wykładowca plus studentka równa się Do dawnej ekipy

Hej! Dziś jedna kafeterianka odkopała swój temat z 2008 roku uświadamiając sobie, że już parę dobrych lat przegrywa życie;-), mnie też przypomniał się mój pierwszy temat na tym forum. Czy jest może na kafe ekipa z wątku? Goldenbrown, Akitka? Kurczę, dawno to było, nie pamiętam reszty nicków, nawet wszystkich swoich.:D Co u Was? Jak Wam się potoczyły dalej historie? Pozdroo

Czyli nie ma już żadnej "topikowej koleżanki" na kafe? Szkoda, bo jestem ciekawa, jak potoczyły się losy dziewczyn. U mnie nic, nie szukałam kontaktu, magisterkę pisałam pod okiem jego kolegi, z nim miałam zajęcia do samego końca studiów - i były to jedyne zajęcia, na które regularnie chodziłam.;-) Po studiach wyprowadziłam się do innego miasta, wyszłam za mąż, jego widziałam tylko na zdjęciach w internecie, wyczytałam, że dorobił się trzeciej córki i tyle. Trochę trwało zamin przestałam o nim myśleć, po czasie na chłodno nadal uważam, że jakaś wzajemność była, ale cieszę się, że za mocno nie kombinowałam, bo raczej nic dobrego by z tego nie mogło wyniknąć.