zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

Beznadziejka :-) No tak zapomniałam o kuuuuchni :-P x No to Alex, prosimy o siarczystego klapsa w zaciszu kuchennym :-)

gość z UK dziś Życie to najlepszy serial :-) Alex tak fajnie to opisuje, że nie sposób się oderwać, prawda?

_:) gorzej jak Alex po udzie ją smyrnie i kierownica poleci nie w ta stronę co trzeba ..

Gosciu z Uk a Ciebie co sprowadzilo na to forum he?

jak cicho tu wszyscy w robocie ? ? Mieszczuchy pracujo ?

gość dziś Chyba to samo co wszystkich ;-) ale moja historia już się zakończyła, niestety niezbyt przyjemnie. zostały tylko wspomnienia i smsy do których ciagle powracam :( Crazy75 - to prawda, szkoda tylko ze tego scenariusza nie można choć troszkę zmienić. A Alex super pisze, powinna blog jakiś założyć :)

_:) gość z uk .. Długo to Cię trzyma ? Chodzi mi o wspomnienia ...

Gość z Uk napis cos wiecej. Nie mieszkasz w Polsce wiec jesteś tu zupełnie anonimowa . Moze nam cos twoja opowieść pomoże

Dziewczyny najgorsze to są wieczory jak sie siedzi samotnie w domu. W dzień jako tako sie trzymam. Moi przyjaciele i znajomi zauważyli zmianę we mnie, jestem przygaszona, roztrzepana zupełnie nieobecna czasami. Kiedy to w koncu minie

Rebeka a ty od kiedy zakochana ?

Od kilku miesięcy. Teraz zaczęło sie najgorsze, strasznie sie mecze.

_:) Rebecca pisałaś że teraz chcesz być w zwiazku z kobieta .. Może warto poszukać ?

Pępuszek nie mam gdzie poznać. Podobają mi sie starsze, a te są zazwyczaj zajęte i na stanowisku. A ja zwykły szaraczek, nie dla psa kiełbasa. Zreszta jestem w niej zakochana i nie chce innej

_:) Rebeccusieńko wiem że jest Ci ciężko .. Rozumiem to , ale może gdybyś poznała jakaś Twoje uczucie minęło by do tej teraźniejszej i udaloby Ci się zbudować związek ze wzajemnością..

_:) czasami wydaje się nam że jesteśmy w kimś zakochani czasami jest tak że próbujemy na siłę sobie wmawiać że może coś będzie , prawdziwe uczucie nie przemija nigdy a zauroczenie lub fascynacja po jakimś czasie zawsze .

Kiedyś znalazłam jej Zdjęcie w internecie i tak siedzę i sie w nie gapie jak wariatka. Byłam u psychiatry nawet pogadać, wg niej wymyślam i wmawia na sile ze wole facetów. Przepisała tabletki ale nie pomagają na złamane serce

Dobra, dobra, zdarzyło mi się z 10 lat temu, że podobała mi się jedna kobieta, przeżywałam to co przeżywam teraz i jak ją widzę to ciepło robi mi się na sercu. Jeszcze po drodze była fascynacja jakąś i także jak ją widzę to wspomnienia wracają, błogo się robi na duszy.

_:) nie bierz tabletek . Po co Ci one ? W ogóle nie rozumiem Rebecczko po co tam poszłaś . Chciałaś się "wyleczyć " czy "dobic" ? Na zakochanie nie ma leku .. Weź wyrzuć te tabletki . Jak to się mówi kto szuka ten znajdzie :)

Moja Damo dziekuje za usmiech, ale jestem nieco zazdrosna;)

A o kogo to zazdrosna? :)

_:) baha jak tam u Ciebie ?

O kolegę? Koleżankę? O czas? ;)

gość dziś A o kogo to zazdrosna? A zgadnij...

Poszłam żeby z kimś o tym pogadać. To nie są psychotropy ale cos lekko uspokajające no spać nie mogłam bo złe myśli nachodziły nocą. Spróbuje sie wziąć za siebie

Gość 20:35 pewnie o Alex, ona ma tu wielbicielki ;)

gość dziś A nikt mi nie przychodzi do głowy ;)

Zazdrosna o czas, nie czaje? Przyszly czy przeszly?:D

Że mało czasu poświęcam, nie zwracam uwagi

Chciałabym popieścić kobietę, sama jestem kobietą i chciałabym spróbować.

I nie dowiem się?