Rosja postawiła w stan gotowości Flotę Północną i Bałtycką. Do obwodu kaliningra

Rosja postawiła w stan gotowości Flotę Północną i Bałtycką. Do obwodu kaliningradzkiego przerzuca Iskandery, rakiety krótkiego zasięgu zdolne przenosić głowice jądrowe. Na Krym lecą bombowce strategiczne

Wszystko jest opisane na wp. Pl

raczej nie sa tacy głupi zeby zaryzykować wojne nuklearną

To dlaczego w miastach od 1995rocznika do 1991 maja obowiazek wstawac sie po ksiazeczke wojskowa a jak sie nie wstawia to zostana doprowadzeni sila?

gdzie to wyczytałes o tym poborze

jesteście głupi, żadnej wojny nie będzie, a co do poboru wojskowego, to bzdury! a pozatym pobór wojskowy został jedynie zawieszony. ps. od rocznika91-95 a co z facetami co służby wojskowej nie odbyli a sa z np. 88 ?

Na ofiicjalnej Stronie mojego miasta wyczytalam pare tyg temu. Dotyczy mezczyzn tylko.

To nie kwestia głupoty, tylko kalkulacji zysków i strat. Na Waszyngton, ani Londyn z całą pewnością nie uderzą, tutaj daję głowę, ale za Warszawę, głowy bym już nie dał. Ograniczona wojna, to dla Rosji same zyski. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, drodzy rodacy, jak bogatym krajem z punktu widzenia Rosji i przeciętnego Rosjanina, jest Polska. Poza sprawami wielkimi, wielką Polityką i wielką ekonomią, jest jeszcze prawo zwycięzcy, który w pierwszych tygodniach i miesiącach po zwycięskiej wojnie, KRADNIE CO MU W RĘCE WPADNIE. Możemy być pewni, że wielu z nas straci swoje samochody, wyposażenie domów, gotówkę, wartościowe przedmioty, że miasta zostaną ogołocone ze wszystkiego co można wymontować i wywieźć. Fabryki, wszelkie zakłady, będą okradane i nikt słówkiem nie piśnie, bo ruski żołdak ma broń i zastrzeli bez wahania. Nie myślcie, że jak się zamkniecie w domach, to niczego nie stracicie :D drodzy rodacy

NIE P*****L, NIE BEDZIE WOJNY RZADNEJ

Tylko byly roczniki od 91 do 95 nic o 88 nie pisali

I raczej uważam, że wojny nie będzie, że ten ruski morderca i cap, nie odważy się na takie ryzyko, ale głowy bym za to nie dał.

Ja tam żyje spokojnie :-p a mi ukraść nie będzie miał co :-D samochod tylko, ale to rzecz nabyta, ja się bardziej Polski boję :-(

ale z ciebie jełop

Polska sama doprowadzi sie do samozaglady a Ruski to tylko moga dobic zeby Polska juz nie cierpiala

Polski,Polski bo wyślą żeby z nimi walczyć, a sami d**y schowaja, a co z moją rodzina? Kto ich będzie bronił? my jesteśmy tu sami i żona sama z dzieckiem by została...Jak myślisz kto by ich obronił?

Wszystko mozna doczytac na wp tylko tam jakis general zapewnia ze Putin lubi straszyc i ze nie ma takich wielkich jaj zeby wojne zaczac

>>>To nie kwestia głupoty, tylko kalkulacji zysków i strat.<<< Dlatego widać po dalszych słowach, że jesteś EKONOMICZNYM DEBILEM :D :D :D. x >>>Na Waszyngton, ani Londyn z całą pewnością nie uderzą, tutaj daję głowę<<< a na co komu taki PUSTOSTAN :D :D :D ? x >>>Ograniczona wojna, to dla Rosji same zyski.<<< Jakie? Ograniczony, to może Ty jesteś, ale na szczęście nie Rosjanie :). Oni nawet na Ukrainie oficjalnie nie występują, a Ty ich na kraj NATO-ski napuszczasz PRZYGŁUPIE :D. x >>>Nawet nie zdajecie sobie sprawy, drodzy rodacy, jak bogatym krajem z punktu widzenia Rosji i przeciętnego Rosjanina, jest Polska. Poza sprawami wielkimi, wielką Polityką i wielką ekonomią, jest jeszcze prawo zwycięzcy, który w pierwszych tygodniach i miesiącach po zwycięskiej wojnie, KRADNIE CO MU W RĘCE WPADNIE. Możemy być pewni, że wielu z nas straci swoje samochody, wyposażenie domów, gotówkę, wartościowe przedmioty, że miasta zostaną ogołocone ze wszystkiego co można wymontować i wywieźć.<<< Może dla Ciebie, to, co z roboty ukradniesz i auto skradzione sąsiadowi, stanowi taką dużą wartość. Zapewniam Cię, że dla Putina dużo mniejszą. Jedna mądra rakieta, jest warta tyle, co kilkadziesiąt samochodów z ulicy. Trzeba być PRAWDZIWYM DEBILEM, by o tym nie wiedzieć :(. x >>>Nie myślcie, że jak się zamkniecie w domach, to niczego nie stracicie drodzy rodacy<<< Ty nas nie ucz, co mamy myśleć. Chcesz ze swoimi _merykańskimi kumplami, zabrać Polsce grube miliardy, za Wasz szmelc wojskowy i TYLKO DLATEGO LUDZI WOJNĄ STRASZYSZ.

Tusk zjedzie do Polski i obroni nas swoja wielka tarcza zebysmy nie poumierali przed 67rokiem zycia

Bo wojny nie będzie, zrozumcię że ta napięta sytuacja na ukrainie zrobiła zamęt u nas, ukraina jest blisko to sąsiad nasz dlatego się boimy. Pozatym Rosja nie od roku ma takie ćwiczenia, czy dwa lub trzy lata temu tym się przejeliscie?

3 lata temu tez Rosja byla w stanie gotowości?

A o czy ja innym mówię, jak nie o POLSCE? O Polsce właśnie i o nas Polakach. Samochód to rzecz nabyta, ale gdy ukradną kilkaset tysięcy i więcej, to Polska po prostu zbiednieje. Gdy wywiozą maszyny, rozmaity sprzęt wyszarpany z rozmaitych zakładów, zostaniemy już zupełnymi dziadami. Mówię o Polsce, bo Polskę stanowią Polacy z tym co mają i czego nie mają, nie tylko w sensie materialnym. Taki rabunek, cofnąłby nas znowu o kilka dekad w tył. To co jako tako, udało się uskładać po 90 roku, co nie jest żadną zamożnością, zostałoby zniszczone. To byłaby kolejna katastrofa. Oczywiście kolejna fala emigracji. Dewastacja gospodarki i przestawianie jej na siłę, na potrzeby okupanta. To wszystko jest Polska, cała ta nasza codzienność. O tę codzienność walczyli nasi przodkowie w 39 roku i później. Walczyli o to, by móc żyć u siebie, bez lęku o swoje życie i swój dorobek. Dlatego tak podkreślam, że wojna, to świetny interes dla zwycięzcy i okupanta. Szczególnie dla takiego jak Rosja. Oni między innymi po to właśnie tę wojnę wywołaliby, aby się szybko wzbogacić, kosztem podbitych sąsiadów. Oni ten swój moloch, który ledwo się utrzymuje, muszą czymś karmić, aby nie był chory i nie zdechł. Poza tym oczywiście represje, prześladowania, zabójstwa, więzienie i kolejna fala demoralizacji, bo żeby przeżyć, coś uratować, to trzeba się będzie ukorzyć przed złodziejem i mordercą. Niech się komuś nie wydaje, że wojna, to tylko dwa tygodnie chaosu, potem już spokój, bo koniec. Potem, to będzie masowy rabunek i rzeź, jak zwykle.

Boli was, roczniki 91-95 podlegają kwalifikacji wojskowej i tyle, mają komisje wojskową i dostają książeczkę wojskową, nic więcej. Zawsze wzywają rocznik bieżący 18latków (zazwyczaj rocznikowo juz 19, bo robią to w styczniu, bo np ktoś moze mieć 18ste urodziny dopiero 30 grudnia). Ja też miałem komisję kilka lat temu, jestem rocznik 91 i ze mną byli też kolesie do rocznika 87, którzy wcześniej nie stawili się na kwalifikacje, uniknęli jej albo jakiś jeszcze inny powód dlaczego jej wcześniej nie mieli. Zwykła kwalifikacja wojskowa, normalka, a nie mobilizacja palanty

Ruskie mongoły postanowili siłowo wprowadzić mode na walonki, kufajki wypchane słomą i oczywiście samogon pędzony na strychu u Wani. :)

Jak _merykanie urządzają sobie wielkie ćwiczenia na Morzu Czarnym i defilują kilkaset metrów od Krymu, to to są tylko ćwiczenia :D :D :D, a jak Rosjanie na własnej ziemi, korzystają z WŁASNYCH poligonów, to to jest prowokacja :D :D :D. x, .bama ukraść krowę, to dobrze :), .bamie ukraść krowę to źle :D :D :D. Jakże prostą logikę miał ten czarnuch z książki "W pustyni i w puszczy" :D :D :D.

>Ograniczona wojna, to dla Rosji same zyski.<<< Jakie? x Nie mam zamiaru z tobą polemizować, bo to jest jałowe. Kierujesz się emocjami, swoją rusofilią i ślepotą, nie świadomością historii i geopolityki. Poza rabunkiem na skalę całego kraju, bo jak się wywiezie milion samochodów, całe fabryki, przejmie aktywa w bankach, to się te zużyte rakiety zwrócą, nie sądzisz? Taki wpływ dóbr wszelakich, przede wszystkim stabilizuje wewnętrzenie, tak biedny kraj jak Rosja. Biedny na poziomie przeciętnego Rosjanina, nie mówię o potencjale i garstce bogaczy. To byłyby miliardy dolarów, które popłynęłyby nagle na wschód. Jeśli tego nie widzisz, to szkoda z tobą gadać. Inny istotny dla Rosji, wręcz moralny zysk, to prawdopodobnie trwałe przesunięcie granicy wpływów. Rosja chce mieć granicę z zachodem mniej więcej na obszarze Polski, tak jak ją miała z niewielkimi przerwami przez dwa stulecia. Sami Rosjanie pisują o tym, wystarczy poczytać, choćby Dugina. Rosjanie mają w swojej świadomości historycznej i rozumieniu swojej roli, pewną wizję własnej wielkości, według której, pomiędzy Niemcami i Rosją, nie ma żadnych liczących się politycznie bytów. To są sprawy elementarne i dosłownie każdy, kto się tym zajmuje, nawet amatorsko, jest tego świadomy. Tomy o tym napisano, od Markiza de Custine po Suworowa (nie mam na mysli tego generała, oczywiście). Twoje mniemania i tromtadrackie elukubracje, nie zmienią faktów. Daj Boże, aby ten agresywny kagiebista i jego bezpieczniackie zaplecze, nie odważyło się na wariant wojenny, ale jest to scenariusz wyobrażalny i głowę daję, że NATO, się nie ruszy, jeśli Rosjanie nie przekroczą Odry. WIęcej nie mam zamiaru z tobą pisać, bo to jest zajęcie jałowe

nie no to sppokoo;>

przydałaby się wojna trochę by polaczków wytrzebiono z Europy i zaraz byłoby spokojniej

misio1 dziś Jak _merykanie urządzają sobie wielkie ćwiczenia na Morzu Czarnym i defilują kilkaset metrów od Krymu, to to są tylko ćwiczenia smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif , a jak Rosjanie na własnej ziemi, korzystają z WŁASNYCH poligonów, to to jest prowokacja smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif . x Jeszcze tylko komentarz. Ja nie wiem, czy ty jesteś głupi, czy tylko udajesz? Jestem Polakiem i w moim interesie jest popieranie wszystkiego (to jest też do dyskujsji, generalizuję) co jest przeciwko Rosji, co ją osłabia. Tu nie chodzi o prawo międzynarodowe, moralne (bo oczywiście historycznie Rosja ma większe prawo do Krymu, niż Ukraina, to jest jasne) tylko o to, kto wygra, kolejną rozgrywkę. Rosja była jest i pozostanie wroga Polsce, która ma jakie takie aspiracje do suwerenności. Rosja jest nam do niczego niepotrzebna, jest stale zagrażającym Polsce i nie tylko Polsce elementem tej geopolitycznej układanki. Zatem nieważne jest z punktu widzenia Polski, kto mam moralną słuszność w Syrii, tylko czy Rosja na tym straci!!! Powoływanie się na morlaną słuszność w polityce, to robota albo dla propagandystów, albo idiotów, albo przegranych. Polacy nie raz powoływali się na moralną słuszność. I co? I nic. Rzecz polega na tym, że teraz Rosja, jest przepychana na Ukrainie (to jest próba) na wschód. TO znaczy próbuje się inaczej zarysować strefy wpływów, spychając Rosję do jej WŁAŚCIWEJ GRANICY czyli mniej więcej graniczy I Rzeczpospolitej, czyli granicy Księstwa Moskiewskiego. I takie zepchnięcie Rosji jest w interesie Polski i krajów nadbałtyckich, nie mówiąc o Rumunii. Ty nie patrzysz na całość, tylko na swoje sentymenty i naiwne wyobrażenia. Idę spać...

Jak jeb.. e w Polske to ino raz. A inne panstwa beda sie bronic zle wiaterek zawieje trafi w Polske XD Polska bedzie czarna dziura napromieniowana

Ave Maria (*) Hymn Jeszcze Polska nie zginela zostanie zapomniany