określenie płci, zdjęcie usg

prosze o pomoc. dostajac zdjecie bylam przekonana, ze to dziewczynka, o nic nie pytalam z tych emocji. teraz maz podsyca moje watpliwosci. wiec chlopczyk czy dziewczynka? http://pl.tinypic.com/r/w7ok1w/8

ginekolog nie powiedzial? przeciez zawsze mowi. wydaje mi sie ze to dziewczynka

też mi się wydaje że dziewczynka. Ale najlepiej się upewnij i zapytaj lekarza.

Nie powiedzial, a ja bedac pewna odpowiedzi nie pytalam. Maz mi w glowie namieszal ze to jaderka... a niesamowicie mnie to meczy. Noe bede dzwonic i robic z siebie idiotki a kolejna wizyta za 4 tygodnie :(

Na 100% dziewczynka, tez za 1,5 miesiaca urodze dziewczynke i ginekolog wlasnie takie 'cos' na usg nazwal hamburgerkiem badz ziarnem kawy. Nie ma zadnych watpliwosci :)

A czemu masz zrobić z siebie idiotkę? Zadzwoń i powiedz że z tych emocji zapomniałaś zapytać o płeć a mąż ci namieszał w głowie. Daj spokój będziesz się męczyć tyle czasu? A który to tc?

Według mnie dziewczynka, ja mam podobne zdjęcie z okresu ciąży z corka

27 tc. glupio mi poprostu byloby dzwonic, juz wczesniej mowil ze raczej dziewczynka na poprzednim usg ateraz mial potwierdzic, wiec zalozylam ze skoro nic nie mowi, a ze zdjecia sama bylam pewna odpowiedzi to mam coreczke. tylko moj maz wszedzie jajka widzi i mi miesza w glowie :) w kazdym razie dziekuje!

maz debil? :O