Zona zalana w trupa :)

wczoraj zonka i jej kolezanki urzadzily sobie babski wieczor.bylo winko ale tez mocniejsze drinki. po powrocie do domu zona byla tak pijana, ze nawet sie nie przebrala tylko poszla spac. ja wiec szybko jej majteczki w dol i myk myk zrobilem swoje :D okolo pol godziny pozniej mialem chec na wiecej wiec majteczki w dol po raz drugi ale wtedy stwierdzilem, ze jest to moja szansa wiec przelecialem zonke w kakaowe oczko. bylo fantzastycznie a zonka przez caly czas sobie slodko spala. rano sie pytala, poniewaz jak sama stwierdzila urwal jej sie film a ja grzecznie udawalem dzentelmena ze do niczego nie doszlo. w nagrode mam dzis wieczorem obiecany seksik z zona juz nie na spiocha. aha darujcie sobie komentarze typu prawik, ... i wtedy sie obudziles... :D

i co żonka jadła na tym wieczorku? poznałeś po kupci na siusiaczku? :D

Daruję sobie :D Śpij dalej

idiota

musisz być strasznie kiepski w te klocki skoro się nie obudziła

"przelecialem zonke w kakaowe oczko. bylo fantzastycznie" x x jak tak to cię kręci to może poszukaj sobie kolegi :)

haha wlasnie, tylko pedziów kręci walenie w du/pe :D

wyczuwam zazdrosc :) ale ok macie do tego prawo. martwilem sie jedynie o to, ze rano bedzie ja bolal tylek ale nic takiego nie mialo miejsca. z niecierpliwoscia wiec czekam na kolejny babski wieczor oj bedzie sie dzialo

pewnie kazdy tzw "babski wieczor" konczy sie dla niej analem i nawet nie zauwazyla roznicy :D

hahah ale się uśmiałam! powiedz mi chłopie, dlaczego musisz czekać na moment , żeby żona była zalana do nieprzytomności, żeby móc z nią uprawiać seks? i dlaczego ona ci "w nagrodę obiecuje seksik" ? musisz sobie na takie rzeczy zasłużyć? NIe rozumiem tego, bo dla mnie seks z moim facetem jest tak z******ty, że często sama go inicjuję,seks analny też sama zaproponowałam

z zona kochamy sie 3-4 na tydzien wiec na braki nie narzekam :) a to co bylo wczoraj to taki maly ekstra cukiereczek. gdyby nie byla pijana to mysle, ze jej byloby tak samo wspaniale jak mi - nie mowiac o analu na co zonka sie nie zgadza

no gdybym to ja się dowiedziała, ze mój maż tak postąpił to... jaja ma urwane... na bank.

Autorze kręci cię nekrofilia? Bo bzykać żonę zalaną w trupa to tak jakbyś zwłoki posuwał... Żałosne.

a co jest zlego w posuwaniu trupa. jest tylko troche chlodniej wewnatrz i zwieracze luzniejsze

A później się obudziłeś z własnym siusiakiem w dłoni;)

Moja zona niestety nie pije :( Zazdroszczę ci autorze...

4 razy w tygodniu. ..to naprawdę masz braki:/

Szmata sobie zasłuzyła, anal musi być karą dla partnerki za puszczanie się

A ja dodam, że wcześniej na tym babskim wieczorku posuwało ją 3 obleśnych striptizerów w 2 dziurki i się tam spuścili. Ona nic nie pamięta, bo miała urwany film.

Ja tez tak mojej zrobilem, na kolacje pastylka do herbatki i robiłem całą noc co chciałem od tyłu

Hej to ja autor. Jakies pol godziny temu otrzymalem swoja nagrode od zonki :) dzieciaki juz spia a zona tez przymulona po wczorajszym wiec byl to szybki numerek i kochana moja poszla spac bo jutro rano musi do pracy. Ah, co za weekend: w piatek raz, w sobote dwa jak juz wiecie, a dzis po raz kolejny :D

Wniosek? Panowie, zencie sie z alkoholiczkami, a bedziecie mogli seksic sie do woli:D:-]

Ja także marze o takim numerku z moja żona, jednak moja nie pije alkoholu :(

Czy jest wiec jakaś alternatywa coś jej dosypać czy jak?

gdzie można kupić taka pigułkę? czy ma ktoś jakieś sprawdzone źródło?

Kiedyś miałem podobna sytuacje - przeleciałem moja kompletnie pijana dziewczynę w pokoju w internacie. Sam miałem lekko wypite i skończyłem w niej. Dopiero później do mnie dotarło, ze mogla by przecież zajść w ciąże ale wszystko dobrze się skończyło :D

Dziewczyna moja kiedyś także sobie dość mocno wypiła. Byla okazja wiec korzystałem Spuściłem się w jej cipce i założyłem stringi nie wycierając jej muszelki :D

mmm robi mi się mokro w majteczkach jak to czytam :)

Też kiedyś próbowałem bzyknąć pijaną żonke w dupcie ale niestety jej o***t sie nie poddał i g... z tego wyszło...