Zaproszenie na ślub a 17 letnia córka przyjaciółki

Witam, czy powinnam zapraszać na wesele córę od przyjaciółki, którą zapraszam? Normalnie kuzynostwo zapraszam z dziećmi, ale to nie jest rodzina i nie wiem co zrobić. Dziewczyna ma już chłopka, mam z nią jakiś kontakt, lubię ją ale to nie jest nikt dla mnie bliski. Za to jej matka i jej partner tak. Są moimi bliskimi przyjaciółmi. Jak powinnam postąpić żeby nie urazić nikogo?

na ślub zaprasza się ogólnie tylko rodzinę ale jak ci jest bliska to czemu nie daj jej zaproszenie z osobą towarzysząca ona sobie wybierze czy weźmie córcie czy fagasa

ja nie zaprosiłabym dziewczyny, co innego jakby mieli małe dzieci ale to jest juz prawie dorosła osoba

może najlepiej zapytaj się przyjaciółki czy jej córka miałaby ochotę przyjść i czy ją zaprosić

nie powinnaś, nie zapraszaj jej na wesele to ona będzie mogła zaprosić swego chłopaka do domu jak rodzice będą się bawili na weselu ;)

A ile masz lat, jesteś matką, czy Panną młodą??

Zaproszenie jej i jej facetowi dam jedno. Zapraszam 3 przyjaciółki, jedna ma 3 lenie dziecko i oczywiste dla mnie jest, że jeśli chce może je zabrać, druga nie ma dzieci. Inna sprawa właśnie z tą 17 latką, nie jest już dzieckiem, ma chłopaka.

Ja bym zaprosiła:P Pewnie Ciebie odprosi:P

Chłopaka ten małej nawet nie znam, ja jestem panną młodą nie jej matką. Moi rodzice nie wtrącają się w gości, sami sobie opłacamy przyjęcie.

Jak to Twoja przyjaciółka to zapytaj ją:P i sprawa oczywista. Ja powiem tak mam córkę w podobnym wieku i chętnie chce iść na takie imprezy i chętnie mnie z nią zapraszają z jej chłopakiem ale każdemu impreza się zwraca:D więc może poszło to w świat:D

No o to mi chodziło, bo już się bałam, że matka zaprasza gości na Twój ślub i sprasza tam swoje przyjaciółki i ma dylemat i robi spęd:P ale jak to Twoja przyjaciółka to ja bym ją zaprosiła, bo pewnie miałaś z tą małą kontakt:P Ona na pewno wtedy Ciebie zaprosi na swoje wesele i będzie Co też miło:P

Tu nie chodzi o zwracanie się imprezy. Przyjęcie jest na 30 osób, poza nimi nie byłoby żadnych nastolatków, najmłodsza będę ja 32 latka, no i plus parę dzieci maleńkich.

Kto się żeni i buduje tego się nie żałuje:P Mnie tam było miło jak mnie z moim partnerem zapraszały i córką z osobą towarzyszącą i wiadomo, że i one będą zaproszone na ślub mojej córki i przynajmniej nie będzie dylematów czy je prosić na wesele czy nie:P Polacy to taka jedna rodzina, starszy czy młodszy chłopak czy dziewczyna:P Ja bym zaprosiła:P

A jak to taka skromna uroczystość, to bym nie zapraszała. Myślałam, że masz dylemat z weselichem na 100... osób. Jak tak kameralnie to bym nie prosiła. Masz sprawę oczywistą, rodzina i bliscy znajomi. Nie prosiłabym z prostego powodu, że zaś pewnie bliższych odrzuciłaś, to oni źle by się czuli. W takim wypadku bym nie prosiła na pewno. A tak swoją drogą to życzę Ci z całego serca wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i żebyś zawsze była szczęśliwa:D

A dziękuję bardzo :) Ślub będzie z tym właściwym facetem wiec chociaż tu nie mam dylematu :)

Ja bym nie zapraszała, to prawie dorosła osoba i nie jest twoją przyjaciółką tylko przyjaźnisz się z jej matką.

no córka przyjaciółki na pewno nie zaprosi autorki na swój ślub, bez przesady

Ja myślałam, że mowa o weselichach na 100... i więcej osób. Napisałam, że w takim wypadku bym nie zapraszała:P Jeszcze raz życzę dużo szczęścia i miłości:D I znikam.

Nie zapraszaj. no coś ty to było dziwne. Jak byś zaprosiła dziewczynę toi jej chłopaka też. Ale to nie jest dla ciebie nikt ważny więc nie ma sensu(chyba ze masz za duzo kasy)

Jeśli kameralna impreza, to wystarczy jak ze dwa razy to podkreslisz w rozmowie z kumpelą o po problemie. Nie musisz jej zapraszać.

No tak myślę, że tak zrobię. Lubię tę jej córkę, ale chłopaka nawet nie znam. A jeśli zaproszą ją samą to zanudzi się na śmierć chyba że będzie się dziecmi zajmować.

nie zapraszaj. to juz dorosla osoba.