Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marion Lemoin

...CIĄGLE JEDNA KRESKA... temat dla bezskutecznie starających się.

Polecane posty

Gość Marion Lemoin

I dziś znów 1 kreska. Zaczynam 5 cykl starań, może to nie dużo, może niektóre z Was starają się dużej. Jednak z każdym kolejnym miesiącem zaczynam myśleć gdzie jest problem, co jest nie tak... Zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak to jest. Dziś będę testować... Coś czuje ze nic z tego nie będzie... Nienawidzę tego rozczarowania się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne położenie
Kup sobie test owulacyjny. Wstrzymajcie się z mężem aż do pozytywnego wyniku tego testu. Gwarantuję pełną satysfakcję :D dolegliwości ciążowe, później trochę bólu przy porodzie i maluszek na 100%!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne położenie
I dziewczyny, na litość boską, nie róbcie tych testów wcześniej niz po 2 tyg. od spodziewanej miesiączki. Skoro 14 dni nie możecie wytrzymać, to jak później zamierzacie wytrzymać kolejnych 40 tygdni ciąży, no albo 42 ??? Hmmm????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie traktuj mojego pytania prowokacyjnie ani obraxliwie, gdyż będzie one podyktowane ciekawością. Jest to pytanie, które słuzy również Tobie i Twoim świadomym wyborom: gdybyś miała mi opisac jak dwulatkowi: dlaczego chcesz mieć dziecko? z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam już jedną córeczkę i jest dla mnie całym światem. Czy na to pytanie jest jasna odpowiedz? Nie, po prostu czuję, że chce mieć drugie maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolzylam 3 marca nie zauważyłam żadnego śluzu. dziś miała być miesiączka nie ma jej żadnych objawów przedokresowych. Nie wiem co myśleć o tym.. Zawsze bolały mnie tydzień przed piersi, a tu nic. Ahh. Dziś idę po test. Wczoraj zauważyłam grudki z białym płynem jak wycisnelam. Wariuje juz. Wmawiam sobie objawy. Teraz boli mnie kręgosłup na dole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 cykl... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ten smutek ja 9 mc staran i za każdym razem jest gorzej. Nie czekaj rób badania bo mnóstwo czasu zmarnujesz ja tak czekalam 5 mc i zrobilam badania i okazało sie ze podwyzszone tsh i prolaktyna. Teraz sie leczę i mam nadzieje ze będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziwnego skoro zamiast kochac sie z facetem i nie patrzeć na dzień, nie wydziwiać to usilnie produkujecie dzieciaka, trafiacie w czas, liczycie dni i ogólnie spinacie pośladki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak masz juz jedno dziecko to co siejesz panike?zamiast cieszyc sie z seksu ...predzej czy pozniej zajdziesz w ciaze,bo plodna jestes... wiekszosc tych co nie moze zajsc kombinuje,kupuje testy owulacyjne zamiast normalnie pokochac sie z mezem i nie myslec o zaplodnieniu,nakreca sie,doszukuje objawow tam gdzie ich nie ma napijcie sie troche wina i do lozka na spontanie zamiast rozmyslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli kochasz się na luzie 2 miesiące i nic to potem myślisz "może nie w te dni?" Nie widzę nic złego w obserwowaniu ciała, patrzenie kiedy jest owulacja, robienie testów. Nie wstydzę się, że się staram, że chce. Po 3 cyklu okazało się, że nie mam śluzu płodnego. Zupełnie. Dalej zatem mam się starać spontanicznie? Może umówmy się, że tamat jest dla tych, które chcą być w ciąży a nie dla szyderców szukających rozrywki. Tarczyca, prolaktyna i morfologia, wszystko w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne położenie
Wy to macie problemy urojone. Ja zawsze zachodzę za 1 razem, nawet w prezerwatywie, nawet po tabletkach, regularnie branych, to dopiero jest tragedia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiem opisać nawet tego co czuje.. Oddam wszystko aby mieć maleństwo. Kocham swojego partnera i chce mieć z nim dziecko. Czy nie zawczensie na testowanie skoro kochałam się 3 marca a dziś 19?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie to nie tak łatwo kochać się na luzie jakiś czas i nie mieć żadnych efektów... Wiem jak to jest. Nie daje sobie szansy bo w dniu w którym się kochałam nie było śluzu plodnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiszę się i ja. Mam 28 lat i jedno dziecko. Od roku staramy się o drugie i nic. Teraz jestem świeżo po owulacji potwierdzonej przez ginekologa. W końcu bo nie było owulacji u mnie. W tym miesiącu czułam ją doskonale i 14 dc poszłam do ginekologa to właśnie zaczęłam 2 fc. Cykle mam zazwyczaj 28 dniowe i owulacja wystąpiła dość szybko bo około 12 dc. Teraz biorę bromergon bo mam wysoką prolaktynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kalendarzyk przewidział na jutro. Bo mam w nim wprowadzone 3 cykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, zatem trzymam kciuki! jesteśmy w podobnym wieku :) U mnie też była wcześniej owulacja bo ok 13/14 dc potwierdzona testami owulacyjnymi. Cykle mam ok 30 dniowe. W przyszłym miesiącu wybieram się do ginekologa na monitoring.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mimo PCOS, po odstawieniu tabletek zaszłam w ciążę po 9 miesiącach ale kompletnie o tym nie myślałam, a już na pewno nie zdebilałam na tym tle. Kochaliśmy się kiedy mieliśmy ochotę i stało się ale wy żyłujcie się, siłujcie i histeryzujcie, bo po sześciu miesiącach nie jesteście w ciąży, a jak wam ktoś racjonalnie tłumaczy to się pienicie, że to nie tak łatwo, bo po tylu miesiącach nie ma efektu i bla bla bla błędne koło błędnych zaślepionych staraczek. Same się w to zapętlacie, zakładacie durne tematy i kisicie w tym staraczkowym paniko-landzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam nadzieję że to będzie mój ostatni cykl. Nabrałam nadziei po wizycie i po objawach. Cierpię od pół roku na dość dużą suchość pochwy a w tym miesiącu miałam piękny śluz płodny i nie potrzebowałam żadnych nawilżaczy. Radzę ci iść już teraz do ginekologa i troszkę naściemniać że już rok się starasz i nic z tego. Zrobisz badania i w razie czego zaczniesz leczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba poczekam z testowaniem chodź bardzo mnie korci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalogowałam się. Ja bym poczekała do jutra a nawet 2-3 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim ktokolwiek napisze że wyluzujcie i bla bla bla, to niech się zastanowi, czy osoby, które mogą mieć problemy z zajściem w ciąże nie mają jakiś problemów zdrowotnych, Ze Ty zaszłaś z PCOS po 9 miesiącach, to się ciesz, miałaś szczęście. Jakie badania na początku? a co jeśli badania są dobre a brak śluzu płodnego? Łykałam zeszły cykl wiesiołek. I nic. od ginekologa dowiedziałam się, że moge mieć bezowulacyjne cykle i mam pęcherzykowate jajniki. Ciągle spontan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz podobne objawy do pco. Nie zlecił ci żadnych badań? Jak wiadomo pęcherzykowate jajniki to właśnie pco. To trzeba leczyć chormonami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Calkowicie Cie rozumiem, tez fiksowalam, brałam masę wspomagaczy, staraliśmy się prawie 3 lata o 2 dziecko. Ciężko jest się odblokować. Nie zalsmuj sue tylko dzisiaj. U nas pomoglo chyba nagle: bardzo bardzo zdrowe odżywianie, hsg 4 miesiące wcześniej, zajecie sie innymi sprawami (u nas akurat zbiorka pieniezna i ratowanie zycia innemu dzieciaczkowi) oraz Spontaniczny sex. Wczesniej głównie w łóżku, wiadomo, żeby plemniki dobrze dotarły a tym razem w innym miejscu niż w łóżku, w dzień a nie na wieczór oraz bez martwienia sie czy cis w środku zostanie czy nie. Ponieważ nadzieja byla juz mala to nawet kwasu foliowego w tym miesiącu nie brałam,choc ba szczęście codziennie jedliśmy warzywa, owoce i duzi zielonego. Trzeba wyluxiwac, choc wiem, ze się łatwo miei, trudniej robi. Ja przez to przeszłam, wiem co mowie ale warto miec nadzieje i wprowadzić koniecznie zdrowe nawyki żywieniowe! Przy dzisiejszych nowotworach - czytać dokladnie etykiety. Nam to może pomoglo wiec może i Wy spróbujcie . Miód zamiast cukru, jak najmniej chemii w jedzeniu, żytnie pieczywo, dużo owoców i warzyw i ryby 3 razy w tygodniu. To tak tylko ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjudta
Calkowicie Cie rozumiem, tez fiksowalam, brałam masę wspomagaczy, staraliśmy się prawie 3 lata o 2 dziecko. Ciężko jest się odblokować. Nie zalsmuj sue tylko dzisiaj. U nas pomoglo chyba nagle: bardzo bardzo zdrowe odżywianie, hsg 4 miesiące wcześniej, zajecie sie innymi sprawami (u nas akurat zbiorka pieniezna i ratowanie zycia innemu dzieciaczkowi) oraz Spontaniczny sex. Wczesniej głównie w łóżku, wiadomo, żeby plemniki dobrze dotarły a tym razem w innym miejscu niż w łóżku, w dzień a nie na wieczór oraz bez martwienia sie czy cis w środku zostanie czy nie. Ponieważ nadzieja byla juz mala to nawet kwasu foliowego w tym miesiącu nie brałam,choc ba szczęście codziennie jedliśmy warzywa, owoce i duzi zielonego. Trzeba wyluxiwac, choc wiem, ze się łatwo miei, trudniej robi. Ja przez to przeszłam, wiem co mowie ale warto miec nadzieje i wprowadzić koniecznie zdrowe nawyki żywieniowe! Przy dzisiejszych nowotworach - czytać dokladnie etykiety. Nam to może pomoglo wiec może i Wy spróbujcie . Miód zamiast cukru, jak najmniej chemii w jedzeniu, żytnie pieczywo, dużo owoców i warzyw i ryby 3 razy w tygodniu. To tak tylko ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjydta
Aha, oczywiście tak jak wyżej piszecie badania to podstawa od tego trzeba zaczac. U nas hormony ok, owulacja byla potwierdzana na usg, nasienie ok, hsg ok. Wiec badania to podstawa a reszta to zadbać mocno o siebie... Napisze właśnie, ze wyluzować sie bo to prawda. Ale wcale nie mowie, ze ja się wyluzować potrafiłam, wiec wiem ci ti znaczy. Pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×