welon czy kwiatek

kochane słuchajcie miałam w planach mieć welon i żywy kwiatek we włosach ale nie będę miała oczepin ponieważ nie będzie panien a jak będą to do lat 10 no i jeżeli mialabym welon to czy po północy go zdjąć czy co z Nim zrobić niektórzy doradzają żeby coś wpiac we włosy no ale ja chciałam żywego kwiatka i czy bez welonu nie będzie tak jakoś pusto i ogólnie podoba mi się z welonem bo zdjęcia i wogole. co radzicie

jak dla mnie welon koniecznie!! ja sobie nie wyobrażam bez;) jesli TY czyjesz, ze chcesz welon, to najwazniejsze:)

Jak sobie chcesz, po północy i tak wszyscy będą już mocno podchmieleni więc nie będą na to zwracać uwagę, zresztą fotograf i kamerzysta też wtedy kończy swoją pracę. Jeśli będzie Ci niewygodnie z welonem to zdejmij po północy i szalej bez a welon schowaj do samochodu czy pokoju, jeśli było Ci wygodnie i dobrze się z nim czułaś to zostaw. Co do wpinania czegokolwiek po zdjęciu welonu, dużo zalezy od fryzury. Jeśli masz jakieś ładne spineczki albo ładną fryzurę to nie będzie Ci potrzebna kolejna dekoracja na głowie, jak zwykłą czesaną na bok czy lekki koczek to można dodać drobny element, ale jeszcze raz powtarzam - o tej porze nikt na to nie zwróci uwagę

Jeśli podoba Ci się welon, to nie rezygnuj z niego, żebyś potem nie żałowała : http://PogaduchyWeselne.pl - nowe forum ślubne