykalnych zmian to muszą mieć naprawdę poważne powody. W małżeństwach często wzajemne zdrady, ale nie ma wielu rozwodów, bo się to nie opłaca - związek małżeński ma duże znaczenie materialne, funkcjonuje często jak umowa społeczna i prawo częściej przy rozwodach stoi po stronie matek, łatwiej im wszystko wywalczyć. Są wrażliwi, ale z pozoru tego po nich nie widać, lubią mieć stałe kręgi towarzyskie i integrować się z otoczeniem (uliczne święta, wspólne grille z sąsiadami itd). Wiele akceptują i wiele zniosą, bywają bardzo pomocni, bo to wynika z ich poczucia przynależności do grupy. Swoje dzieci hartują od małego i nie trzęsą się nad nimi przesadnie, w porównaniu do nas, to wielu by powiedziało, że wręcz za mało są opiekuńczy. Leczą wszystko paracetamolem i chodzą do lekarza tylko, kiedy naprawdę muszą, badania robią jak już mają rzeczywiste powody, a tak to stawiają na ru/ch kondycję jako główny czynnik decydujący o zdrowiu. Wielu z nich ma swoje wieloletnie hobby, które pielęgnują nawet do starości, preferują aktywny wypoczynek raczej niż leniwe dni z książką albo TV. Nie lubią marnotrawstwa pieniędzy, kombinatorstwa i nieodpowiedzialności.