GROZI MI STAROPANIENSTWO :(

Mam 22 lata i czuje ze skoncze jako stara zgorzkniala panna :( z dzisiejszymi facetami to watpliwe szanse...nie chca sie oswiadczac, chcieliby praczki, sprzataczki, kucharki, bez zobowiazan...to nie to co starsze pokolenia...facet wiedzial ze musi poniesc odpowiedzialnosc za rodzine ktora zalozyl, ze musi sie oswiadczyc itp. Moje pokolenie nie jest nauczone zadnej odpowiedzialnosci....zlozcie sie na kocyk na parapet dla mnie :(

masz prymitywne myślenie baby ze wsi, że bez faceta to dramat, olaboga! nie rozumiem cię.

a ty masz prymitywne myslenie "postepowej" feminazistki z miasta naszczescie szczuki srody i senyszyny nie sa w stanie zmienic nstury i ewolucyjnej potrzeby poczucia bezpieczenstwa jaka kobiecie daje mezczyzna a nie wynajeta zapyziala kawalerka

moze i mam takie myslenie. Ale jest mi z nim dobrze. Zaluje ze nie urodzilam sie chocby o 2 dekady wczesniej....wtedy faceci mieli normalniejsze podejscie. A takie zosie samosie jak Ty wlasnie koncza jako samotne kociary. Nie maja nikogo bliskiego i dziwaczeja bo pamietaj ze mlodosc przemija, a miec sie z kim zestarzec i w kim oparcie jest potrzeba kazdego czlowieka.

Jak przestaniecie księżniczki być nastawione tylko na branie to może się jakiś facet wami zainteresuje. Facet też ewoluował, już wyrósł z przeświadczenia że musi całe życie skakać wokół jaśnie panny.

Taaaa....te wszystkie nastawione na branie to sie umialy poustawiac w zyciu, maja juz dzieciaczki, ich faceci zapylaja na 2 etaty i jest ok. Ja bylam za uczciwa. Nigdy nie lapalam faceta na dziecko, nigdy nie naciagalam na prezenty, wolalam po imprezie wracac piechota niz zeby mi facet takse zaplacil jak nie mialam kasy a szkoda! Moglam byc taka wlasnie cwaniara jak te inne! Jeszcze Ci ktos napisze ze "nastawiona na branie"