zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

Draze temat pisania, powiedzmy do południa. Wolne zawody, tzn. jakie?? I za te minuty/godziny obserwowania tego forum ktoś placi? Pracodawca nic, nic nie widzi? No to pomóżcie dziewczyny, jak to zrobic?

Idiot :D

gość dziś hehe, cierp, cierp - umieraj z ciekawości, a my Ci nic nie zdradzimy :P, x jednak, sumienie mnie ruszyło, o wolnych zawodach link dla Ciebie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolny_zaw%C3%B3d

beznadzieja 2222222222222222222 i co ten link daje?? jakiś zbiór informacji, do du.y potrzebny bez szyderstw pytam się czy w waszej pracy takie "wycieczki" są tolerowane? i nikt nie widzi?

Gość 17:56 wyobraź sobie, że jesteś SAM dla siebie pracodawcą.... Dotarło :-P

TAK, dotarło. Dla każdego jesteś taka miła?

Wybacz uniesienie :-) ale po takim wpisie: "gość dziś beznadzieja 2222222222222222222 i co ten link daje?? jakiś zbiór informacji, do du.y potrzebny bez szyderstw" x Odpowiedziałam mniej więcej w tym samym tonie... Nie chciałam Cię urazić :-)

Halo, już pani dwójka razy 5 czy 6, i pani szalona odpowiadają na zmianę, czy tu jednym nickiem? :-D ale jakaś z pań jest na posadzie państwowej czy w korporacji?? badam realia

Ja mam taką pracę, że wystarczy bym miał dostęp do kompa i internetu. Więc mogę sobie tu siedzieć w godzinach pracy. Na razie nie robię tego, bo się wdrażam.

Pracodawca nie płaci za czas, a za wykonanie zlecenia, przynajmniej w moim wypadku. Nie obchodzi go, czy zajmuje mi to 12 godzin, czy 12 minut dziennie - ma być zrealizowane i już. Myślenie, że ludzie pracują od 8 do 16 i mają ściśle określone zadania na każdą minutę tego czasu to relikt PRL-u.

_:) gość 18:10 ankiete jakaś robisz ?

Mmmm, rozumiem, są gorsi z PRL (panie umiluj ich postrzeganie pracy 8-16) i ci lepsi, nowocześni.

Nie, po prostu większość osób nie pracuje od 8 do 16 tak, jak niegdyś, więc dziwi mnie to zdumienie, że ktoś jest na forum. Niektórzy pracują w domu i nikt ich nie kontroluje, niektórzy na popołudnia, inni w weekendy, a jeszcze inni piszą na telefonie w trakcie przerw w pracy. Co w tym dziwnego?

Crazy75 dziś Rzuciłam okiem :) fajnie pisany ...ale to nie mój :) Ja też pisałam kilka blogów w roku ubiegłym, ale wpisy były pesymistyczne i mało ciekawe. Przyznam, że jest w jedna charakterystyczna cecha dla tych wpisów, która jest charakterystyczna dla mojego stylu pisania :) :)

No masz, większość. A wiesz, że nie masz racji? Przynajmniej w moim grajdole tak nie jest. Ale jeśli jest inaczej w dużych aglomeracjach no to mylę sie, posypie głowę popiołem, dla pozoru. A ty rozmówco skąd nadajesz?

No dobrze, z moich znajomych (przyjaciele, bliscy koledzy, koleżanki, znajomi ze szkoły) ani jedna osoba nie pracuje od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 16.

Rozumiem panie kolego, ze nie mieszkasz na tzw. prowincji, co ja rozumiem jako miejscowość ok 50 tys.mieszkańców

_:) Gość czemu drążysz ten temat ? W pracy ktoś Cie wkurwił ? Czy humoru nie masz i szukasz dziury w całym ?

Nie mieszkam na prowincji. Ale mam znajomych ze wsi poniżej 500 mieszkańców. Też niekoniecznie pracują od 8 do 16 - jedni na zmiany w fabryce (są trzy), inni na zmiany w pobliskim markecie... ;)

Witajcie ponownie Panie i Panowie :-) X Beznadziejka teraz to mnie zainteresowalas ;-) Podeslij jakas probke "siebie" w znaczeniu tworczosci :-) lub bloga... Jesli nie chcesz tu... zostawiam maila na pierwszej czesci naszego grajdolka ;-) X Alex,Baha, Rebecca co z Wami niepokoje sie jak nie piszecie :-) X Pepulek :-) co tam u Ciebie ? :-)

_:) witaj szalona moja koleżanko :) stęskniłam się za Tobą :) u mnie git a jak u Ciebie ?

Blogi pokasowałam - nie pamiętam ...chyba chwila wystarczyła, gorszy humor, spadek nastroju, ale niczego nie ma co żałować, bo to nie były żadne wartościowe wpisy, raczej takie beznadziejne cierpienia młodego Wartera ;) Co do wierszy, to poszukam w wolnej chwili coś, czego nie publikowałam ... x Alex, chodź tu do nas, smutno bez Ciebie ....

_:) Alex daje korepetycje dzisiaj

Tak myślałam, mieszczuch:-) to czuc Dobre rady.

wiem, ale już powinna chyba wrócić :) :)

_:) pojawi się napewno tak myślę . Beznadzieja .. A długo już piszesz te wiersze swoje ? Myślę że nie przestałaś ..

Jaki humor bedziesz miala jutro Moja Damo? Usmiechnij sie tylko, to mi wystarczy...

No mieszczuch - co z tego...?

A czy miałyście kiedyś taki przypadek, że zakochana była w Was kobieta, ale bez wzajemności z Waszej strony ? Ja od niedawna zaczynam coś podejrzewać, ale to dopiero teraz, gdy moje relacje z tą osobą się poluzowały z przyczyn zawodowych nie widuję jej tak często. Nie wiem już czy to może jakaś psychoza z mojej strony może ? PRzez to moje zakochanie tak się może przewrażliwiłam na te różne "sygnały", nie wiem. Nie chcę o tym pisać, bo ta osoba akurat zna polski bardzo dobrze i nie chcę się wyłożyć :) . Miałyście tak ?

_:) Boże widzisz a nie grzmisz ...