Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewelajna94444

Mojemu facetowi chyba juz nie zależy

Polecane posty

Gość Ewelajna94444

Powiedzcie mi, po co facet jest z jakaś dziewczyną, jeśli przestało mu na niej zależeć? Czy nie łatwiej to zakończyć a nie udawać na siłę? Jestem z moim chłopakiem pół roku (ja 20 on 24), i tak jak na początku bardzo sie starał i widziałam ze bardzo mu zależy, tak po 3 miesiącach jego zainteresowanie zaczęło spadać. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie. Czuje, jakby nie interesowal sie moim życiem i moimi sprawami. A ja idiotka chyba się zakochuję. I im bardziej czuję jego obojętenosc, tym bardziej go chcę. Chore. Dlatego muszę zakończyć to teraz, żeby nie cierpieć AŻ TAK pózniej. Choć i tak wiem, ze będzie mi go brakowało. Mam tylko watpliwości, bo choć odczuwam zobojętnienie z jego strony, to jednak pisze i dzwoni do mnie codziennie. Ponieważ studiuję dwa ciężkie kierunki, widujemy sie tylko w weekendy. Czy pisałby do mnie codziennie, gdyby mu nie zależało? Do tego jest taki kochany gdy sie spotykamy... Ale z drugiej strony - mimo ze to on codziennie pisze, to jednak bardziej opowiada co sie wydarzyło u niego niz pyta co u mnie.... Ja i tak jestem osoba która mało opowiada i nawet zarzucał mi na początku w żartach, ze jestem zbyt tajemnicza i ze dziwnie mu z tym, ze tak mało mu mowię. Wtedy czułam, ze naprawdę go interesuję, a teraz.... Còż, chyba przestało go to obchodzić i nawet juz o tym nie wspomina. Dodam, zanim ktoś powie, ze jest ze mną dla seksu, ze seksu jeszcze nie uprawialiśmy. Nie jestem gotowa a on tez nie naciskał i dał mi do zrozumienia, ze uszanuje moją decyzję. Chce z nim o tym porozmawiać i zapytać wprost, czy juz mnie nie chce, ale się boję i nawet nie wiem, jak miałabym sie do tego zabrać.... Bo po prostu nie rozumiem CO może sprawiać, ze jest ze mną, mimo, ze go nie obchodzę? Nie ma odwagi zerwać? I dlaczego właściwie przestałam go obchodzić? A może najpierw tylko udawał? Po co zatem? Błagam, doradźcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem tu co opisałaś nic nie wskazuje jego braku zainteresowania nie odpowiadałaś byłaś tajemnicza więc pomyślał ze tak ma być ja tu myśle ze ty szukasz naszej aprobaty by z nim zerwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro do Ciebie pisze codziennie i dzwoni to zalezy mu dalej na Tobie :D jestem facetem i wiem ze jakby mi nie zalezalo to by mi sie nie chcialo nawset odpisac a co dpopiero codziennie zagadywac. :P Trzeba porozmawiac i tyle, wydaje mi sie ze to nie jest az tak wielki problem... moze sie chlopak zagubil i mozesz mu jakos delikatnie dac do zrozumienia ze Ci zle z tym ze nie obchodzisz go az tak bardzo :P Wyluzuj troche bo sie zaj**sz myslami.. nie mysl tylko o nim bo to jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i się zdecyduj pytał co uciebie to żle bo nie chciałaś mówić kiedy nie pyta też zastanów się czego chcesz nie jesteś pępkiem świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i faktycznie jakbym laske spytal: "co tam u Ciebie" a ona mi odpisuje" wporzadku, zajecia ciezkie ale poza tym ok" to za 3 razem dalbym sobie spokuj i gadal o czymkolwiek sensownym xD Ty tez musisz jakos rozmowe ciagnac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelajna94444
No rzeczywiście może tak to wyglada, jakbym szukała dziury w całym, ale skąd to nieodparte uczucie, ze jednak cos jes na rzeczy? Tak jakby był ze mną z jakiegoś powodu i tym powodem wcale nie jest to, ze sie we mnie zakochał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci prawde dziewczyno, z punktu widzenia faceta blisko 40stki. Facet 24 lata potrzebuje seksu conajmniej 3x dziennie, i albo sam wali konia albo inne panienki w tygodniu, jak ciebie widuje tylko w weekendy. A Ty jeszcze cnotka czy tylko jemu nie chcesz dać z jakiegoś powodu? A on, jak nie dostaje seksu od Ciebie to naturalnie traci zainteresowanie, bo to chłop 24 lata i seks mu w głowie 24 na dobe. Zrób mu przynajmniej oral z wytryskiem to się ucieszy troche. Z drugiej strony, myśle że masz czas, i powinnaś w wieku 20 lat zająć się nauką. Świat seksualny dziewczyny 20 letniej i chłopaka 24 letniego jest bardzo odrębny w tym wieku. Myśle( i radze Ci ) poczekać przynajmniej z 5 lat, aż dojrzejesz seksualnie, a Twoi partnerzy wtedy w wieku lat około 30stu dorosną psychicznie do zdrowego związku. Chłopak 24 lata nie nadaje się do niczego innego w związku tylko do ruc*ania, i tylko o tym myśli, nie dojrzał jeszcze psychicznie do tego czego od niego oczekujesz. Pisz dalej tu a chętnie napisze i doradze co myśle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×