Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćanonimowy

Moje zycie

Polecane posty

Gość gośćanonimowy

Opowiem Co glupia falszywa menda zrobila mojemu ojcu. Byl rok 1998 moj ojciec bedac w związku malzenskim z moja matka spotyka na swojej drodze zycia malolate ktora go fascynuje on lat 30 a malolata lat 20. Ona chodzac do tej samej szkoly Co ojca siostra zakolegowala sie z nia by przychodzic do domu babci wtedy kiedy ja z ojcem tam bylam. Kokietowala go, pozniej ojciec odprowadzal ja do domu a mnie u babci zostawial a matka sama w domu. Mial rok w ktorys weekend kiedy bylam z matka w domu ojciec dlugo nie wracal poszlismy go szukac a tu nagle zza bloku ojciec z menda za reke wyszedl matka krzyk ja szok a oni w noge. Wrocil do domu i zaczela sie awantura a ja Jeszcze 8letnia dziewczyna nie swiadoma sytuacji opowiadam ze chodzilismy do tej pani na herbate.. Ojciec wzrokiem by mnie wtedy zabil. Codzienne awantury w domu przez miesiac trwaly. Po miesiacu moja matka na domowy tel dostawala gluche tel. Po ilus tel menda sie odezwala ze odbierze mojej matce mojego ojca. I od nowa awantury w domu. Ojciec sie wyprowadzil. W 2000 roku rodzice wzieli rozwod a ja juz moglam spokojnie spac z jednej strony sie cieszylam. Ojciec zamieszkal z menda. Rok pozniej mende zaplodnil w 2002 urodzila mi sie przyrodnia siostra. Matka moja w 2002 poznala w pracy malarza ktory z przodu zebow nie mial i sie usmiechnal do niej. Ja tam pomyslalam skoro ojciec ma nowa rodzine to matka tez moze. Zaczelam jej opowiadac o ksieciu bezzebnym przed zasnieciem. Tydz pozniej zaprosila go do domu. Mial stuczne zeby z przodu i wyjal zeby mi pokazac. Kupil mi seven daysa opowiadal kawaly byl mily. Przychodzil Co jakis czas do matki. Miesiac pozniej pytala mi sie czy on moze na noc zostac. A ja ze OK. W miedzy czasie odwiedzalam ojca i macoche i siostre. Fajna mala byla. Pol roku pozniej bezzebny krolewicz zamieszkal z nami. Byl mily. Ja chcialam psa i wstawil sie u matki za mna i mowil ze z rana on bedzie z psem wychodzic. Dostalam pieska bylam szczesliwa. Chcialam Jeszcze siostre lub brata. Matka prace stracila bo redukcja byla. Zylismy z alimentow ojca i bezzebnego wyplaty. Moj ojciec wyjechal do UK w 2004 kiedy na swiat przyszla moja druga siostra przyrodnia. Owoc bezzebnego z matka. Odwiedzalam macoche i siostre i raz u nich spalam. Bezzebny pokazal swoja prawdziwa twarz alkoholicka. Matka ciagle zdenerwowana wyzywal sie na mnie mowiac ze przypominam jej ojca mojego. Matki corka kolki caly czas miala wiec matka nerwice miala. Bezzebny zaczol traktowac mnie jak smiecia mowiac ze za jego pieniadze zyje. Bylam Co dzien wyzywana i ponizana. Matka zaczela mnie bic i popychac mowiac ze mnie nienawidzi i nie jestem juz jej corka. W srodku nocy potrafila grozic mi nozem ze mnie zabije. Bylam cala sina. Ojciec dal mi apart jak byl w polsce i mowil zebym fotografowala siniaki które ona mi robi. Pedagog szkoly widzac rozwalona warge wezwala mnie to jej wszystko opowiedzialam mialam juz 15 lat matke wezwano do szkoly i jej zagrozono ze odbiora jej dzieci. Przestraszyla sie i w domu mi powiedziala ze juz nigdy na mnie reki nie podniesie a ja glupia uwierzylam i powiedzialam ze sie przewracalam i nic juz nie robili w tej sprawie. Od paru lat ojciec z macocha i córka zyli w UK. Zaprosili mnie na wakacje na 2 mies. Pod moja nieobecnosc w Polsce matka wydala mojego kochanego psa. Wrocilam po wakacjach bo obiecala ze odzyskaja mi psa. Klamala ja sie rozchorowalam i trafilam do szpitala na onkologie i hematologie w bydgoszczy na ul jurasza lezalam tam z 8 dni w tym czasie zmarla tam mala dziewczynka z bialaczka :( wszyscy tacy mili do mnie byli jak mysleli ze cos powaznego mi jest ojciec Co dzien z anglii dzwonil. Matka Co 2 dzien przyjezdzala i mila byla. Po miesiacu z duzymi zaleglosciami wrocilam do szkoly. Ledwo Co ukonczylam gim. Poszlam do zawodowki za fryzjerke razem z kuzynka. Kuzynka na blauki i piwo mnie wyciagala pozniej zostawia mnie i wyprowadzila sie do chlopaka. Ja okazyjnie raz po raz poszlam do szkoly. Jeszcze w maju wyjechalam do ojca mieszkac. Macocha urodzila syna. Ja zaprowadzalam siostre do szkoly i sama chodzilam do 2 collegow na raz bo ojciec mi kazal. Brat mial juz z 4 mies i tez sie nim zaczelam zajmowac typu Pomoc przypilnowac nakarmic przebrac. Fajny byl braciszek. Macocha mnie traktowala jak kopciucha sprzataj gotuj zajmuj sie dziecmi idz do college. Nie wazne bylo ze mam egzamin koncowy na 120min musze sie zwolnic ze szkoly bo siostre musze odebrac. 20min pisalam cudem zdalam na 78procent. Brat juz chodzil. Macocha skonczyla jakies kursy. Ojciec powiedzial ze anglia to oslolandia i mam wrocic do szkoly w Polsce. Napisalam do matki bo w koncu duzo prezentow im z anglii dawalam i byli mili. Pieniadze z college dostawala. Spytalam sie czy moge wrocic a matka ze nie bo zycie sobie ulozyla. Macocha sie smiala z ojcem ze pod namiotem w Polsce zamieszkam. Moja sw pamieci babcia zachorowala i nie mial kto zaprowadzac siostry do przedszkola wiec pozwolila na powrot. Przy okazji pomagalam babci w zakupach. Babcia umarla. Matka zdala mieszkanie bo dostala po babci wlasnosciowe wiec sie tam przenieslismy. Ojciec moj jak sie dowiedzial ze matka zdala mieszkanie zamiast przepisac na mnie byl zly. Mowil ze chcial mi wykupic na wlasnosc. Matka w tylku to miala. Po 2 latach mnie wyrzucila bo mowila ze jak miala 18 lat to juz z rodzicami nie mieszkala i ze jej corce zajmuje pokój. Ojca matka mnie wziela do siebie mialam okolo 20 lat i konczylam liceum. W kwietniu ojciec przestal placic alimenty bo Macocha mu zabronila. Zylam z babcia za tys zl miesiecznie. Trafilam do szpitala znowu bo nie mialam na lekarstwa a pracy nie bylo dorabialam na roznoszeniu ulotek 4zl na h wszedzie indziej chcieli doswiadczenie. Po 8 dniach wypuscili mnie ze szpitala. Mialam anemie i angine. Matka kupila mi lekarstwa szok. Szkole zaczelam 2 kierunki zeby jak najszybciej Zawód miec i isc do pracy. Technik administracji i za sprzedawce poszlam. Kolezanka przez ojca zalatwila mi ze od opieki z babcia 120zl miesiecznie dostawalismy. Ja dorywczo po 6dniach w tyg szkoly 1 dzien wolnego dawalam korypetycji z angielskiego i czasami pilnowalam kolezance dziecka i cos sypla groszem. Nie widzialam przyszlosci w Polsce babci 200zl dawalam miesiecznie 120z opieki i 80 z pilnowania. W szkole srednia 4.0 mialam dawalam rade. Miesiecznie odkladalam do banku 400zl do 500zl w rok czasu wystarczajaco odlozylam. Glupia zdalam probne egzaminy zawodowe ale spieszylo mi sie do anglii do pracy wiec rzucilam szkole. U znajomych sie zatrzymalam przez agencje znalezli mi prace w centrum handlowym za 6.31 funta.. Zakochalam sie w poznanym niemcu z korzeniami Polskimi z obywatelstwem angielskim zamieszkalismy razem przestalam pracowac czekamy na dziecko. Myslal ze mam normalna matke i jej napisal ze babcia zostanie a ona wszystkim rozgadala ze nie pracuje ze wciazy jestem i siedze o 10 lat starszym partnerem. Przestalam z nia gadac. Do babci dzwonie raz w miesiacu. Dowiedzialam sie ze gadzina ojca na kase wyrolowala perfidnie i chce rozwodu. Przechachmecila ojca dzieci na swoja Strone i smakowala ojca. Ojciec zostal Sam. A moja matka wyrzuca Co pare miesiecy bezzebnego jak sie przechla. Jak wszywke robi to go spowrotem bierze i szczesliwa rodzinke udaja. Ciekawe Co dalej zycie pokaze. Strach sie bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćanonimowy
Nie oczekuje ze kogos to zaciekawi. Oczywiscie duzo watkow pominelam. Jakby co juz nie bede tu sie udzielac i niech nikt nie podszywa sie pode mnie bo to z pewnoscia ja nie bede. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli opisane historie są prawdziwe to bardzo mi cię zal, to smutne, jak ludziom się pechowo układa, pamiętaj, że niestety często w dorosłym życiu powielamy błedy rodziców, powinnaś założyć sobie to jak chcesz żyć i nie robić odstępstw, powodzenia i szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawie piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubię Cię autorko wszystkiego Najlepszego mam nadzieje ze dobry będzie dla Ciebie mąż i już sobie odpoczniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okropne zycie :-( Zycze ci, zeby od teraz ci sie wszystko ukladalo :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rowniez życzę powodzenia. Az mnie ciarki przeszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×