Obrzydliwy Stosunek w dyskotece

Mam problem i to duży,byłam w zeszłą sobotę w knajpie na dyskotece,poznałam faceta,pobawiliśmy się ,popiliśmy alkoholu i na koniec zapragnęliśmy seksu. Poszliśmy do motelu obok disco,wynajął pokój no i się zaczęło coś okropnego,prysznic,rozebraliśmy się ,kilka pocałunków ,masaż ,pieszczoty wreszcie stosunek.Było miło i przyjemnie gdy w pewnym momencie on usiadła mi na twarz i kazał lizać o***t,podniecona zacząłem lizać w myślach wiedząc że szykuje się niezła perwersja i nagle on zesrała mi się na twarz do ust oczu nosa ,rzadka obrzydliwie cuchnąca kupa,zaczął przepraszać itd. że nie czuł itp,było mu bardzo wstyd a ja rzygałam bez opamiętania ,płukałam usta nos,umyłam chyba z 10 razy twarz,najgorsze było jednak to że mając otwarte usta on nasrał mi do środka a ja to połknęłam z braku tchu. Nie mogę teraz spojrzeć na faceta ,nie dobrze mi ,uważam ich za syfiarzy i śmierdziele,w ogóle odepchnęło mnie do seksu ,brzydzę się dotykać faceta. Boję się że mi to nie minie,na myśl o seksie nawet z z******tą laską ogarnia mnie obrzydzenie. Nie widzę już pięknych ponętnych kobiet tylko śmierdzące osobniki,straciłem szacunek itp. Pomóżcie mi rozwiązać ten problem bo boję się że już nigdy nie zbliżę się do kobiety

urzekła mnie twoja historia k***a

Co to za bełkot? Jesteś dziewczyna później chlopakiem?? Masz cos z deklem?

Ukradłaś post co facet o tym pisał a ty mimo, że skopiowałaś to nie umiałaś poprawić :D haha raz kobieta a raz facetem jesteś :D

Debil i tyle w temacie