Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poród a masaż szyjki macicy

Polecane posty

Gość gość

Hej, piszę bo może któraś z was miała podobną sytuację. Jestem 9 dni przed terminem, dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej na której mój lekarz stwierdził w czasie badania, że jestem gotowa do porodu. Już od ok tygodnia czuje regularne skurcze i lekkie parcie. Zdecydował się na masaż szyjki, nie był to dla mnie koszmar ponieważ wcześniej miewałam miesiąc w miesiąc okropnie bolesne miesiączki. Po masażu dostałam mocne skurcze, które trwały ok 15 min. Jestem 6 godzin po wizycie, skurcze zupełnie ustały, czop nie wypadł, nie mam krwawienia. Zastanawiam się jak wyglądało to u was, po jakim czasie zaczęła się akcja porodowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam pojecia po jaka cholere to zrobil skoro jestes 9dni przed terminem.ja mialam lekkie skurcze i czop odszedl.zrobila mi masaz szyjki i za pol godziny zaczelo sie na maxa.ty moze i jestes gotowa do porodu ale po co go na sile wywolywac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd ten pośpiech ze strony lekarza skoro jeszcze masz tyle czasu? Widocznie organizm nie jest jeszcze gotowy i takie manipulacje nic nie dały. Nie miałam masażu szyjki przed porodem ale jestem zdania że nie ma sensu przyśpieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi robiono masaż szyjki macicy ale byłam 3 dni po terminie ( ze wskazaniem do Cesarki tydzień przed terminem no ale nie ważne ) . No i tego masowania miałam z kilka razy w ciągu całej wymuszonej akcji porodowej ( 18 h) . Dziwne ze ci to robiono przed terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×