pytanie TYLKO do panow w zwiazku okolo 30 tki

chlopaki! czy mimo, tego, ze macie zone/dziewczyne interesujecie sie innymi kobietami? jesli tak to podobaja wam sie typowo mlode takie np 20-tki czy raczej rowiesniczki? czy w razie gdyby spodobala wam sie dziewczyna inna niz wasza rozstali byscie soie z obecna partnerka czy z raczej nie zdecydowali byscie sie na taki krok. jesli nie to dlaczego?

ja nie jestem w zwiazku ale bylem i tak podobaly mi sie inne, chociaz bylem wierny partnerce. czy bym zostawil dla innej? pewnie tak gdybym w tej drugiej widzial potencjal, cos wiecej niz sex. kto mi sie podoba- roznie ale na pewno nie malolaty. ja mam 32 i podobaja mi sie takie 25-35.

a ja jestem w związku od ponad miesiąca.... tyle znam moją kobietę, mam 31 lat, ona 24 i jest to idealny układ jeśli o wiek chodzi. jest mega sexowna, piękna, mądra, ambitna i młodsza 7 lat dzięki temu idealnie nadaje się na żonę i matkę moich dzieci, które chciałbym mieć tak za rok, dwa, max trzy. Będzie młodą, zdrową matką. Do tego w tym wieku miałam jeszcze mało partnerów. Mogę się nią zaopiekować, zabierać na wycieczki, pokazać świat i to mnie jara. Nie będę skromny jak to powiem ale mam powodzenie u wielu kobiet (ze względu na kase i dużego fiuta zapewne:D) od 20-stki do 40-stki śmiało. Podobają mi się takie 25-32 ale uważam, że moja kobieta jak idealna, spełnia moje oczekiwania i nie zdradziłbym jej. Nie zamienił. Nie po to szukałem takiej NAJ żeby teraz za zwykłe dymanie ją stracić. Ale fakt ogladam się za innymi, jak widzę u laski np. z******te szpilki to kupuje takie swojej i mam w domu to co wyhaczyłem wzrokiem na miescie. Nie sadze abym spotkał lepszą. W tym wieku juz che sie ustatkowac. Mam nadzieje, ze pomoglem;)

miała*

tak o takie odpowiedzi mi chodzi. tylko moze facetow z dluzszym stazem. po miesiacu zwiazku wszystko sie jeszcze podoba. nawet po roku. inaczej to wyglada u par z dlugoletnim stazem. interesuje mnie np czy facet bedacy w zwiazku od 5 lat zdecydowal by sie na nowy zwiazek. jesli nie to dlaczego- z przyzwyczajenia, czy moze dlatego ze nadal kocha swoja dziewczyne jak na poczatku znajomosci.

to powiem Ci więcej... ja zostawiłem kobiete po 7 latach dla TEJ , którą mam teraz. nie żałuje. tamtej nie oświadczyłem sie , bo tego nie czułem..... z tą jak za rok bedzie dobzre to zrobie to.

to powiem Ci więcej... ja zostawiłem kobiete po 7 latach dla TEJ , którą mam teraz. nie żałuje. tamtej nie oświadczyłem sie , bo tego nie czułem..... z tą jak za rok bedzie dobzre to zrobie to. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx to po chuj zawracałeś tamtej głowę przez 7 LAT, skoro tego nie czułeś? żeby miał kto ci gotować, sprzątać, d**y nadstawiać i dokładać się do rachunków? jesteś gnojem i zerem

Totalne zero. Nie czuje-odchodze. Proste. Dziewczyna moze miala marzenia ze bedziecie rodzina a Ty niej zakpiles.