Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zareagowałyście na widok byłego?

Polecane posty

Gość gość

Widziałam dzisiaj po kilku latach mojego byłego i ... serducho mi mocniej zabiło. Jestem teraz w szczęśliwym związku i kocham obecnego chłopaka, ale dawno nie czułam się w taki sposób - żaden inny nie wzbudził we mnie takich uczuć, odkąd jestem z obecnym. Też tak mieliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, często widuję innego byłego, z którym właściwie byłam dłużej, a nie czułam niczego takiego, nawet za pierwszym razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak miałam... niestety. Mimo, że tak jak Ty jestem w szczęśliwym związku, z tym facetem byłam może z 7-8 lat temu a po nim miałam innych to gdy go zobaczyłam miałam tak jak Ty, przeraziło mnie to szczerze mówiąc, bo dawno już się w nim odkochałam i nie wiem skąd to się wzięło. On mnie nie widział, więc jak ostatni tchórz odwróciłam się i zwiałam... Taki ze mnie bohater... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja się zastanawiałam "gdzie ja miałam oczy"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorrrrka
Oczywiście wiem, że będzie dużo reakcji postaci "gdzie ja mam oczy", więc od razu proszę je pominąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też, oczywiście "gdzie ja miałam oczy" ;D ale oprócz tego, jakiś taki sentyment i wogóle... jakieś takie rozczulenie ;D to mój pierwszy facet był to pewnie dlatego, z następnymi tego już nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym się z nim spotkać, jest mniam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopadłabym i ucięła w chude doopsko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autorrrrka
Nie pytam co byście zrobiły, tylko co było naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie było. spojrzałam, aż żal dupę ściskał jak on wyglądał menelowato, odwróciłam się i ze spokojem ducha poszłam w swoja stronę. czasami warto zobaczyć byłych by mieć pewność co do swojej słusznej decyzji. nie żałuję, że go zostawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były mieszka w miejscowości gdzie dwa trzy razy w roku tam jestem bo tam mieszka moja rodzina i czasami go widzę np. przez okno i czuje to samo co autorka. Mimo że mam już męża i dziecko a o byłym zapomniałam, ale niestety jak zobacze to tak się dzieje nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest jeszcze lepiej, bo moj byly juz ze trzy razy powiedzial, ze mnie ciagle kocha, ostatnio w sklepie - przy ludziach, dosc glosno.. I co ja mam z nim zrobi? Oboje mamy swoje rodziny, jakby co :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedź mu, żeby spierdalał na drzewo, przy ludziach i w sklepie. ale widać cię to jara i chętnie się z nim spotkasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale mnie to nie jara :-p nie chce zadnych spotkan, choc on bardzo nalegal, zaczynam sie go wrecz obawiac, bo nawet bylo tak, ze przyszedl do mnie to pracy i wyznal mi milosc, na szczescie nikt tego nie slyszal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, zawsze są sposoby by takiego spławić. nie udawaj, że nie wiesz, co z takim niechcianym idiotą można zrobić. udajesz niekonsekwentną, czy jesteś d/u/p/ą wołową, która myśli co innego, a co innego robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie sposoby? mieszkamy w jednym miescie, jestesmy sakazni na takie spotkania, nawet jak bylam z mezem na zakupach, to on czekal na nas az wyjdziemy ze sklepu zeby sie przywitac ... tego nie moge mu zabronic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Ja bym wolała swojego byłego nie widywać, ale mamy dwóje dzieci i niestety jestem do tego zmuszona. Ten podły człowiek tak mi zaszedł za skórę, że chcę mieć z nim jak najmniej wspólnego. A inny były czyli moja pierwsza miłość? Dzisiaj bez emocji, ale z takim sentymentem, jednak mam teraz kogoś kogo na prawde bardzo kocham i nikogo innego nie chcę. Zastanawiam się dziewczyny, czy nie widealizowałyście trochę tych swoich byłych że tak reagujecie, a dlaczego się rozstaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*skazani* oczywiscie przy moim mezu nie mowil, ze mnie kocha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja, to walłam o glebę, jak się pojawił w zasięgu mojego wzroku. On przybiegł mnie reanimować natychmiast, ale jak się ockłam i zobaczyłam tego oblecha, to natychmiast poszłam po flaszkę i wypiłam ją duszkiem do dna. Potem byliśmy na romantycznym spacerze, już tak nie odstawaliśmy od siebie jak wcześniej i było fajnie. Ludzie się dziwnie na nas patrzyli bo szliśmy podtrzymując się i potykając, ale wrażenie ze spotkania niezapomniane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra - to co mam mu powiedziec ? Odwal sie sie ode mnie ??? W sumie to on jest mily, nigdy mnie nie skrzywdzil, to ja go zostawilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej z 12:15 - nie mylę się, że to bawi, ale co to ci daje tak naprawdę?masz męża, zostawiłaś go kiedyś, a teraz pytasz na forum, co masz zrobić bo tamten wyznaje ci miłość w miejscach publicznych? no wybacz, ale jesteś żałosna. powiedz mu przy swoim mężu, że nie życzysz sobie żeby zawracał ci d/u/p/ę swoją miłością. wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem zalosna, to raczej on taki jest, bo ma zone i dzieci i ja mu to powiedzialam, zeby dal mi spokoj bo nosze obraczke i mam rodzine... nie pomoglo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mężowi, że on nie daje ci spokoju i żeby z nim zrobił porządek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba tak musze zrobic... a najdziwniejsze jest to, ze moj byly twierdzi, ze my i tak kiedys bedziemy razem... zaczynam sie go bac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i z tego co wiem to z zona nie zyje najlepiej, wzieli slub bo ona byla w ciazy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to wszystko cię obchodzi? widać, że jedną noga jesteś z mężem, a drugą z byłym i to ty masz problem bo nie jesteś zdecydowana , co z tym zrobić. już c***isałam, co masz zrobić, a ty dalej wałkujesz o jego żonie, jego z nią współżyciu, wyznawaniu przez niego miłości. kobieto, ogarnij się bo to jakaś paranoja, przynajmniej dla myślących kobiet, a nie żyjących złudzeniami, jak ty. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja reaguje zawsze " boże z kim ja byłam" jestem teraz szcześliwą mama i żoną a on jest sam :) choć to on mnie żucił dla innej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:47 juz mnie to nie obchodzi, chce miec tylko swiety spokoj i zeby mnie nie zaczepial... jak go zauwazam, to przechodze na druga strone ulicy, a ostatnio udawalam ze go nie widze i nie slysze i weszlam do sklepu, a on za mna... no to poszlam miedzy polki i myslalam, ze sobie pojdzie, ale czekal przy drzwiach, wiec nie bylo mozliwosci, by go ominac.. no i przy kasie zaczal mi wyznawac milosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama95 i bardzo dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×