Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kika5251

pocalowal mnie a teraz nic

Polecane posty

Gość kika5251

czesc mam 16 lat i problem a mianowicie pisze z chlopakiem juz okolo 3miechow i w koncu 2 tyg temu spotkalismy sie bylo super przytulalismy sie dal mi kurtke jak bylo mi zimno az w koncu pocalowalismy sie . to wszystko wygladalo dosc obiecujaco przynajmniej tak mi sie wtedy wydawalo do teraz ... pisalismy juz od tego spotkania kilkanascie razy ale co proponowalam spotkannie od odpowiadal ze nie ma czasu nie raz od tego spotkania pisalismy na takie erotyczne tematy lecz on chocby zaraz nie chcial juz wiecej ze mna pisac o spotkaniu juz nie mowiac . popelnilam blad bo bardzo mu sie teraz nazucalam w ostatnim czasie pisalam non stop a on nie raz po prostu odczytal a nie odpisal napisalam mu nawet wprost ze dla mnie to znaczylo wiele ze super sie przy nim czulam.. eh mianowicie chodzi mi o to czy ktos ma pomysl co mam zrobic w tej sytuacji dodam ze nie chce sobie go odpuscic choc wielu z was mi tak doradzi.. mam nie pisac teraz do niego? i czekac az sam sie odezwie czy co radzicie .. ps on ma 19 lat ale intelektualnie jest chlopcem ktorego imprezy interesuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika5251
i jeszcze od tygodnia pisze z jego kolega i on wtedy chocby byl zadzrosny w sensie napisal ze jak chce to moge wpasc do niego w piatek , a w piatek zaczal mnie przepraszac ze nie moze wczoraj spotkalam sie z tym jego kolega i boje sie ze oni teraz moga wymyslac na mnie jakies plotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie narzucaj mu się po prostu. Nie pisz do niego sama, niech on napisze. Jak napisze to odpisz , ale nie zarzucaj go wiadomościami. Nie zadawaj mu pytań typu "czemu nie piszesz" "czemu nie dzwonisz" - on nie może czuć presji, jak poczuje presję to się będzie odsuwał. Bądź dla niego miła, ale nie narzucająca, żeby nie poczuł , że chcesz go z każdej strony usidlic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika5251
Wczoraj zaprosił mnie do siebie i nie powiem było miło :D I jak mielismy juz wychodzic od niego to powiedział,że na jego podwórku jest jego była dziewczyna , to ja mu powiedziałam ,że jeśli rzuci się do mnie z łapami to nie będę stała i pozwalała jej tylko będę się bronić , a on wtedy do mnie ,że przy mnie Ci nic nie grozi , że nie pozwolił by jej do mnie podejść to było takie kochane :D Dziś z przyjaciólkami idziemy na dzielnice tam gdzie On mieszka bo One mieszkaja tam gdzie On ,ale dostosuje sie do tego co poradzisz i nie będę sie mu narzucać mam nadzieje ,że podziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×