Pozbawienie praw rodzicielskich

Witam. Jestem tata malego Krystianka (5 miesiecy). Mieszkam wspólnie z moja dziewczyna w Anglii i oboje sie nim opiekujemy. Nasze rodziny mieszkaja w Polsce aczkolwiek moja dziewczyna ma duzy kontakt ze swoimi rodzicami. jej mama a potem ojciej byli w UK na okres kilku tygodni aby nas wesprzec. Niestety z mojej rodziny (mam tylko mame i babcie, a ojciec zabil sie jak mialem 17 lat) nie bylo wielu intencji i zainteresowania. Tak naprawde maja gleboko gdzies jak sie wychowa maly Krystian chociaz po urodzeniu przyslaly paczke. Pytanie jest wiec nastepujace - czy matka moze mnie pozbawic praw rodzicielskich ze wzgledu na brak zainteresowania ze strony mojej rodziny. szczerze powiem mam juz dosyc nieustannych klotni i obwiniania mojej osoby za male zainteresowanie ze strony mojej rodziny. Dodam ze oboje jestesmy kochajacymi rodzicami i opiekujemy sie bardzo dobrze Krystiankiem. Dodam jeszcze ze moja dziewczyna poprzez smierc mojego ojca caly czas usiluje mi powiedziec ze pochodze z patologii i mam to w genach mianowicie to ze ja tez tak moge skonczyc. jestem szczerze powiem zdruzgotany. Nie pijemy, nie palimy, nie robimy imprez i nie bierzemy narkotyków. czy rzeczywiscie mozna mnie pozbawic praw ojcowskich ze wzgledu na zly przyklad z dziecinstwa?

nie moze ci odebrac praw jesli nie ma podstaw. musialbys o malego nie dbac nie interesowac sie nie placic . byc przyslowiowo h..jem a nie ojcem

No nie żartujesz. To żadna podstawa do odebrania Ci praw rodzicielskich. A swoją drogą współczuję Ci dziewczyny....