Po co kobiety chodza do kosciola jak stracily dziewictwo przed slubem?

Można żyć, ale czemu z tego rezygnować? Popęd płciowy jest najnaturalniejsza rzeczą. Czemu się nie szanujemy? Przecież Seks nie jest dla tylko dla przyjemności facetów, ale też i dla nas. Jak można odbierać to jak coś co odbiera nam szacunek? Jak daje obojgu radość? Później w małżeństwie tez grzech, bo antykoncepcja... A ludziom żyjącym wg wszystkich zasad katolickich, niezabezpieczajacym się, i mających po 6 dzieci, księża pomogą? Nie, tylko dadzą kopa w tylek. Jeszcze zedra pieniądze za chrzty, komunie i śluby. I biznes sie kręci. Patrząc na to, co oni mówią, to całe życie okrutnie grzeszymy.

jeśli nie zgadzasz się z koncepcją grzechu w jakimś wyznaniu nie musisz uczestniczyć w jego obrzedach

A ty masz goowno do tego czy ktoś uczestniczy w jakichs obrzędach i jaki jest stan jego duszy. Co więcej, nic o tym nie wiesz.

to chyba nie do mnie, bo ja się o nikim nie wypowiadałam, ja wiem, że to typowy s**tstorm, ale trochę weź na wstrzymanie;) uspokoiłam po prostu niektórych z Was

kościół nikogo nie trzyma na siłe w jego szeregach, nie podoba się odejdź, droga wolna

A ty jakim prawem mnie wyrzucasz, ja nic złego nie robię, może sam/a się wynoś? A jeśli mi sie coś nie podoba tpo mam prawo o tym pisać i mówić, żeby coś zmienić na lepsze.

Mnie sie nie podoba pedofilia księży, kokubinat też, ale to nie powód żeby jakieś zero z forum mnie wyrzucało. I uspokój się ty głupia krowo, weź na wstrzymanie.

Smiesza mnie te tłumaczenie seks w zwiazku! Wszedzie piszecie o tym jakby to było ważne? gdzie? A jak kobieta nie da sie skusić to co ucieknie? Tak was mezczyzni kochaja?

To gdzie ludzie maja się modlić? Można wierzyć w Boga, ale nie wierzyć ślepo w to co mówią w kościele. To dwie inne rzeczy. W Niemczech, bo tu teraz mieszkam, nawet nie ma spowiedzi, jest tylko spowiedź ogólna i wszyscy idą do komunii. Śmieją się z nas, że w Polsce tak się do tego podchodzi, że są nie wiadomo jakie zasady i wymagania. Człowiek, który chodzi w Polsce do kościoła co by nie zrobił to będzie grzechem. Kosciol wykorzystuje to, że ludzie ślepo im wierzą i tylko szerzy nienawiść, nie milosc. Dlaczego u nas Ludzie mieszkający ze sobą przed ślubem na studiach bo tak jest np taniej, mają status ciężkich grzeszników? To jest chore, wmawianie ludziom na każdym kroku grzechów. Podczas gdy większość księży to prawdziwi, nie urojeni grzesznicy.

Religie to zwykłe steki bzdur. Jak to możliwe że ludzue ciagle wierza w jakiegos boga :o przeciez wiemy jakie byly nasze poczatki i bunajmjiej życie nie zaczęło sie od Ewki i Adaśka...mielismy tez cale panteony bogow przed chrześcijaństwem. Jak mozna kupowac te religijne bzdury?

a komu może podobać się pedofilia, mnie również nie podoba się pedofilia w szkołach. Rozmowa zboczyła na inny tor niż zawarty temat.

To gdzie ludzie maja się modlić? x narzekasz na tą całą niby cielęcość katolików i ich ślepe podążanie za tym co mówi kler, na tą całą "wierzę, wiec muszę robieć tak jak mówi kler", na tą całą zaściankowość a sama nie potrafisz niczego wymyślić, rozwijać się duchowo itd. nie wiem, to pytanie mnie osłabiło. naprawdę. "nie lubię mięsa, ach, Boże, to co mam jeść?"

Uważam że zdecydowanie powinniśmy porozmawiać o księżach-pedofilach :]

Księża mają duzo gorsze grzechy niż para zyjąca ze sobą przed slubem, bo oni nie mają prawa do seksu a odprawiając mszę popełniają straszne świętokradztwo, ale dziwnym trafem to zawsze kobiety sa potepiane, a nie ci kórzy grzesza najciężej. O pedofilii już nie wspomnę.

pedofilów jest poniżej jednego procenta w kościele jak i w szkołach

trzeba być plastikowym-neo-lemingo-kretynem, żeby zaczynać rozmowę o problemach dzisiejszego Kościoła (hierarchii+wiernych) od tej mody na pedofilów dostających się do seminarium.

pedofilów jest jakiś procent wszędzie tam gdzie są dzieci. jak kogoś to dziwi to niech ogarnie popyt/podaż itd.

Kobiety nie chodzą do kościoła, tylko tępe p***y.

W każdym społeczeństwie istnieje margines społeczny, żaden kraj nie jest całkowicie wolny od patologii.

W Polsce Kościół trzymał do tej pory ludzi za twarz strasząc ich potępieniem za każdy drobiazg, a sami księża byli praktycznie bezkarni, na szczęście to się zaczyna zmieniać a księża są zmuszeni do kontrolowania siebie i pracy nad sobą.

Wlasnie bo nie mają żadnych argumentów na kościół! Chronią się tymi pedofilami-ksieza jak sa juz po stosunku płciowym przed ślubem

Broken obgaduja cie na innym topie :p

Za twarz to trzyma ludzi rząd i miliony biurokratów, spróbuj nie zapłacić składki do ZUS zobaczysz co z tobą zrobi urzędnicza armia.

Gdzie obgaduja broken?

Owszem, Bóg jest wszędzie, można się wszędzie modlić, ale chodzi o to, dlaczego ludzie którzy nikomu nie robią krzywdy a np się rozwiedli nie że swojej winy, nie stać ich na ślub a mieszkają razem, są wylaczeni z życia religijnego? A może oni by chcieli, dlaczego mają sie czuć gorsi? Kościół to dom Boga, miejsce do modlitwy. Chodzi o to, że większość zasad nie ma w Biblii. Ksieza to wymyślili, i cala religia katolicka jest oparta na strachu! Bo dziecka nie ochrzcze, bo nie pochowam, daj na mszę bo wtedy sie spełni. To mi się nie podoba. Tylko pierze głowy ludziom. A powinien być ostoją, pomagać. To jest jak mafia. Juz niewspomne o tym, że przedstawiciele kościoła popierają w wyborach te partie, które oferują im największe korzyści. Są księża z powołania, ale niestety większośc to biznesmeni!

hahaha ja to specjalnie poszłam i tracilam cnote bo juz mialam za długo (19 lat) a hajtac się jeszcze nie chcialam,zeby sobie zycia nie zmarnowac. I stracilam z takim fajnym nieznajomym-bardzo mile go wpsominam,zresztą po latach się spotkalismy-nadal suuuper facet z niego:) Wspominam to cudownie i nie załuję:)

więc skąd tyle starych panien z dzieckiem?

Kosciol mowi, ze dziewictwo to szacunek do swojej osoby i trzymanie do ślubu

ci zagorzali katolicy by chcieli zeby młoda dziewczyna od razu się hajtala,skoro mozna tylko po slubie,tak? i zycie se zmarnowala. a potem i tak rozwód bo ktos się hajta w wieku 20 lat? czy te malzenstwa prztrwają? ja nie znam takiego,wszyscy się rozwiedsli bo mysli sie majac np 30 lat i wtedy mozna się hajtac swiadomie i mądrze a w wieku 20 lat to czlowiek chce sobie poszalec. Ja się bardzo ciesze ze stracilam cnotę przed slubem i gdyby cofnac czas tak samo bym postąpila.

Tak koorfa szacunek do siebie i swojego ciała jest wtedy jak nie chlejesz nie zresz syfu nie palisz nie cpasz nie zarywasz nocy itp a nie trzymanie dziewictwa koltuny jedne