Córka wyciąga nas w góry na wakacje, a my wolimy morze!

Z moim mężem i dziewięcioletnią córeczką jeździmy co roku nad polskie morze i zawsze bardzo jej się podobało, ale już rok temu nam truła, że ona teraz chce w góry, dokładnie do Zakopanego i cały czas się tego trzyma. Nie widzę sensu, aby tam jechać, uważam, że wakacje są od tego, aby odpocząć, a nie mordować się na szlaku. Do tego córka pewnie sama się szybko zmęczy i będzie narzekała, nie wyobrażam sobie siebie na takich wakacjach, co zrobić, aby jej przeszło? Może dla odmiany zabrać ją na Mazury?

najważniejsze żeby na wczasach córka spała w osobnym pokoju, żeby nie widziała jak robicie jej braciszka

Wiecie co poradzić? :)

wyslac ja na oboz gorski.

idźcie z nią na Orlą Perć

Ja bym się bała nad morze, tam niebezpiecznie. Tu sobie możesz poczytać: http://bezpiecznepomorze.pl/proces-oskarzonego-o-zamordowanie-26-latki-w-jastrzebiej-gorze/ Cały czas kogoś mordują, biją, gwałcą i się rozbijają samochodami po pijaku. Za nic więcej nie pojadę w tamte rejony, jak się naczytałam i nasłuchałam różnych historii. Wam też nie radze się tam wybierać.

Wydzierając się w niebogłosy i na całe gardło potupaj mocno nóżkami że chcesz nad mooooooorzeeeeee!!!!!!!!!!!!!