Nieśmiałość i dziwne objawy

Czesc. W listopadzie będę miał 18 lat i zastanawiam się co ze mną jest nie tak. Nigdy się nie przytulałem, nie calowalem. Nawet dziewczyny za rękę nie trzymałem (chyba ze na akademii w przedszkolu i raz na sylwestrze). Mam trochę niewyjsciowa twarz, brak mi przez to pewności siebie, jestem nieśmiały, wstydzę się spojrzeć kobiecie w oczy (mam problem z prawym okiem, widoczny, ale nie sądze ze to jest powód). W obecności dziewczyny czuje się nieswojo, zimne spocone dłonie, czerwienie sie, boję sie żeby nie palnąc czegoś głupiego... W ciągu ostatnich 2 lat, miałem 'bliższy' kontakt z 3 dziewczynami. Jedna z klasy, znaliśmy sie 10 lat, podobała mi sie. Gdy zauważyła ze czuje do Niej coś więcej przestała sie odzywać. Druga zerwała kontakt po tym jak mnie zobaczyła na żywo. Trzecią poznałem na sylwestrze, tanczylismy, rozmawialiśmy. Spodobala mi sie, napisałem. Ale to jest tak ze ja pisze, ona nie napisze nigdy sama. Czuje ze sie narzucam. Ona zjawiskowo piękna, mądra, wielu adoratorow. Ja z nie zbyt przyjemna twarzą, bez żadnego doświadczenia z kobietami. Jest szansa ze znajdę kiedyś kogoś ? I nie wierzę w bajki ze to normalne. 18 lat, a nie wiem jakie to uczucie jak dziewczyna Cie lubi...

moze jestes gejem?

Chłopie. Ja mam 24 lata i nikogo nie miałem. Żadnych pocałunków, żadnego tulenia. Jedynie randka i taniec z dziewczynami.

A ja mam 35 lat i z żadną sie jeszcze nie całowałem i co wy na to cieniasy 20letnie hahahah

brzydal jesteś tak jak my ?

nie przejmuj się podrywaj

Nie jestem gejem. Ale brzydota to chyba pojęcie względne.

Ja mam 24 i też z nikim nie byłam. Również mam podobne reakcje na ludzi co ty- spocone i drżące ręce, chęć ucieczki itd. Z tą różnicą, że ja tak reaguję NA KAŻDEGO kogo nie znam...masakra, wiem. Możesz udać się do psychologa. Ja na razie jestem na etapie oswajania się z obecnością obcych ludzi. Siedzę w dużych skupiskach, czasami jak mam odwagę to zapytam o godzinę itd. Jest trochę lepiej, ale nie będę kłamać, wyleczenie się z fobii społecznej/ nieśmiałości jest trudne.

Brzydalami wszyscy jesteście ? Ja ogólnie ludzi nie lubię, zwłaszcza obcych facetów i dziewczyn, kobiet.

teraz to powinniśmy być na imprezie i podrywać laski, niestety siedzimy na kafe, chociaż ja nawet kawy nie pije tylko cappucino

Ja bym na imprę nie poszedł, bo jestem odludkiem ;)

Byłem kilka razy na imprezie. Po alko jakoś potrafiłem zagadac ale bez tego to jestem niemowa, boję sie. A ze nie pije więc jestem nieśmiały..