Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

urlop macierzyński i co potem

Polecane posty

Gość gość

jestem na urlopie macierzyńskim 12 miesięcy . a POTEM CO ? nie mogę wrócić do pracy . proszę o podpowiedź na jaki urlop iść i czy będzie mi płatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowawczy. Bezpłatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znajdź inną pracę albo jak połowa kafeterii zajdź w drugą, trzecią, czwartą ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam że jeszcze można jakoś przedłużyć aby był płatny ? rodzicielskie czy coś w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychowawczy,jezeli nie przekreczają wam zarobki to mozecie sie starac o jakies 400 zł miesiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to że nie mam z kim dziecka zostawić . , ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba żartujesz? "Płatny" - a kto ma za to płacić? Uczciwie zarabiający i płąca cy podati? Masz 12 mcy za darmo i jeszcze ci mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urlop wychowawczy 2 lata płatne 400 zł plus 78 rodzinne jeśli.dochód nie przekracza 570 zł okolo na osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież rodzicielski stanowi część twojego rocznego urlopu już. Po roku innych opcji nie ma jak wykorzystanie zaległego urlopu wypoczynkowego a potem powrót do pracy lub urlop wychowawczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, bez złośliwości - a o czym ty myślałaś jak w ciążę zachodziłaś?? Nie zastanawiałaś się co będzie? Tylko błagam, nie mów, że nie spodziewałaś się zwolnienia z pracy :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złośliwość ludzka nie zna granic, dziekuje za komentarze te normalne i te żmijowate :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co żmijowatego jest w pytaniu o to, czemu w ciąży czy przed ciążą nie myślałaś o tym, co będzie po macierzyńskim. Odpowiedzialny, dorosły człowiek raczej myśli o takich rzeczach, rozważa różne opcje :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potem żłobek albo niania. Albo siedzisz dalej w domu bez zarobków. Niestety nikt Ci płacił nie będzie. Jeszcze pracę musisz mieć taką, żeby ze żłobkiem/przedszkolem pogodzić, czyli 7-15 lub 8-16. Żadne zmiany, nocki i delegacje nie wchodzą w grę. No i dziecko będzie chorować, więc lekko nie będzie. Ale to żadne odkrycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz dwa wyjścia. Siedzieć w domu i klepać biedę,albo ruszyć tyłek i mózg i do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie -żłobek, niania. babcia. Nie masz już więcej opcji jak opisane wyżej. Możesz wrócić też do pracy na nie mniej niż 1/2 etatu w związku z urlopem wychowawczym i mieć ochronę przez rok czasu. Może to zawsze jakieś rozwiązanie na początek? Kasa jest -mniejsza co prawda a dziecko będzie musiało mieć opiekę przez krótszy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko i tak masz o wiele lepiej bo jakby nie było masz roczny macierzyński. a co zrobiłabyś gdyby przysługiwało ci tak jak kiedyś tylko 20 tyg. plus te dodatkowe kilka tyg.? Nie myślałaś do tej pory co dalej gdy rok minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po rocznym macierzyńskim poszłam na pół roku na zasiłek dla bezrobotnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie atakujcie autorki pytaniami o to, co sobie myślała o przyszłości będąc jeszcze w ciąży, bo nam się bidulka tu rozpłacze przez naszą żmijowatość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba każda kobieta która zachodzi w ciążę, idzie na L4 a potem na ROCZNY macierzynski nie jest w stanie przewidziec co ją czeka po 1,5 rocznej przerwie. Dziwie się, że jesteście tak pewne swoich pozycji w firmach. No chyba że tu siedzą same panie na państwowych posadach to prace mają zapewnioną aż do grobowej deski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem teraz w 20 tyg. ciąży i wiem, że po macierzyńskim nie mam powrotu do pracy. Po prostu poszukam nowej pracy a dziecko będzie z nianią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie o to chodzi geniuszu, że nikt nie jest tego pewien, więc należy PRZEWIDZIEĆ co się stanie jak cię zwolnią - o tym laski piszą, nie o tym, że są pewne swoich stanowisk :o :o :o Ale teraz już widać czarno na białym, że z myśleniem u ciebie na bakier, więc... Powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -ale tu nie chodzi o to, że autorka nie ma pewności czy ma gdzie wracać tylko, że jak sama napisała wcześniej nie ma z kim zostawić dziecka. Czyli możliwość powrotu do pracy jak najbardziej ma. W związku z tym powinna wcześniej się zastanowić do dalej po roku z dzieckiem zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha przewidziec? przewidzieć to możesz pogodę na jutro haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda z nas jest w sytuacji, że dziecka nie ma z kim zostawić lecz od tego są żłobki i nianie, ew. babcie alternatywa - zostać z dzieckiem w domu bez możliwości zarobkowania innych opcji nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak przewidujesz zwolnienie po macierzynskim 1,5 roku wcześniej, to co? rozsyłasz już cv i szukasz pracy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu... przecież wiadomo kiedy macierzyński się skończy - można zacząć szukać pracy na 3 miesiące przed jego końcem. Albo po macierzyńskim iść na zasiłek i wtedy szukać pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:47, jesteś naprawdę taka głupia czy tylko udajesz? :o Szukam wtedy od połowy macierzyńskiego opiekunki,geniuszu, która przyjdzie, zapozna się z dzieckiem, żeby się oswoiło i zacznę szukać pracy jak najwcześniej się da, by zacząć zarabiać. Przewiduję wtedy, że w pewndej chwili mogę zostać bez środków do życia, więc odkładam pieniądze - choćby na opiekunkę czy żłobek, aby móc wyjść do roboty. W połowie macierzyńskiego zaczynam, jak to pięknie wymyśliłaś, rozsyłać cv i szukać pracy. No ale to trzeba pomyśleć jak odpowiedzialny, dorosły człowiek, co ci będę tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jakie Wy wszystkie jesteście mądre i zapobiegliwe!! No pozazdrościć! Autorko, a może dobrym pomysłem byłaby opieka na 2-3 dzieci w podobnym wieku do Twojego - taka niby pomoc sąsiedzka, za mniejszą kasę niż indywidualna opiekunka, a pozwoli CI być ze swoim dzieckiem w domu i mieć jakieś minimum kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czego zazdrościć, to się nazywa ODPOWIEDZIALNOŚĆ, której wypada mieć choć minimum, kiedy powołuje się na świat dziecko :o Ale w sumie się nie dziwię, nastały czasy pokolenia, które na forum musi zapytać o to, jaką czapkę i jakiego pampersa dziecku na podwórko nałożyć, czego się spodziewać :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem na urlopie macierzyńskim 12 miesięcy . a POTEM CO ? xxx a potem to, co u wszystkich typowych bab bez mózgu: "jakoś to będzie" i następne dziecko do kompletu 🖐️))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×