czy jakaś pani zainteresuje mnie rozmową?

U mnie pada deszcz. Dzien Dobry

Jakie interesujące dialogi. Fiu, fiu. Syn Boży 24 lata ma więcej polotu.

Witam i wieczoru miłego życzę. .

Jak tu ciiicho..... Pozdrawiam przy wietrznej pogodzie.

Podnoszę pytanie, może intrygująco ,dowcipnie, ze sporą dawką humoru, z podtekstem lub bez , jest pani która w przerwie pomiędzy obowiązkami swoimi znajdzie czas aby odpisać

Ja jestem w przerwie, pijąc herbatkę podczytuję z rzadka... Ale zaraz uciekam, mam dużo pracy w przydomowym ogródku :)

o jaki podtekst chodzi? :D

Ogródeczek nie zając a ja mogę zniknąć

A na jakie podteksty liczysz?

Każdy kto tu pisze prędzej czy później znika, taka specyfika ;)

Hej jest tu kto ? ;)

Wszak człowiek jest tajemnicą z tajemnicy przychodzi i w tajemnicę odchodzi. ..

Ładnie powiedziane :) Ale ogród mnie wzywa, nawet powiedziałabym krzyczy, bardzo głośno ! :D

Jeśli troszeczkę poczekasz łatwiej będzie tobie pielić

Oj, chwasty pewnie jeszcze nie wyrosłły

Fakt, sucho jest, ale są różne inne zajęcia porządkowe. Czyżby wszędzie było sucho, a może nie o to chodzi?

Ciężko Ci znaleźć rozmówczynię do interesujących rozmów... Jak gospodyni domowa nie zagada, ponudzi to całkowita ciiisza ... Ciekawe gdzie te interesujące panie się podziewają, hm... :)

Może nie wszędzie ale w znacznej mierze ,hmm czy zaczynasz już podtekstów doszukiwać się?

Wszystkie a przynajmniej większość są interesujące

Nie przeczę, tylko niełatwo je tu zagadnąć. Pozdrawiam i uciekam :)

To jeszcze ja, gospodyni. Teksty o podtekstach, to nie moje :D Jakby co, to ze mną nie będzie podtekstów, bom zamężna :P .... jeśli będę miała okazję tu zajrzeć :)

To może jeszcze tu się zgadamy. ..

A jam żonaty, pozdrawiam. ...

Dzień dobry, jeśli ktoś zajrzy :) Przysiadam dziś z kawą, ciśnienie niskie, pogoda do bani :( Jest tu kto ? :)

Witam ja jestem,trochę zapracowany, pogoda ładna,ciśnienie w normie, moje oczywiście

Na koniec tygodnia zwaliły się większe obowiązki w pracy ? W sumie też mam co robić, tak przy kawie towarzystwa szukam, głupie przyzwyczajenie... ;)

Czasem jest urwanie głowy a czasem cisza i spokój, miło jest porozmawiać z kimś sympatycznym, bedziesz mogła wieczorem zamienić kilka słów?

Pracuj spokojnie.. Nie wiedziałam, że coś jeszcze napisałeś. W międzyczasie jak to gospodyni, obiadem się zajęłam. Kurcze, gdyby nie mężczyzna w domu, to moja kuchnia byłaby jak w muzeum :D facet musi zjeść, to i trzeba ugotować. Wieczorem nie będę miała czasu, może w przyszłym tygodniu zajrzę przy kawie. Miłego weekendu :)

W takim razie do miłego bo mam nadzieje ze jeszcze się tu spotkamy

Na pewno.. haha.. tym bardziej że mam wrażenie, że rozmawialiśmy już wcześniej na jakimś innym temacie, tylko mi uciekł (czasem mam długie przerwy w zaglądaniu), a może tylko takie odczucie... pozdrawiam :)