Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 30 lat i zyje w chlewie

Polecane posty

Gość gość
Brrrr ja jestem pedantka perfekcjonalistka i takiemu syfiarzowi jak autorka to nawet bym reki nie podala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też , nie jestem w stanie do niczego się zmotywować, wszystko mnie przerasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to posprzataj, rany..mamy ci wspolczuc? czy cos doradzic czy co? bo wyglada jakbys sie chwalila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psycholog powie:jutro zrób jedną rzecz,pojutrze dwie i zobacz czy czujesz się lepiej.Jeśli tak to trzeciego dnia zrób także dwie rzecz a potem ułóż plan na następny dzień.Pomoże Ci także abyś znalazła motywacje do życia.Tylko nie czekaj aż motywacja sama Cię odnajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaasaaa
Hej hej odezwij się popuszemy na GG tez mam tyle lat i tez tak ja Ty..45478342. Napis z ..mam kurcze to samo. A może łatwiej będzie razem posprzatac.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaasaaa
Dziś lepiej ..sprzatam sobie piwolutku po troszeczke..a Ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak dzis zyjesz , czy cos sie zmienilo w twoim zyciu? Z tego co opisujesz to ja zyje w duzo gorszym chlewie .Wzielam urlop na piec dni zeby cos z tym zrobic ale jedyne co zrobilam to posprzatalam blat w kuchni a byly na nim lupiny od arbuza i inne obierki juz z kilku centymetrowa plesnia od dwoch tygodni. Przed chwila tez wstawilam posciel nie prana od 4 miesiecy , nie byla jeszcze tragiczna bo kapie sie codziennie i glowe tez myje codziennie ale byla juz strasznie zakurzona , bo kurzy nie scieralam i nie odkurzalam od 4 miesiecy , ódlug tez nie mylam , w kuchni jest prawie czarna i sie klei.Boje sie , rozpacz mnie bierze , lek mnie ogarnia jakbym w nocy umarla i by mnie w takim mieszkaniu znalezli. Dodam ze o higiene dbam , biore prysznic przed dwa razy dziennie z myciem glowy czasami ale minimum raz.Ciuchy piore codziennie a kurtke i jeansy co 3 dni , dbam o higiene rak , w pracy by mnie nikt nie podejrzewal ze w takim chlewie zyje . Uprzedze ze to nie lenistwo , to inny problem z glowa , depresja chyba nie , ale brak motywacji , brak nadzieji na przyszlosc , wiele innych problemow, rok temu zmarla mi mama , nie umiem sobie z tym poradzic , nie mam innej blizszej rodziny. Czy ktos moze tak zyje lub pozbieral sie z takiego problemu, jak ruszyc z miejsca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też tak mam tylko ze ja kiedyś lubiłam porządek ale mój mąż i dzieci nie szanowali mojego wysiłku i pracy mogłam sprzątać bez końca i był syf w końcu pomyslałam ze jak przestane to oni się ogarną i zaczną sprzątać ale niestety syf im nie przeszkadza więc mam wybór albo zajebać sie na smierc albo żyć z nimi w syfie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zawsze mialam z tym problem by systematycznie sprzatac i zawsze dopiero sprzatalam w panice jak miala mnie odwiedzic przyjaciolka , ale teraz jestem w tragicznej sytuacji az mi siebie samej zal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zagladasz tu jeszcze ? Albo ktos ma podobny problem ? Ja pisalam w lipcu , ale teraz jest jeszcze gorzej . Wstaje niewyspana i tak odkladam z dnia na dzien , nie mam sily , nie wiem od czego zaczac , pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×