Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Były... ale wciąż ukochany

Polecane posty

Gość gość

Witam :) Minęło 10 lat a ja dalej nie mogę o nim zapomnieć, byłam w wielu związkach ale wciąż myśl była taka sama-pierwszy seks to miał być z nim, pierwsza wycieczka-z nim. Miałam wielu ale wciąż nie mogłam zapomnieć o nim , każdy związek kończył się szybko bo czegoś brakowało co nazywało się ON! Wszystkie momenty szczególy jego piosenki gra na gitarze ulubione miejsca, zwyczaje nie mogę zapomnieć, wciąz mi go brakuje.Chciałam zapomnieć- medycyna studia przyłożyłam się , ciągle nauka nauka nauka, lecz zawsze jest szczegół co mi o nim przypomina jego imię brzmi jak melodia, rozstaliśmy się o plotki które niby świadczyły o zdradzie...związek był nieudany ja gówniara nie wiem czego chce on też(mimo takiej róznicy wieku on był gówniarzem i dzieckiem myślącym jak 12 latek ) i mało starania itp. Minęło trochę czasu, lat... wyszalałam się jestem unormowaną dziewczyną która osiąga sukces z dnia na dzień. Lecz wiem że go kocham i z nikim nie było tak samo, nawet zerwałam zaręczyny bo zrozumiałam że nie chce być z potencjalnych narzeczonym (wiem możecie myśleć ale głupia baba ale ja kocham go mimo tych 10 lat. ) Mam obecnie 24 lata kończę medycynę on ma 30, wiem że nie jest żonaty nie ma dziecka. Jak go widzę lub usłysze imię ogromne motyle w brzuchu ale to było tylko z nim. Proszę pomożcie, myślicie że warto walczyć o tą miłość ? Czy dać spokój? Pamiętam do dziś jak powiedział mi "jesteś mą jedyną miłością , będę cię kochał wiecznie, nigdy cie nie zapomnę pamiętaj mimo co by się nie wydarzylo " owszem ja też nie byłam bez winy nie chciało mi się walczyć o ten związek byłam za młoda. Robić nadzieję ? Czy już nie ? W głebi serca całe życie odkąd go poznałam wiedziałam że to ten i będzie on mój. Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×