Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie chce mi oddać moich rzeczy..!

Polecane posty

Gość gość

Rozstałam się z facetem, obydwoje tego chcieliśmy..ale gdy poszłam do niego zabrać swoje rzeczy, schował się przede mną u siostry i nie chciał do mnie wyjść. Siostra okłamała, że nie ma go u niej, chociaż widziałam u niej jego buty i kurtkę. Poszłam do niego, do domu zszokowana, matka powiedziała, żebym na niego poczekała. A tu nagle dostaję smsa od byłego: jesteś desperatką i masz tu więcej nie przychodzić. Zaczął mnie wyzywać. Jak jakiś nienormalny. Nie przyszedł, zwyzywał mnie smsami, siedząc u siostry. Pogadałam z jego matka i poszłam do domu. Matka też go kryła. Tak mnie wkurzył, że zamiast normalnie się rozstać jeszcze go wyklęłam. I teraz zastanawiam się czy nie odebrać od niego wszystkich prezentów drogich prezentów, które mu dałam. On nie dał mi nic! Na żadne urodziny, imieniny nic od niego nie dostałam. Jeszcze potrafił mi powiedzieć, że jestem materialistką! Chce odzyskać swoje rzeczy. On nie chce mi ich oddać, myślicie, że dobrym posunięciem będzie zabranie też drogich prezentów. Skoro on mnie tak chamsko potraktował przy całej rodzinie? Sam nigdy nic mi nie dał. Ale znajomym prezent robił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie dla każdego jest miły i dobry, a dla mnie tak chamski i co dwa dni wpadał w furię. Mam go powyżej uszu! Nigdy nie mogłam na niego liczyć. Nie dojrzał do związku, nawet w moje urodziny pokłócił się ze mną i zostawił samą w lokalu. Uważacie , że zabranie drogich prezentów to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej prezenty. Pokaz ze jestes lepsza i ze nic dla ciebie nie znaczą. Odzyskaj tylko jakoś swoje rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nic od nikogo nie zabierałam, ale to drogie rzeczy. On chamski jak nie wiem co. Potraktował mnie jak ostatnią sz*mtę. Przyjaciółka radzi by odebrać rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz na policje, dostaniesz wszystko a jak nie to mu opinie popsujesz inna laska jak pujdzie na policje bedzie wiarygodne ze on zlodziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na twoim miejscu bym odebrala mu te wszystkie prezenty masz do tego prawo tym bardzie ze on ci nic nie dal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz jeszcze raz i powiedz ze ma ci wszystko oddac a jak nie mozesz zadzwonic na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzajmy. Aż takich krzywd mi nie robił. Jak w ogóle na byłego partnera można iść na policję?! Nie chce się na nim mścić. Uważam, że sam powinien zaproponować zwrot rzeczy, które ode mnie dostał. Ale tego nie robi. Bo łaził za mną 2 miesiące bym mu je kupiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co mu kupowałaś jak on tobie nic nigdy nie dał. Prezent to prezent nie odbiera się. Będziesz miała nauczkę że od kupowania jest mężczyzna nie kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlodziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu zglosilabym się na policje i dokładnie opisała rzeczy jakie chcesz odzyskać a jak będzie się tłumaczył ze to prezenty to raczej mu nie uwierza ,zemsta to zemsta a mu się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu nie na policje? nie chce oddac po dobroci policja mu w tym pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupowałam bo jak się poznaliśmy to zarz miał imienny. po 2 miesiącach urodziny, a ja do urodzin musiałam czekać rok. Uwierz miło mi nie było gdy w urodziny mnie olał, poszedł do wuja pić piwko, a następnie ja musiałam za nim wydzwaniać, bo umówiliśmy się ze znajomymi. I przyszedł wydarł się na mnie, obraził i nic nie dał. Już wtedy powinnam była się z nim rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to idz jeszcze raz powiedz ze ma ci oddac wszystkie te rzeczy jak nie bedzie chcial dzwonisz po policje mowisz ze nie chce ci oddac rzeczy ktore u niego zostawilas i o problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie opanujcie się. Aż współczuje waszym byłym. Moje rzeczy nie są aż tak cenne. Jedynie prezenty. Czyli olać i nie zabierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie olewaj odzyskaj swoje rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz co mu podarowałaś, żeby ocemić i wypada mu to odebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×