Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kogho

Przewlekły brak apetytu u niemowlaka

Polecane posty

Gość kogho

WItam Jestem mamą 5miesięcznej Zuzi. Urodziła się przez cesarke z powodu zbyt długo trwającego porodu i braku jego postępu. Okazało się, że wody były już zielona a Zuza była mocno zaśluzowana i miała problem z oddychaniem. Mimo to była silną i zdrową dziewczynką. Ja karmiłam piersią niestety 3 tyg + dokarmiana była NAN1, ponieważ miałam komplikacje po operacji musiałam zaprzestać karmienia z powodu zażywania dużej ilości leków. Zuza jadła NAN z wielkim apetytem. Mniej więcej jak miała 1,5 miesiąca, po 1 wizycie szczepiennej ( szczepionka Pentaxim 5w1 + rota) zaczęła mieć problem z brzuszkiem, zielone śmierdzące kupy i wysypke na buźce. Pediatra wprowadziła jej Bebilon Pepti i od tamtej pory przeżywam horror z karmieniem. Jej apetyt malał z dnia na dzień i tak jest do tej pory. Bulgocze jej w brzuszku, ma mnóstwo śmierdzących gazów. Na żywca nie zje mleka w ogóle. Przez 3 miesiące karmiłam ją przeważnie na śpiocha bo nie było innej rady. Zjadała najczęsciej w przedziale od 60-90ml i tak jest nadal. Mimo że ma 5 miesięcy, gdy zje 120ml to jest święto państwowe. Niestety od jakiegoś czasu walczymy z wirusem RSV. I odkąd u niej go wykryto Mała nie chce jeść w ogóle... Zjada 30ml na śpiocha i się budzi z płaczem. Jak tylko widzi butelke to już robi wszystko żeby sie do niej nie zbliżać.... Gdy miała 3 msc wylądowałyśmy w szpitalu z wysoką leukocytozą, wykryto u niej wtedy w kale staphulococcus aureus, e.coli, klebsiella pneumoniae i citrobacter youngae. w wymazie z gardła wyszedł gronkowiec złocisty. do tego podwyższony alat i aspat. Rozszerzanie diety również idzie z niepowodzeniem. Nie chce wziąć do ust nieczego ani kleiku ryżowego, ani marchewki, ani jabłka... Jak tylko jej próbuje włożyć łyzeczke do buzi to płacze. Urodziła się z wagą 3930 a obecnie ma 6650. Prosze o rady, opadam z sił... W ciągu dnia zjada łącznie między 450 a 600ml mleka. Wode pije chętniej, soków nie podaje. Błagam o pomoc, dziecko niknie mi w oczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdz na temat 'refluks' co druga historia podobna do twojej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem mogłabyś postarać się o relaktację, bo mleko matki byłoby tu bardzo, bardzo pomocne. Jeśli zależy ci na każdym sposobie a nie tylko takim co wystarczy iść kupić w aptece, to poszukaj doradczyni laktacyjnej i chociaż porozmawiaj z nią na ten temat lub dobrego gastroenterologa. Na zaczepki w stylu terror laktacyjny nie będę reagowała, więc możecie sobie darować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×