Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja zona

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie nalezala do szczuplych, ale kg rozkladaly sie proporcjonalnie. Miala kobiece ksztalty. Wzielismy slub, zaszla w ciaze, przytyla ponad 30 kg. Spoko, rozumiem, hormony, ciaza, potem cesarskie ciecie, wiec tez nie mogla sie wziac za siebie. Nasz syn ma juz 8 lat a ona? Ma nadal duzo za duzo, co zrzucila po porodzie, przez te lata przybrala, ma ok. 160 cm a wazy 90 kg. cialo masakra, rozstepy, zrobila sie z niej galaretowana bezksztaltna masa. Zona pracuje, dojezdza miejski, po pracy z reguly odpoczywa albo spi. Praktycznie nie gotuje, na obiady schodzi na parter do matki, kazde wyjscie z domu nawet jak ma autobus pod reka to nie, nie chce sie jej. Z tusza nie robi nic. do tego coraz czesciej naciska na kolejne dziecko. A dla mnie staje sie coraz bardziej aseksualna i pod wzgledem fizycznym i ogolnie. Zaproponowalem wspolne cwiczenia, bieganie-nie chce sie jej. Gada tylko o kolejnej ciazy. Jak ja zmobilizowac do zmian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, skoro już zaproponowałeś wspólny sport a ona nie podłapała że chodzi o to że nie podoba Ci się (swoją drogą bardzo dziwne) to powiedz jej to wprost tylko delikatnie. Jesteście przecież małżeńtwem więc nie powinna się obrazić, z resztą o prawdę ( przecież sama widzi jak wygląda).Powiedz że nadal kochasz ją jak w dniu ślubu ale chciałbyś żeby tak samo wyglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest dziwne? Ze mi sie nie podoba ta nieksztaltna bryla ? ona jest za gruba. Tak, kocham ja jako osobe, ale jej wyglad mnie odpycha, a ona jeszcze naciska na nastepne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam na myśli tylko to że dziwne że po twojej propozycji nie zapaliła się jej lampka że może coś być nie tak. W ogóle ciąża przy duże nadwadze też jest nie wskazana i może być niebezpieczna. Ja jestem tego samego wzrostu i dietetyk powiedziała że idealna waga to 50,5 kg więc można powiedzieć że ona nie tyle ma nadwagę co już otyłość pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz jasno i wyraznie powiedziec co cie gryzie, pewnie poczuje uraze, ale przelknie to i moze cos z tym zrobi, badz przy tym taktowny i delikatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam kiedyś taką koleżankę, wyglądala normalnie, nie jakas chuda ani szczupla ale taka w sam raz; wczesnie wyszla za mąż, urodzila dziecko, po ciązy sie bardzo roztyla i ogolnie zbrzydla (widzialam zdjęcia na necie), ma 30 lat, wygląda na 50, serio, taka rozlazla gruba baba, sylwetka i twarz jak księzyc w pelni typowe dla 50 latki, wlosy krotkie, fryzura jak u starej baby, i tez sie dziwię co jej mąż w niej widzi, czy go jeszcze pociąga taki babon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i prowo, ala problem realny i bardzo czesto spotykany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurzaja mnie takie baby jak tylko zajdą w ciaze to tyja na potęgę, maz tez sie juz nie liczy, jakakolwiek dbałość o wygląd odchodzi w zapomnienie. Najważniejsze jest wycieranie obsranej d**y bachora albo najlepiej kilku. Nie dziwie sie mężczyznom ze taka baba staje sie odpychajaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cyt: taka rozlazla gruba baba, sylwetka i twarz jak księzyc w pelni typowe dla 50 latki, Ja sobie wypraszam, mam 49 lat 61 kg przy 168 cm i laska jestem (szczególnie z tyłu;), wlosy długie. Moje koleżanki też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra chrzanicie ja sie sama roztyłam przy facecie, ale trzeba o siebie dbac, a nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to wina facetow, bo gdyby znalezli kochanke, od razu by sie wziely za siebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze postaw żonę przed lustrem , a może luster w domu nie macie :) :) i powiec wprost kobieto ogarnij się ! jak inteligentna to zacznie coś robić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nic z tym nie zrobi, ma fiola na punkcie kolejnej ciazy, biega po lekarzach, badania robi, lyka jakies pyle na regulacje cykli. A jej tusza? Jej tlumaczenie jest akie-moze i przez kg zajsc nie moge, ale moja kuzynka, tez otyla zaszla w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz sie jednak przygotowac po raz kolejny do roli tatusia, bo pewnie dopnie swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przekichane, ale tak tez czasem jest jak sie facet wiaze z kobieta, ktora pozwala sobie na zbedne kg. potem przychodzi ciaza, zycie codzienne i jest coraz gorzej. ale takie tycie moze wynikac z roznych rzeczy, niskiej samooceny, depresji, albo poprostu zlych nawykow. autorze, jedno jest pewne, jak sama nie bedzie naprawde chciala cos z tym zrobic to nic nie poradzisz. jak ja przekonac? nie wiem czy sie da. moze faktycznie wprost powiedziec, ze nie masz ochoty na seks z nia w takim stanie. milosc miloscia, ale nie mozna sie zmusic do kochania jesli cos nas odpycha. facetowi wstyd sie z taka gdzies pokazac. taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej ze ciaza to za duze ryzyko z jej waga i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chcesz zajść w ciąże? Ja myślałem, że jesteś już w dziewiąty miesiącu, patrząc na Twój brzuch obstawiałem bliźniaki."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwi mnie to, że jej samej odpowiada jej wygląd. ja w ciaży przytyłam 8kg, ok 2 tygodnie po cesarce wróciłam do wagi sprzed ciąży, która i tak była jak dla mnie za duża. narzeczony kiedyś mi napomknął że jak mnie poznał to byłam szczuplejsza :) nie obraziłam się o to i kiedy już po cesarce (rodziłam równe 8 miesięcy temu) mogłam zacząć ćwiczyć to rozpoczęłam dietę i fitness, no i w miarę wolego czasu w domu troszkę ćwiczę. narzeczony wspiera mnie i cieszy się że utrzymuję dietę i kg powoli spadają. teraz razem się pilnujemy bo on tez postanowił troszkę zrzucić. Mamy cel ( w lipcu nasz ślub: ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie do zrzucenia wagi przekonało zdjęcie które zrobił mi mąż gdy jadłam gofra, potem je wywołał razem z innymi fotkami i nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam, wierzcie mi że w lustrze nie widziałam mojej otyłości a to zdjęcie mnie przeraziło i przy 90 kilo jakie miałam przy wzroście 170 zgubiłam do 68

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 22:42, wiesz mnie się też wydawało że w lustrze wyglądałam lepiej niż na zdjęciach. coś w tym chyba jest. ja mam jeszcze 5 kg do zrzucenia do lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj mam tak samo, bez ciuchów w lustrzanym odbiciu uważam, że fajnie wyglądam, ale na zdjęciach w ubraniu - tragedia. A noszę rozmiar 40, 168cm/66kg a i tak czuję się jak manat ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze kup swojej kobiecie fajna bluzeczke ale taka o 2 rozmiary mniejsza niz nosi i powiedz, ze latem bedzie w niej wygladala bardzo sexi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogdan, masz rację Agnieszka jest obleśna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naciska cie na kolejne dziecko nie dlatego ze chce, tylko dlatego ze boi sie ciebie stracic- dwoje dzieci to facet juz tak szybko sobie nie odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naciska na drugie dziecko, bo bedzie mogła w domu siedzieć przez kolejne lata i się tuczyć, tłumacząc wszystko macierzynstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież wiedziałeś , że jest leniwa - tego się nie da nie zauważyć. to się teraz męcz albo rozwiedź. ludzie się nie zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie maz w oczy powiedział, ze jestem za gruba i po 2 dniach przepłakanych wzielam się za siebie. Schudlam 18kg , wyglądam super mam dobry humor, jestem szczesliwa. Powiedz zonie , ze kolejna ciaza to nie jest dobry pomysl. Powiedz , ze nie chcesz kolejnego dziecka. Tyle. Mój maz nie przebieral w słowach pwoiedzial, ze z nie taka dziewczyna się zenil a teraz zrobiłam z siebie kluche. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×