Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wiem jak go zmanipulowac bym zamieszkala z nim na 2 tygodnie

Polecane posty

Gość gość
Rodzina jego wie o mnie Nie ponosil by wiekszych kosztow, gdyz jedzenie etc to bym sama sobie oplacala. Zreszta potym czasie i tak bym mu dala kase.. bardziej boli mnie fakt,ze mowi ze zrobi dla mnie wszystko a nawet z taka inicjatywa nie moze wyjsc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co mówił wcześniej ze będziecie w jednym pokoju i takie tam? Widocznie w gadaniu jest dobry a w czynach nie za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka29
jak widac tak tylko gadal..a teraz to wielce mam se radzic sama a jak probuje na ten tremat wchodzic to ciagle slysze ze maja problemy finansowe ooo i nagle beda zmieniac mieszkanie niby od tego miesiaca mowil a dzis mowi ze od lipca ale kreci a szkoda bo serio myslalam ze trafilam wreszcie na porzadnego faceta nie mam tu na mysli tej sytuacji mieszkania z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety tak bywa, że ludzie lubia gadac, obiecywać a jak przyjdzie co do czego to się migaja. Nie masz nikogo innego? Na niego nie licz, a poszukaj czegos. Lub uzbieraj ta kase na te 2 tyg. Jego juz sie nie pros.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka29
Dzi mu powiedzialam, ze czuje ze on tylko mnie bardzo bardzo lubi a nei ze kocha..powiedzial, ze to oczywiste bo przeciez nie mozna kochac kamery o.0 ze musimy sie spotykac na kawet etc zeby mogl kochac.. zapytalam wiec czemu mi mowi, ze kocha ? bez sensu powiedzial, ze chcial to powiedziec to powiedzial naiwna ja pojade z agencji a z nim kontakt wtedy urwie na 90% bede jakies 150 km od niego jesli sie spotkamy to moze raz, w co watpie, bo skoro teraz nie wykazuje inicjatywy to pozniej tym bardziej On tylko duzo i pieknie mowi..tylko tyle a jeszcze jego eks sie ciagle kolo niego kreci..mimo, ze ma faceta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj czekaj...to ty sie z nim jeszcze na żywo nie widziałaś? Jesteście parą nastolatków czy o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka29
spotykalismy sie trzy miesiace, przez pierwsze 2 jako para przyjaciol, pozniej zaczelo cos iskrzec, ale musialam wrocic do polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. To on coś w takim razie kręci. Jakby nie był ciebie pewnien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka29
no wlasnie. Tym bardziej to dziwne, ze on caly czas za mna "biegal", domaal sie kontaktu.. teraz zaczne ograniczac kontakt.. bo od 3,5 mc dzien w dzien na skypie po 3 godz czasem wiecej.. mam wracac w ten albo przyszly weekend na emigracje ale po co mi znajomosc z kim na kogo nie moge polegac w zaden sposob Jak bylam w szpitalu jeden dzien to nawet esa nie wyslal napisal tylko na fb, ze pewnie spie zmeczona o.0 naiwna ja stara i glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myśl, że jesteś naiwna. Teraz niestety chłopcy tak mają. Przez neta być w "związku" jest wygodniej, z cieplutkiego fotela gadać o piedrołach, obiecywać.. ale mało kto ma odwagę zmierzyc się z rzeczywistością i rozpocząć prawdziwy związek niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka29
Masz racje Probuje z nim urwac kontakt dzis znowprzegadalismy 3 godziny kurcze brakuje mi go za tydz w week bede w tym kraju nie wiem jak daleko od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka29
POwiedzialam w prost, ze jade na mieszkanie sluzbowe, bede jakies 250 km od niego, chyba ze mnie przechowa jakies 10-15 dni az znajde prace na wlasna reke i pokoj. Powiedzial ze juz dawno mi proponowal to ale nie chcialam.. cos kiedys w luznej gadce wspominal, ale nie wyniklo nic z tego. jutro jade do niego jestem szczesliwa i przerazona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, lapcie mnie! Co za idiotka naiwna. Dostaniesz po tylku dziecko, dostaniesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×