Co do cholery jest z tymi facetami?!

Na jakiej podstawie wybierają oni kobiety? Tyle fajnych lasek, samotnych, znam... Na przykład u mnie w pracy nowa koleżanka, 36 lat, zawsze miła, uśmiechnięta, inteligentna, ładna, dobrze zarabia, dobrze gotuje, ciekawa osoba (ma interesujące hobby) jest starą panną... miała 3 facetów, ale żaden się nie oświadczył. A poznałam kumpla (też z pracy) żonę - 34 lata, zaniedbana, chamska, wredna, ciągle męża obraża, a on zapatrzony w nią jak w obrazek... Wiem, że też dobrze gotuje, ale to chyba nie powód, aby wziąć ślub z kimś, kto ciągle Cię obraża, focha się i ma wymogi? Od czego to zależy, jakim kobietom się oświadczają faceci? A może po prostu niektóre fajne laski nie mają mężów, bo nie naciskały na ślub? (Wiem, że żona kolegi po pół roku urządzała karczemne awantury, że się jeszcze nie oświadczył.)

miłość to nie jest konkurs na to kto zdobędzie więcej punktów. Bycie fajną kobietą nie znaczy, że ktoś Cię pokocha

No ale ja bym nie chciała być w związku z kimś, kto mnie nie szanuje i obraża. Albo z osobą zaniedbaną.

jak kobieta nie wspomni o slubie to chłop sie nie oświadczy. proste. mi sie wydaje, ze przedział 6-12 miesiecy zwiakzu to czas aby o tym wspominac...

znam masę takich przypadków. zawsze się zastanawiam po co faceci się żenią z takimi kobietami? masochisci? Miłość aż tak ślepa?

widocznie faceci lubia byc trzymani twarda reka i bez tego chodza jak ciapy. wczesniej nie zdawalam sobie z tego sprawy ale wlasnie mnie uswiadomilas,ze wszystkie moje kolezanki-zolzy maja mezow,a tym fajnym,z sercem na reku idzie ciezko nawet znalezienie faceta....

Zamknij pochwę szmato

spójrz na to z tej strony - ilu miłych facetów jest samotnych? Nikt nie chce się na stałe wiązać z kimś kto ma serce do wszystkich łącznie z sąsiadem.

Ja bym właśnie chciała takiego z sercem na dłoni.

gość dziś jak kobieta nie wspomni o slubie to chłop sie nie oświadczy. proste. mi sie wydaje, ze przedział 6-12 miesiecy zwiakzu to czas aby o tym wspominac... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx 6 miesięcy związku i ślub, chyba cie p.............. a później 5 lat małżeństwa i rozwód, bo się nie poznało dogłębnie drugiej osoby

Ja znam duzo lasek co po pol roku postawily ultimatum i wyszly za maz, niektore sa juz wiecej niz 5 lat po slubie, inne po rozwodzie, ale przynajmniej maja dzieci... Poza tym na rozwodke, w tym z dzieckiem, lepiej sie patrzy niz na stara panne, zwlaszcza po 35 r.z. ktora wszyscy wysmiewaja i obrazaja i zaden facet nie chce, zwlaszcza jak jest bezdzietna...

Chyba raczej chodziło o wspomnienie o ślubie, czyli o jakimś wspólnym planowaniu życia w przyszłości, a nie koniecznie ustalaniu, że ślub ma być już za miesiąc :)

ja bylem kiedyś na 2 ślubach moich kuzynek, oba związki się rozpadły, jeden bo mąż znalazł sobie drugiego faceta, a drugi chyba 3 lata trwał, a teraz ma innego faceta z którym jest szczęśliwa i ma dziecko.

gość dziś Ja znam duzo lasek co po pol roku postawily ultimatum i wyszly za maz, niektore sa juz wiecej niz 5 lat po slubie, inne po rozwodzie, ale przynajmniej maja dzieci... Poza tym na rozwodke, w tym z dzieckiem, lepiej sie patrzy niz na stara panne, zwlaszcza po 35 r.z. ktora wszyscy wysmiewaja i obrazaja i zaden facet nie chce, zwlaszcza jak jest bezdzietna... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx tak przynajmniej mają dzieci, które ojca widzą raz w tygodniu, ultimatum ??? to ja dziękuję za taki związek

"tak przynajmniej mają dzieci, które ojca widzą raz w tygodniu," xxxx To samo pomyślałam. Jak mieć te dzieci to jednak fajnie z ojcem niedochodzącym.

Po co komu stare babcię po 30? Mężczyźni niezależnie od wieku wola młodsze a nie stare pr***** po przez jsciach

ludzie chcą się czuć wyjątkowi, jak taka laska jest słodka jak miód to nikt się nie zainteresuje...no od miodu zęby się psują.

Twój komentarz o starych raczej tu nie pasuje, bo wspomniana kobieta kiedyś była młodsza i np. równie miła i ładna, ale jak widać to nie zapewnia szczęścia w kontaktach partnerskich.

No chyba lepiej miec dzieci, ktore ojca widza raz w tygodniu (a to niby matki wina?!) niz nie miec dzieci wcale... Facet i po 50 i po 60 moze splodzic dziecko, kobieta nie... I nie bedzie miala zadnego potomka... :( Jak juz masz dziecko, to nawet jak masz te 30, 40, 50 i wiecej lat mozesz sobie znalezc faceta i bedzie wszystko okay. Ale jak nie masz, to po 40 czy 50 juz raczej nigdy miec rodziny nie bedziesz :( a to jest smutne. Ja tez znam mnostwo malzenstw gdzie babki doslownie zmusily facetow do slubu (szantaz, kontrolowana wpadka) i co? A to, ze faceci sa zachwyceni swoimi kochanymi zonkami i szczesliwi w malzenstwie!!!

Niech przejdzie na strategię dobrego gliny i złego gliny, to może się jej lepiej z facetami powiedzie, bo jak widzisz oni chcą być kąsani, a nie tylko polewani miodkiem :)

Oświadczyny po 6-12 miesiącach buhhhahahahaha, ja się oświadczył em po 4 latach mieszkania jak juz o dziecku mówiliśmy. Twoja koleżanka jest miła bo jeszcze szuka, jak juz znajdzie i usiedli jakiegoś tez zamieni się w wredna, zaniedbana itp. A ogólnie faceci wybierają z powodu seksu, może być miła, dobrze gotować i tak dalej ale jak la...ski nie robi albo jest dretwa to będzie sama.

To jest moja koleżanka z pracy i jest miła dla wszystkich. Nie dlatego, że szuka. Ja jestem kobietą i dla mnie jest miła.

Niech przejdzie na strategię dobrego gliny i złego gliny, to może się jej lepiej z facetami powiedzie, bo jak widzisz oni chcą być kąsani, a nie tylko polewani miodkiem usmiech.gif xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Może brakowało w związku im trochę szaleństwa, niestabilności, nieprzewidywalności, porywu. Facet musi kobietę zdobyć. Muszą w związku być taką kocicą z pazurkami jak na poniższym teledysku :-) Miau !! https://www.youtube.com/watch?v=6f4WGnu2ex8 Być jak kot, z jednej strony miluśkie a z drugiej umieć kąsać :-)

No ale np. koleżanka ma własne zdanie, nie była uzależniona od faceta, ale była wierna, lojalna i mieli wspólne pasje, była (jest) bardzo interesującą osobą, a jej facet się nie oświadczył. Ja też widzę, że jak kobieta jest dumna i nie suszy facetowi głowy o ślub, zostaje zawsze starą panną :o Pewnie ja też zostanę, bo nie sądzę bym umiała kogoś szantażować a z tego co widzę nie wierzę by się oświadczył sam z siebie

A ja zadam inne pytanie dlaczego aż tak bardzo chcecie tego ślubu, czujecie ze jak PANSTWO go do was nie przywiozę to znajdzie lepsza. Ja mam faceta od 12 lat bez ślubu, po prostu wiem ze lepszej nie znajdzie bo jestem z******ta.

A ja zadam inne pytanie dlaczego aż tak bardzo chcecie tego ślubu, czujecie ze jak PANSTWO go do was nie przywiozę to znajdzie lepsza. Ja mam faceta od 12 lat bez ślubu, po prostu wiem ze lepszej nie znajdzie bo jestem z******ta. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx bo niektóre są leniwe, myślą, że po ślubie już nie muszą się starać, a później chodzą takie zaniedbane

może dla tamtego faceta wcale nie była interesująca, może do siebie nie pasowali. Żeby się komuś oświadczyć musisz tę osobę kochac, a najwyraźniej jej były wcale jej nie kochał i dla niego była po prostu miłą, ładną dziewczyną, ale nie kimś z kim chciałby spędzić całe życie.

Po prostu zawsze chciałam normalną rodzinę, zaręczyny, ślub i dziecko, tradycyjnie. Dobre, szanujące się małżeństwo. Ale przede wszystkim dziecko. A ślub jest przydatny -można się rozliczać z mężem, wziąć kredyt, w mojej pracy tylko osoby samotne mają przymusowe nadgodziny, małżeństwa mogą wziąć urlop i wolne kiedy chcą, kobiety po ślubie są traktowane poważniej, nie wyśmiewane...

w mojej pracy tylko osoby samotne mają przymusowe nadgodziny xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx przecież to jest dyskryminacja

bo faceci lubia jedze:) dziś A ja zadam inne pytanie dlaczego aż tak bardzo chcecie tego ślubu, czujecie ze jak PANSTWO go do was nie przywiozę to znajdzie lepsza. Ja mam faceta od 12 lat bez ślubu, po prostu wiem ze lepszej nie znajdzie bo jestem z******ta. mam podobnie- od 9 lat)