Zniszczyłaś wszystko

A teraz zakładasz co jakiś czas temat żeby sprawdzić czy ja tu wchodzę. Niestety...ja do ciebie nigdy nie napisze. Nie łudź się. Dałaś mi do tego dziesiątki powodów. Temat jest zamknięty.

Tego kwiatu to pół swiatu-raczej nie myślę ubolewać nad tym,nie pochlebiaj sobie ćwoku!

Cwoku? Wypad z tego tematu ciulu

mówi się - TRUDNO :D

Nie ty, to inny

Nie ty to inna. Ładniejsza, mądrzejsza. Lepsza w łóżku.

i vice versus

niuniek, przecież ty zawsze do mnie wracasz :D

Nie udzielałem się na tym forum dobre kilka m-c. Tylko od czasu do czasu czytałem ten bajzel. I co? Widać jej tematy jak czarne na białym. To jest żałosne mieć ponad 25 lat i być taką egoistką.

ja tu tylko o tej porze przez 2min paapapa

ma rację, a ty chłopie poszukaj innej i ukoj się w żalu za stratą

śmieszne to pisanie w nikąd.

9:27,która by cię chciala realnie i na dluzej,hehe:P

O ja nieszczesna,,,,,jak ja teraz będę żyła bez ciebie,,,,nic nie napiszesz,,,,,,o nieszczęście,,,,,,,ŚMIECH,,,,,za kogo ty sie uwazasz!

To ona za kogo się uważa zakładając tematy żeby mnie zabić.

Zwabić

Po co miałaby cie wabic,pewnie juz ma cała kolejkę innych chetnych.Nie bierz tak wszystkiego do siebie.Nie jestes tu sam.A najlepiej to napisz po imieniu to wtedy to do niej dotrze-inaczej to jest komiczne.

a co można jeszcze NISZCZYĆ?

Sam sie nakręcasz.Uwazasz,ze zaklada tematy dla ciebie i do ciebie i jestes tego pewny,czujesz to to jeszcze raz ci mowie napisz do niej po imieniu(nikt was nie rozpozna tu,)to wtedy masz pewność ze ona wie.Tak to sie nakręcasz a nic z tego nie wynika.Pomysl trochę,czasem trzeba.

Musisz byc bardzo nieszczęśliwy skoro to ci tak przeszkadza,a moze nadal cos do niej czujesz,nie zapomniałeś nie mozesz zapomniec i to cię dlatego tak rani.To zrozumiałe.

Gdyby tak bylo to bys nie tracil czasu piszac tutaj :P

Może nie ma z nią innego kontaktu.

Tak czuje. Ale jej nie ma?

Jest

własnie skoro jej tak nienawidzisz.. to czemu Cię to tak złości..może coś do niej czujesz skoro zabolało Cię to co zrobiła..

Tak, czuje coś. Ale to nic nie zmienia koleżanko. Skompromitował bym się przyznając się do tego.