Jacy są Holendrzy?Jaka jest ich mentalność?

Dokladnie tak Jest jak napisales..ostatnio znajomy wrocil z silowni-Polak...I mowi..kurde byly tam takie stare babcie ze jak podnosily ciezarki to myslalem ze sie połamią pod nimi:)

Holendrzy nie lubia Niemców

Poza tym myslą, że mają rację w każdej dziedzinie i każdego mogą oceniać i osądzać. A swoj język uważają za bardzo łatwy.

Ich jezyk jest bardzo latwy a uwazaja ze taki jest bo wiekszosc holendrow zna biegle kilka jezykow wiec sa w stanie obiektywnie porownac.a o racje my tez sie sprzeczamy.moja jest racja mojsza niz twojsza bo moja racja jest najmojsza;)

W Niemczech uwaza sie ze Holendrzy sa szczytem skapstwa :)

No ja na pewno nie oceniam nikogo po pierwszym spotkaniu, tak jak to oni robią! Poza tym są sztywni i tacy pod linijkę.

To napiszcie coś. Temat o Niemcach rozwinął się pięknie, a o Holendrach głucha cisza.

Były już takie tematy w dziale Poza Polską, to i nie bardzo się chce pisać n-ty raz to samo. Chyba więcej osób ma jednak styczność z Niemcami, niż z Holendrami ;) Tak na szybko, co mi na myśl przychodzi: - przeważnie rodziny wielodzietne, 3 albo 4 dzieci to normalka - duża widoczna ilość osób niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich, starsze osoby jeżdżą elektrycznymi wózeczkami, normalne, że takiej osobie w sklepie towarzyszy pies, nikt się nie pluje jak u nas - mają hopla na punkcie zwierząt, Holendrzy maja często po dwa psy, dużego i małego do towarzystwa dużemu psu ;), psy są często wożone w różnych przyczepkach do roweru, często hodują papugi, sporo osób jeździ konno oraz trzyma w zagrodach ( rekreacyjnie ) konie i kucyki, problemu bezpańskich zwierząt chyba tam nie ma - uwielbiają się bawić na różnego rodzaju festynach, nawet w centrum handlowym, całe rodziny przychodzą - dwa najważniejsze słowa dla Holendra : korting ( obniżka ) i gratis :D tzw. zimny wychów dzieci, nawet malutkie dzieci bez czapek w chłodne dni -służba zdrowia chyba jedna z najgorszych w Europie, ale Holendrzy się specjalnie nie cackają ze sobą, trzeba pić mleko i uprawiać sport, a na wszystko lekarstwem jest paracetamol - narodowym napojem jest kawa a nie piwo ;), b. dużo kawy piją, o 10 kawa obowiązkowa -piją sporo alkoholu ( faceci głównie piwo albo koszmarną wódkę Iceberg, dziewczyny drinki ) ale jest zasada, że jedna osoba na imprezie ( tzw. bob ) nie pije i odwozi narąbanych do domu -fani piłki nożnej, w czasie mistrzostw cała Holandia obwieszona pomarańczowymi dekoracjami, w marketach są wtedy różne kolekcje maskotek ( kurki, chomiki i inne tałatajstwo w kolorze pomarańczowym ), można dostać w kasie jak się zrobi zakupy np. za 15 euro To tak bardziej na wesoło, żeby nie pisać ciągle, że są wredni, fałszywi i skąpi ;) Mają wady i zalety, jak każda nacja.

Ale ja nie chcę na wesoło. Mam wrażenie, że są złośliwi i udają miłych-mają ten uśmiech wbudowany w twarz. Czy to tylko moje odczucia czy to ogólne tak z nimi jest?

No co chcesz, keep smiling to powszechne za Zachodzie, a co dopiero w Stanach. Jasne, że to fałszywe, przejaw sympatii zwłaszcza do Polaka toto nie jest. Ale na co dzień jest milej, kiedy Cię obsługuje uśmiechnięta kasjerka.

Ale nie jest miłe kiedy ktoś się do Cb szczerzy, a za plecami Cię jedzie równo. Zwłaszcza jak się jest samemu w obcym kraju i chcąc nie chcąć-trzeba z tymi ludzmi przebywać...A zwłaszcza nie jest miło gdy jedynym Twoim błędem jaki popełniasz jest to skąd się wywodzisz. Tutaj lepiej być ciemnym niż Polakiem. Przykre to...

Przykre, ale niewiele można z tym zrobić.

Są fałszywymi leniwymi gnidami, rasistami, ksenofobami, twórcami apartheidu, kanaliami i neonazistami traktującymi Polaków jak niewolników.

-oszczedni -pracowici -baaardzo inteligentni (najwyzszy iloraz inteligencji w Unii ) -tworza wiele programow ktore podbijaja swiat (oni wymyslili BigBrothera, Voice of ..... i dziesiatki innych programow, ktore ogladacie i ktore sa obecne na calym swiecie) -praktyczni, uczciwi -zyja jawnie (wnetrz domow widoczne na przestrzal to norma) -potrafia zrobic cos z niczego (swoje panstwo utrzymuja wberw prawom fizyki - praktycznie pod woda, sztuke te opanowali wiele wiekow temu, dlatego byli zapraszani do wielu panstw by prowadzic prace melioracyjne, takze w Polsce na Zulawach, zachowaly sie ich domy i cmentarze) -wysocy (najwyssi wsrod ludzi bialych) -doskonale znaja angielski (pracowici, uczciwi - jak sie do czegos zabiora, to tak zeby zrobic to dobrze) -nie toleruja kretaczy, odszustow, cwaniakow

W Holandii przychodzisz do roboty- powoli musisz zaćpać grupowo, potem coś działasz, ale musisz zaćpać i tak bez pośpiechu zaćpane życie toczy się beznamiętnie...

Znam ich ponad 30 lat. To kapusie oszuści z podstępnymi , fałszywymi uśmiechami i minami . Mięczaki płaczki i na niczym sie nie znają. Uliczki tak oświetlone że nawet w nocy nie prześlizgniesz sie, nie mówiąc o odlaniu sie w krzakach. Mają po montowane lusterka na murach w blokach i zaglądają co kto ma w baniakach na obiad. Dzwonią od razu po policję jak tylko coś zauważą " podejrzanego ". Okna poodsłaniane by mysz się nie prześlizgła niezauważona. W nocy siedzą w oknie za firanką i obserwują okolice i jak tylko murzyn jaki pierdnie już się pojawiają psy wywołane przez GSM. W dzielnicach są etatowi kapusie i łażą pod oknami by coś podeżreć np. może ma psa za którego nie płaci albo nie płaci za kablówkę to może ogląda sat lub radio jest włączone i już za kilka dni przychodzi ci wezwanie do zapłaty. zapłata za psa którego miałeś bo koleżanka ci zostawiała na 2tyg. lub za TV bo jednak o 21.30 miałeś włączone radio lub sat. Ogólnie to podstępni oszuści złodzieje i pedały. Z administracji kilka razy w roku wysyłają ludziom na emeryturze że potrzebują donosicieli osiedlowych i czy ty byś nie chciał nim zostać a za trafiony donos 50E . Takich szczurów tam jest cała masa i nierobów. Mój dziadek był na wojnie pod Arnhem, chleb się skończył poszedł do holendrów z czapką bo tam mu coś wrzucili. Obszedł w koło to wszystkie Holendry się odwracały by tylko coś nie dać. Nieopodal siedzieli Niemcy,żaden się nie odwrócił każdy dał po kawałku chleba. HOLENDRY TO NAJGORSZY NARÓD NA ŚWIECIE,BEZ AMBICJI HONORU BEZ CELU,NIEROBY I BYKI.

Zgadzam sie z poprzednimi negatywnymi opiniami. Holendrzy to chamy i w Polsce dla holenderskiej mniejszości też Polacy powinni być chamscy i goni tą zachodnioeuropejska swołocz za Odrę.

ale was bolą sraki, że im się udało, a wam nie :D

bo to odlewanie się w krzakach jest priorytetem, tak?

A ty jesteś z niepełnego wytrysku czy może starzy cię zapomnieli udusić - lizod***e holenderski?