Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o facetach którzy świadomie zarażają młode laski HIVem ?

Polecane posty

Gość gość

w internecie widzialam kilka wpisow facetow ktorzy 'konwertują' dziewczyny na +, hiv plus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że trzeba być zwyrodnialcem bez sumienia żeby tak zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że tacy faceci stanowią żywy dowód na to, że puszczające się kobiety są fatalnymi parnterkami na żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uprawiam seksu więc temat mnie bezpośrednio nie dotyczy. A jak ktoś uprawia z kimś seks bez przeprowadzenia badań to jego problem. Każdy normalny człowiek wie, że hiv to nie choroba dziwek i narkomanów tylko choroba przenoszona najczęściej drogą seksu i wystarczy raz z kimś zarażonym czy nosicielem uprawiać seks by się zarazić. Całe to gadanie by faceci nie chodzili na d***** bo się syfem zarażą to przejaw starych lat. Dziś prędzej od takich singielek co uprawiają seks bez zobowiązań prędzej się można zarazić czymś bo one używają tabletek a tabletki chronią tylko od ciąży i to nie w 100%. Hiv i inne takie to choroby cywilizacyjne i jest to normą dla XXI wieku od kiedy to doszło do tzw. wyzwolenia seksualnego kobiet. Teraz kobiety nawet nie mają oporów przed romansowaniem z żonatym i rozbijaniem rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w przeciwnienstwie do was nie uważam, że nawet dziewczyny "puszczające się" są same sobie winne. Po części wiedzą jakie jest ryzyko więc ponoszą za to jakąś odpowiedzialność, ale osoba wiedząca o swojej chorobie i świadomie zarażająca innych jest najbardziej winna i dobrze,że to jest karalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosć 10:28- a myślisz,że wcześniej nie miały oporu przed rozmansowaniem z żonatymi? to nie jest znak tylko naszych czasów, tak jest od wieków tylko kiedys to było bardziej ukrywane, jak sądzisz ,że kiedyś nie było rozmansów, nie było prostytutek czy nawet dzikich orgii to jestes w duzym błędzie. Może nawet było wiecej zdrad bo o rozwód nie było tak łatwo i znudzone sobą małżenstwa musiały tak trwać na siłe przez całe lata. A tak w ogóle to dlaczego ludzie uważają, że to zawsze jest wina kochanki ,że " rozbija rodzine"? Bo dla mnie to chore myślenie, zawsze winny jest ten co zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x Nie piszę, że kiedyś nie było zdrad ale było ich mniej i nie było wśród kobiet takiego przyzwolenia typu "... bo faceci zdradzają to my też możemy" To, że facet mający żonę coś proponuje to nie znaczy, że trzeba to robić. Zresztą jeśli ktoś uprawia seks z osobą której nie zna to nawet nie wiem jak takiego człowieka nazwać. Wystarczy trochę dobrej woli i znajdzie się informacje czy ktoś jest wolny czy zajęty. Ale kobiety wolą się tłumaczyć, że to on zagadał a nie ona więc mogła być kochanką. A to nie zwalnia z odpowiedzialności za swoje czyny, Winny jest zdradzający i kochanka/kochanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kochanka jest wolna to czemu jest winna, ona nikogo nie zdradza, a seks się może zdarzyć spontaniczny też, nie znaczy to, że uprawiedliwia to świadomie zarażających . Owszem taka osoba co decyduje sie na seks bez zabezpieczenia z osoba która mało zna powinna byc świadoma ryzyka, ale głównie winny jest ten co świadomie zaraża bo jest poprostu chamstwem i trzeba byc jakimś zwyrodnialnem żeby tak robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak kochanka jest wolna to czemu jest winna, ona nikogo nie zdradza x I to jest właśnie przyzwolenie kobiet na seks z żonatymi. Historie stare jak świat mąż zdradza żonę z przyjaciółką żony. Przyjaciółka nie jest niczemu winna, że sypia z mężem przyjaciółki podczas ich kryzysy małżeńskiego :( Właśnie dlatego kobietom nigdy ufać nie można każda z chęcią bzyknie męża koleżance :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem to jest karalne, ALE SĄDY ZA TO NIE SKAZUJĄ, bo nikt tego nie zglasza, nikt sie nie domysla ze padł ofiarą celowego zarazenia, poza tym Polacy sie nie badają, ufacie facetom jak idiotki i dajecie bez gumy... Co z tego ze facet przystojny, kulturalny, inteligentny, na stanowisku ? Tacy są wlasnie najczesciej nosicielami, a nie menel czy prostytutka. Teraz latwiej zarazic sie w tak zwanym stalym związku niz w burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że łatwiej w stałym związku bo wbrew pozorom HIV-em nie jest tak łatwo się zarazić i szansa zakażenia podczas jednego stosunku jest mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×