Były chłopak

no więc rozstaliśmy się w kłótni miesiąc temu w walentynki..powiedział mi wtedy też że już się nie znamy,że nie chce mnie widzieć itp przykre słowa... od tamtej pory sie nie odzywamy do siebie..mieszkamy 50km od siebie dlatego też nie widujemy... ale drażni mnie jedno czemu nie usunął mnie ze znajomych z fb... wcześniej ja go usunelam raz gdy się poklocilismy o coś i pamiętam że był zły o to że tak dziecinnie postąpiłam i nie chciał przyjąć mojego zaproszenia ponownego..ale tym razem rozstanie jest już długie..i powiedział te słowa wtedy że ,,się nie znamy, i nie chce mnie widziec,itp" to czemu mnie nie wykasowal..nawet ani jednego zdjęcia mi nie polubił a dodałam kilka w tym czasie...swoim koleżankom lajki daje z tego co widze a mi nie...w dodatku dziś zauważyłam że siedzial na niewidocznym gdy ja byłam dostępna...tylko po cholerę...po co się kryje skoro.ja nic do niego nie pisze, nie chce ani nic...jak mnie nie chce widzieć na tym fb czy wgl znać to.czemu mnie nie wykasuje z tego facebooka ?! mialam ochotę go usunąć sama ale z jednej strony trochę się boję że znowu wyjde na dziecinną..że tymbardziej już nigdy do mnie nie wróci...a szczerze mówić łudze się że odezwie się, że napisze smsa czy coś..a jak go usune to może pomyśleć że nie chce mieć z nim nic wspólnego i wyjde znów na dziecinną..a tego nie chce.. ale boli mnie to że mi żadnego zdjęcia nie polubił nawet a jakimś koleżankom to lajki daje...nie jakieś wyuzdane zdjęcia tylko zwykłe im lajkuje..:( wiem że może to pierdoły i dziecinada to co napisałam ale przejmuje się tym :( nie, nie mam 12 lat jak już coś tylko 23 on 25

up

Zazdrosna jesteś o te lajki? Usuń go ze znajomych co się przejmujesz? Przecież potraktował Cię okropnie w momencie kiedy z Tobą zrywał i nie zasługuje na to, żebyś w ogóle Ty chciała go znać. No chyba, że mimo wszystko zależy Ci na nim i masz nadzieję, że wróci do Ciebie, ale ja bym na to nie liczyła.

Zapraszam do siebie wroozzkaa@wp.pl

no właśnie mam nadzieje że do mnie wróci..:( a nie chce ponownie wyjść na dziecinną w jego oczach....ale strasznie mnie to boli że mi co niby mnie kochał głupiego lajka nie da a koleżankom daje...to tak jakbym nic dla niego nigdy nie znaczyla..tak się czuje ...ale kocham go...tylko narazie go tak jakby chce ,,przetrzymac " z tym nieodzywaniem bo zawsze ja zabiegalam po kłótniach

uppp

up