Gość gość Napisano Marzec 22, 2015 Wcześniej było kilku, ale zazwyczaj miałam gdzieś, co robią, z kim robią. Na zasadzie, że im szybciej okaże się, że facet jest dupkiem, tym lepiej. Nigdy wcześniej nie tęskniłam, nie myślałam, nie byłam zazdrosna. Teraz nie mogę się skupić na tym, co muszę zrobić. Cały czas myślę o nim, o tym, że widzieliśmy się kilka dni temu, a zobaczymy się za kolejne kilka. Nie wiem co robi. Dzwoniłam dwie godziny temu, miał dzisiejszego wieczoru siedzieć w domu. No ale kurcze, jest sobota, może jednak gdzieś poszedł? Może poznał inną, którą czaruje tak, jak mnie dwa miesiące temu? A jeśli coś mu się stanie? Najchętniej dzwoniłabym do niego co pół godziny, ale wiem, że nie powinnam... Nie mogłam się z nim spotkać, bo mam kupę rzeczy do zrobienia, ale nie mogę pozbyć się tych wszystkich przykrych myśli i nie mogę się na niczym skupić. Obłęd!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach